Niemieckie władze nie zgodziły się dostarczyć na Białoruś specjalne naboje do karabinków, których używają biathloniści. Przedstawiciele Białoruskiej Federacji Biathlonu są zdziwieni zaistniałą sytuacją.

Białoruska Telewizja poinformowała, że partia nabojów do broni strzeleckiej została już opłacona. Jednak producent nabojów tłumaczy, że niemieckie MSZ i Ministerstwo Handlu nie zgadzają się na ich dostawy na Białoruś. Mińska telewizja nazwała postawę Niemców “niesportowym zachowaniem” i stwierdziła, że “do sportu wmieszała się polityka”.
Tymczasem niezależny analityk Roman Jakauleuski powiedział Polskiemu Radiu, że – jego zdaniem – to zdarzenie świadczy o bardzo złych relacjach między oficjalnym Mińskiem i Berlinem. Jakauleuski uważa, że taka sytuacja nie może specjalnie dziwić, gdy tradycyjnie przewodniczącym białoruskiej Federacji Biathlonu jest szef KGB.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply