Szczątki ośmiu polskich mundurowych poległych w walce z Sowietami odkryto podczas prac ekshumacyjnych w okolicach Szacka na Wołyniu. Należą one m.in. do żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i Wojska Polskiego.
Prace rozpoczeły się pod koniec maja. Rekonesans archeologiczny przeprowadzono w kilku miejscowościach, m.in. w Mielnikach, Położewie, Piszczy, Szacku i Grabowie. We wrześniu szczątki żołnierzy zostaną złożone w mogile wojennej w Mielniku. Przeprowadzono ich ekspertyzę antropologiczną, pobrano też próbki DNA.
Groby udało się zlokalizować dzięki ustaleniom nieżyjącego już Anatola Sulika, Polaka z Kowla zajmującego się przez dziesiątki lat ratowaniem polskich grobów na Wołyniu. Znaczny udział miał też dr Leon Popek z lubelskiego oddziału IPN.
W pracach wzięli udział w charakterze wolontariuszy funkcjonariusze Straży Granicznej, m.in. z Oddziału Śląsko-Małopolskiego. Straż kultywuje tradycje Korpusu Ochrony Pogranicza, który powołano do obrony granic wschodnich.
W okolicach Szacka znajduje się wiele mogił polskich żołnierzy, m.in. dlatego że grupa KOP gen. Wilhelma Orlika-Rückemanna pod koniec września 1939 stoczyła tam bitwę z przeważającymi siłami 52. Dywizji Strzeleckiej. Część wojskowych została zamordowana przez Sowietów.
Przed 1945 tereny te należały do Polski, wchodziły w skład województwa wołyńskiego.
dziennikpolski24.pl/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!