Nazwać po imieniu zbrodnię wołyńską

Zbrodnia wołyńska powinna zostać nazwana po imieniu. Tak uważa poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Marek Sawicki, który powiedział, że powinni się na to zgodzić i Polacy, i Ukraińcy. Podobnie uważa Ryszard Czarnecki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

Poseł podkreślił w Jedynce, że Polska nie oskarża o zbrodnię wszystkich Ukraińców, a tylko członków nacjonalistycznych ugrupowań zbrojnych. Dodał, że także ukraińscy politycy zauważają, iż nie można budować przyszłości kraju na nacjonalizmie. Niedomówienia wokół zbrodni wołyńskiej mogą natomiast, zdaniem Sawickiego, doprowadzić do rozwoju ukraińskich ruchów nacjonalistycznych. Poseł przyznał, że nie wie, czy Sejm zdoła jednogłośnie przyjąć uchwałę w rocznicę zbrodni. PSL-owi zależy przede wszystkim na ustanowieniu 11 lipca dniem pamięci o pomordowanych na Kresach. Posłowie ludowców zamierzają natomiast poprzeć zawarte w projekcie uchwały sformułowanie “czystka etniczna o znamionach ludobójstwa”. Sawicki powiedział, że za 5 lat, w 75 rocznicę zbrodni wołyńskiej, wspólną uchwałę powinien przyjąć parlament Polski i Ukrainy.
“Zbrodnię wołyńską trzeba nazwać ludobójstwem” – tak uważa eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, Ryszard Czarnecki.
Powiedział on w Trójce, że politycy PiS-u podzielają opinię historyków z Instytutu Pamięci Narodowej, którzy uznali wydarzenia sprzed 70 lat za ludobójstwo. Eurodeputowany dodał, że nie można poświęcać prawdy w imię dobrych stosunków z Ukrainą.
IAR/KRESY.PL
1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply