Zatrzymany za szpiegostwo na rzecz Rosji oficer niemieckiego wywiadu miał za zadanie przekazać Rosjanom dane o lokalizacji systemów HIMARS i IRIS-T na Ukrainie – podał „Spiegel”.

Jak podają media niemieckie i powołujące się na nie media ukraińskie, sprawa aresztowanego w grudniu ub. roku pod zarzutem zdrady oficera niemieckiej Federalnej Służby Wywiadu (BND) okazała się poważniejsza, niż początkowo uważano.

„Spiegel” pisze, że funkcjonariusz BND miał przekazywać Moskwie współrzędne lokalizacyjne wyrzutni systemów artylerii rakietowej HIMARS na Ukrainie. Podobnie miało być z dostarczonymi przez Niemcy systemy przeciwlotniczymi IRIS-T.

Według informacji, jakie podają niemieckie media, rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa próbowała zdobyć dane dotyczące lokalizacji stanowisk ukraińskiej artylerii rakietowej oraz systemów obrony powietrznej. Chciała wykorzystać do tego zwerbowanego do współpracy funkcjonariusza BND. Pośrednikiem miał być „Arthur E.”.

Dziennikarze ustalili, że FBS nakazała agentowi niemieckich służb zapisać i przesłać dane GPS, otrzymane od systemów HIMARS i IRIS-T, przekazanych ukraińskiej armii. W zamian, miał otrzymać „sześciocyfrową sumę”. To właśnie te pieniądze zostały znalezione u niego podczas zatrzymania.

Jednocześnie, zdaniem źródeł niemieckich mediów, jest mało prawdopodobne, by Rosjanie zdążyli odebrać tego rodzaju dane GPS.

Jak pisaliśmy, 21 grudnia ub. roku oficer Federalnej Służby Wywiadu (BND) Carsten L. został zatrzymany przez siły specjalne Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), a następnego dnia postawiony przed Prokuraturą Federalną pod zarzutem zdrady. Funkcjonariusz od dłuższego czasu szpiegował na rzecz Rosji, której przekazywał poufne informacje. Później okazało się, że za jego pośrednictwem Rosjanie mogli otrzymywać tajne informacje dotyczące sytuacji na Ukrainie.

Ostatni przypadek wykrycia zdrajcy w BND miał miejsce w 2014 roku. Zdemaskowany Markus R. szpiegował dla służb amerykańskich.

W sierpniu w Dusseldorfie stanął przed sądem były niemiecki oficer rezerwy Ralph G. – mężczyzna został oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji.

Według miejscowych prokuratorów podejrzany dostarczył rosyjskim agentom zarówno dokumenty, jak i informacje o oddziałach niemieckich. Działo się to od października 2014 roku do marca 2020 roku, kiedy był zastępcą dowódcy jednostki.

Spiegel / Pravda.com.ua / Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply