Mińsk: eksplozja w metrze. Są zabici i ranni

Są ofiary śmiertelne wybuchu w metrze w stolicy Białorusi. Według niepotwierdzonych informacji eksplozja nastąpiła na peronie, na stacji miał się również oberwać sufit. Przyczyna wybuchu nie jest znana.

Do wybuchu doszło krótko przed godziną 18 czasu lokalnego na stacji “Oktiabrskaja” w centrum miasta, w pobliżu siedziby prezydenta Łukaszenki. Według niepotwierdzonych danych, eksplozja nastąpiła na peronie. Trwa akcja ratunkowa. Naoczni świadkowie mówią o kłębach czarnego dymu, unoszących się nad wejściem do stacji.

Przy wyjściu z metra na placu Niezależności znajdują się dziesiątki karetek pogotowia i wozów straży pożarnej. Milicja i specnaz przegania ludzi znajdujących się na placu. Funkcjonariusze wyrywają kamery, aparaty fotograficzne i telefony komórkowe, nie pozwalają filmować akcji ratunkowej.

Korespondent Biełsatu zauważył co najmniej pięć ofiar śmiertelnych – ciała zostały przykryte czarną tkaniną. Z przejścia podziemnego wynoszeni są silnie pokrwawieni ludzie, niektórzy mogą mieć urwane kończyny. Według informacji Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych, co najmniej 80 osób zostało rannych. Z przejścia podziemnego prowadzącego do stacji wydobywa się dym. W internecie pojawiły się filmiki nagrane na miejscu zdarzenia.

IAR/Belsat.eu/Kresy.pl