Wraca zakaz przebywania w strefie nadgranicznej, przylegającej do granicy z Białorusią. Obejmie 27 miejsc na Podlasiu. Na granicę sprowadzono także dodatkowe siły. Ma to związek ze wzrostem presji migracyjnej na polską granicę.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał w sobotę, że dodatkowe siły są już na granicy polsko-białoruskiej. “Od kilku miesięcy na granicy obserwujemy intensywność w nielegalnym przekraczaniu granicy przez osoby, które nie chcą uzyskać azylu, czy miejsca schronienia, ale są narzędziem w rękach rosyjskich i białoruskich służb specjalnych” – oświadczył.
Wicepremier W. @KosiniakKamysz: Najlepsi żołnierze, z doświadczeniem misyjnym, zostali skierowani na granicę. To żołnierze z @25BKPow i @_6BPD_. Także skierowaliśmy dodatkowe siły Policji. Mamy dobrą współpracę i koordynację działań na granicy.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) June 1, 2024
Szef MON podkreślił, że dochodzi również do “bandyckich ataków na nasze służby”. “Samo przekroczenie granicy jest złamaniem prawa, a atak fizyczny nie jest dopuszczalny i spotka się z odpowiedzią z naszej strony” – kontynuował polityk.
“Potrzebna jest intensyfikacja tych działań. W środę na granicę dotarli żołnierze z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego” – kontynuował. Skierowano także dodatkowe siły policji.
Jak dodał, w skład brygady wchodzą “najlepsi komandosi, czerwone berety, żołnierze z największym doświadczeniem z misji w Afganistanie i Iraku, ale również w Kosowie, gdzie służyli jako siły stabilizacyjne”. “Walka z tłumem, uspokajanie – to jest zadanie sił stabilizacyjnych. Są do tego najlepiej przygotowani” – powiedział.
CZYTAJ TAKŻE: Media: Żołnierze będą mogli odpowiedzieć bagnetem na atak nożownika
Premier Donald Tusk zapowiedział w środę, że na granicy z Białorusią przywrócona zostanie strefa buforowa o szerokości “mniej więcej 200 metrów”. Projekt MSWiA przewiduje, że zakaz przebywania obejmie 27 miejsc na Podlasiu, w tym 26 w powiecie hajnowskim.
Chodzi o projekt rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej. Zakaz ma być wprowadzony od 4 czerwca na 90 dni.
We wtorek żołnierz strzegący polsko-białoruskiej granicy przed migrantami został pchnięty nożem przez jednego z nich w czasie akcji zatrzymania przekraczającego nielegalnie granicę. Do zdarzenia doszło podczas ataku grupy około 50 cudzoziemców, którzy rzucali gałęziami, konarami drzew i kamieniami w stronę polskich patroli. Wcześniej funkcjonariusza Straży Granicznej uderzono stłuczoną butelką, a kolejny został ranny po ataku narzędziem, do którego był przytwierdzony nóż.
W piątek Straż Graniczna przekazała, że dwaj kolejni żołnierze pełniący służbę na granicy polsko-białoruskiej zostali ranni i trafili do szpitala.
wiadomosci.radiozet.pl / Kresy.pl
Nowa forma demokracji, oczywiście zachodniej. Polska nie może poradzić sobie z grupą imigrantów, a prze do wojny z Rosją. Śmieszne, a zarazem tragiczne.