Zebrany tłum skanduje: Wir sind das Volk! (To my jesteśmy narodem!)
Sytuacja miała miejsce w Saksonii. Hasło którym posługują protestujący, nawiązuje do haseł z okresu upadku muru berlińskiego.
kresy.pl / youtube.com / wykop.pl
Krytykowana przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone gruzińska ustawa o kontroli organizacji finansowanych z zagranicy, przyjęta niedawno przez parlament, została zawetowana przez prezydent Salome Zurabiszwili.
Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili spełniła swoje wcześniejsze zapowiedzi i w sobotę zawetowała nową ustawę o przejrzystości finansowej organizacji pozyskujących fundusze z zagranicy. Określana jest ona też mianem „ustawy o agentach zagranicy”, a jej zagorzali krytycy sięgają nawet po sformułowanie „ustawa rosyjska”, chcąc wywołać skojarzenie z podobnym prawem, obowiązującym w Rosji. Takie sformułowania używała w swoim wystąpieniu prezydent Gruzji.
Arsenał Służby Ochrony Granicy Państwowej Litwy (VSAT) ma zostać wzmocniony. Minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė objaśniła decyzję rządu doświadczeniami wojny na Ukrainie.
Przebywając w Połukniu w rejonie trockim Bilotaitė oświadczyła, że strażnicy graniczni otrzymają ciężkie uzbrojenie. Będzie ono pochodzić z arsenałów litewskich sił zbrojnych. A nowy sprzęt zostanie zakupiony do końca bieżącego roku. "Widzimy sytuację i wspólnie pracujemy nad wzmocnieniem wszystkich służb" - słowa minister spraw wewnętrznych zacytował nadawca publiczny LRT. Dowódca VSAT Rustam Liubajew oświadczył, że chodzi o sprzęt stacjonatny jak i mobilny.
Bilotaitė objaśniła, że rząd podjął taką decyzję wyciągając wnioski z wojny na Ukrainie. Nie skonkretyzowała jednak jakie to wnioski wyciągnięte z jakich dokładnie sytuacji. Jednocześnie minister zapewniła, że litewscy strażnicy graniczni posiadają już nowoczesną broń dopasowaną do standardów Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Christian Malanga, który poprowadził grupę kilkudziesięciu bojowników do ataku na pałac prezydencki w Kinszasie został zabity przez żołnierzy. Jego syn, uczestniczący w puczu, został ujęty.
Pierwsze starcia w stolicy Demokratycznej Republiki Konga, Kinszasie miały miejsce około godziny 4:30 w niedzielę, jak podała CBS News. Doszło do strzelaniny pomiędzy mężczyznami w mundurach wojskowych a strażnikami Vitala Kamerhe, parlamentarzysty i kandydata na przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Konga w czasie ataku na rezydencję tego ostatniego, znajującą się około w odległości około 2 km od pałacu prezydenckiego.
Strażnicy Kamerhe zdołali odeprzeć napastników, za cenę dwóch ofiar. Zginął też jeden bojówkarz. Wkrótce potem na jednym z portali społecznościowych zaczęła być nadawana na żywo akcja zajęcia oficjalnej siedziby prezydenta Demokartycznej Republiki Konga. Autorem nagrania i przywódcą zamachowców okazał się Christian Malanga Musumari.
Siły Zbrojne Ukrainy nie były gotowe przeciwstawić się ofensywie Sił Zbrojnych Rosji w obwodzie charkowskim - informował w sobotę The New York Times. (more…)
Prezydent Iranu Ibrahim Raisi zginął w niedzielnej katastrofie śmigłowca. Informacje o jego śmierci potwierdzili w poniedziałek irańscy urzędnicy i państwowe media.
Wrak śmigłowca odnaleziono wcześnie rano w poniedziałek, po całonocnych poszukiwaniach. "W katastrofie zginęli prezydent Raisi, minister spraw zagranicznych i wszyscy pasażerowie helikoptera" - przekazał anonimowo irański urzędnik agencji Reuters. Potem informację o śmierci prezydenta Iranu potwierdził wiceprezydent kraju Mohsen Mansouri.
#Iran's President Ebrahim Raisi, Foreign Minister Hossein Amirabdollahian and a group of officials accompanying them were martyred in a helicopter crash in northwestern Iran.
Prezydent Andrzej Duda złożył Irańczykom kondolencje w związku ze śmiercią prezydenta Iranu. "Znamy uczucie szoku i pustki" - napisał, nawiązując do katastrofy smoleńskiej.
Prezydent Iranu Ibrahim Raisi zginął w niedzielnej katastrofie śmigłowca. Wrak śmigłowca odnaleziono wcześnie rano w poniedziałek, po całonocnych poszukiwaniach. Andrzej Duda przyznał, że jest głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci irańskiego prezydenta. "Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej" - napisał na platformie X.
"Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej i społecznej, po nagłej utracie bliskich i przyjaciół" - dodał, nawiązując do katastrofy smoleńskiej.
Ciapata jak naplula w strone protestujacych.. wymowne co sadzi o durnych szfabach..