W Donbasie w szeregach Gruzińskiego Legionu Narodowego, wchodzącego w skład Sił Zbrojnych Ukrainy, będzie walczył amerykański wojskowy. Do oddziału ma dołączyć więcej amerykańskich ochotników, którzy wcześniej zajmowali się szkoleniem.

Dowódca oddziału, Mamuka Mamułaszwili poinformował o tym podczas wspólnej konferencji w prasowej z amerykańskim wojskowym, Brianem Berengerem: „To pierwszy przypadek, kiedy amerykański wojskowy oficjalnie dołączy do Sił Zbrojnych Ukrainy. Teraz czekamy na ochotników z USA”.

Mamułaszwili powiedział, że w skład dowodzonego przez niego oddziału wejdą również inne osoby, wcześniej zajmujące się szkoleniem:

„Pierwsza grupa będzie składała się z 10 osób, które wcześniej zajmowały się szkoleniem i teraz będą walczyć na wschodzie Ukrainy”.

Espresso.tv / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • wlkp
      wlkp :

      po ruskiej stronie też jest jakiś amerykański “ochotnik”, zresztą nie tylko ci będą po dwóch stronach – największą grupę zagranicznych “ochotników” po stronie ukraińskiej stanowią rosjanie ( w samych azovie ok.100 ). Poza tym – zgodnie z Konwencją Genewską wszyscy obcokrajowcy to najemnicy a nie ochotnicy…

      • zan
        zan :

        Ten z ruskiej strony to amator motywowany przekonaniami. Chyba ma ksywę “teksas”. Natomiast ten opisany w notce jest jak widać “amerykańskim wojskowym”, co delikatnie mówiąc, jest zastanawiające.