W wieku 71 lat na atak serca zmarł Ahmed Chalabi – szemrany finansista wykreowany przez CIA na reprezentanta irackiej opozycji, który nakłaniał amerykańskich polityków do uderzenia na Irak w 2003 r.

Chalabi pochodził z rodziny bogatych finansistów zarządzających największym bankiem Iraku w czasach monarchii dynastii z Haszymitów. Jego ród czerpał wtedy korzyści z dobrych kontaktów z Brytyjczykami, którzy w praktyce sprawowali wówczas protektorat nad Irakiem. Wraz z obaleniem dynastii przez wojskowych w 1958 r. ród Chalabich zbiegł z kraju. Korzystając z rodzinnych koneksji Ahmed został finansistą w Jordanii gdzie zarządzał drugim co do wielkości bakiem kraju – Petra Bankiem. W 1989 r. musiał jednak uciekać Jordanii w bagażniku samochodowym – okazło się, że Chalabi fałszował księgowość Paetra Banku i dopuścił się malwersacji.

Chalabi udał się do USA gdzie przedzieżgnął się w polityka opozycyjnego wobec Saddama Husajna. Ten ostatni stał się wówczas wrogiem Waszyngtonu, toteż Chalabiego rychło przygarnęła CIA. Dotowała ona Iracki Kongres Narodowy któremu ten przewodził i który założył w 1992 r. Chalabi nawiązał kontakty z czołowymi neokonserwatystami takimi jak Richard Perle, Paul Wolfowitz, Albert Wohlsetter, którzy stali się wpływowi w otoczeniu rządzącego od 2000 r. George’a Busha juniora. Chalabi był jednym z głównych źródeł propagandy na temat rzekomo nadal rozwijanego przez Saddama Husajna programu tworzenia broni masowego rażenia.

Po obaleniu Husajna w 2003 r. został członkiem współpracującej z Amerykanami Rady Rządzącej. Już w 2004 r. okazało się jednak, że Chalabi znów prowadzi nielegalne operacje finansowe. Wypadł wówczas z łask Amerykanów, którzy zaprzestali finansowania jego organizacji dotacją idącą w 300 tys. dolarów miesięcznie. W wyborach parlamentarnych w Iraku w 2005 r. jego koalicja polityczna uzyskała 0,5% głosów. Mimo to pozostawał na zapleczu rządu Nuriego al-Malikiego. W latach 2010-2012 odpowiadał za politykę de-baasyzacji czyli wykluczania ze służb publicznych członków rządzącej za czasów Husajna partii Baas. Prowadził ją tak gorliwie, że dotyczyła ona nawet szeregowych urzędników czy służbowych kierowców. Znacznie przyczyniła się do zaostrzenia opozycji społeczności sunnictów wobec nowych władz i stała się paliwem dla podziemia dżihadystów. Był członkiem Klubu Bilderberg.

economist.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply