2,5 proc. PKB na armię i dyslokację jednostek na wschód proponują eksperci PiS – donosi “Nasz Dziennik.

W propozycjach mówi się o zakupach nowego sprzętu, odnowieniu zapasów amunicji, środków materiałowych oraz podniesieniu poziomu gotowości wojsk poprzez manewry i ćwiczenia.

Zapowiedziano też decyzję o zwiększeniu wielkości Narodowych Sił Zbrojnych do poziomu 120 tys. żołnierzy, z zamiarem systematycznego zwiększania o kolejnych kilkadziesiąt tysięcy. Efektem tego ma być pełne skompletowanie jednostek, a w drugiej kolejności utworzenie nowych, tak by armia osiągnęła stan 36 brygad ogólnowojskowych.

W projekcie iSu-u jest plan dyslokacji jednostek wojskowych we wschodnich regionach Polski.

“Nasz Dziennik”/KRESY.PL

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kamcio
    kamcio :

    Pamiętajcie, że nie liczy się ilość wydanych pieniędzy, tylko to, na co te pieniądze są wydawane. Mam nadzieję, że nie będą kupować amerykańskiego sprzętu po zawyżonych cenach tak jak Platforma.

  2. zan
    zan :

    pisiury mają już szczwany plan znalezienia środków na te zbrojenia:

    https://www.youtube.com/watch?v=WBYElO26lJ4

    choć jak znam życie, to po prostu posypią się kredyty w żydowskich bankach. Nie przez przypadek Duda był niedawno jedynym politykiem składającym życzenia urodzinowe Szewachowi Weissowi, a Szydło przechodzi szkolenie w Departamencie Stanu (“„The International Visitor Leadership”). Tak to rzutem na taśmę, naród Polski – obok innych wasali – stanie się nawozem historii ratującym dolarowy byt bankrutującej Ameryki. Szalom!