Pod Kielcami odkryto kolejne szczątki ofiar komunistycznej bezpieki? Trwają badania [FOTO]
W Zgórsku koło Kielc odnaleziono szczątki czterech osób, najpewniej ofiar komunistycznego terroru. Fundacji Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” poszukuje w tym rejonie zamordowanych żołnierzy NSZ.
O odkryciu poinformował Wojciech Łuczak, prezes Fundacji Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Szczątki odsłonięto w pojedynczej jamie grobowej. O tym, że osoby te zostały zamordowane, świadczą znalezione w jamie łuski naboju typu „Tokariew”, zapewne pistoletu TT, wyprodukowane w 1945 roku i po tej dacie.
„Możemy domniemywać, że są ofiarami komunistycznego terroru. Na podstawie listy straconych możemy typować z dużą dozą ostrożności konkretne nazwiska, o których nie chciałbym w tym momencie mówić, ponieważ wymaga to jeszcze szczegółowego zbadania”– powiedział RIRM Łuczak.
To kolejne tego rodzaju odkrycie w tym miejscu: w grudniu 2015 roku ok. 70-80 metrów dalej znaleziono szczątki dwóch innych ofiar egzekucji.
Na początku grudnia 2015 roku w wyniku prac ekshumacyjnych prowadzonych przez Fundację Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” w lesie w okolicach Zgórska znaleziono szczątki dwóch ofiar egzekucji z lat 40. minionego stulecia. Tożsamość obu osób nie jest na razie znana. Trwają analizy próbek z pobranym materiałem genetycznym. Fundacja poszukuje w okolicach Zgórska zamordowanych żołnierzy NSZ.
Fot. facebook.com / FRundacja Niezłomni
RIRM / facebook.com / Kresy.pl
A skąd takie przypuszczenia że to ofiary komunistów a co w tamtym czasie różne bandy nie mordowały zwykłych ludzi – propaganda w tym artykule aż bije w oczy.W pierwszej kolejności wyjaśnić prawdę a później komentować i żeby było jasne nie jestem ani za tymi ani za drugimi interesuje mnie tylko prawda i rzetelność dziennikarska.