Arsen Awakow, szef resortu spraw wewnętrznych Ukrainy, stwierdził, że ludzie, którzy znajdują się obecnie w miasteczku namiotowym na Majdanie Niepodległości w Kijowie działają na rzecz rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
– Zamiast marnować czas w centrum stolicy powinni wziąć w ręce broń i iść na front, by tam walczyć o Ukrainę– oświadczył Awakow.
Szef MSW zapowiedział zastosowanie bezwzględnych środków wobec tych, którzy dopuszczają się łamania prawa.
– MSW ma plan rozwiązania tego problemu. Wszystko odbędzie się bardzo ładnie, lecz jeśli zajdzie potrzeba, zostaną zastosowane zdecydowane argumenty– podkreślił.
– To, co dziś odbywa się na Majdanie, jest dyskredytacją jego działalności. Jest to rozmienianie Ukrainy na drobne. Ci niesympatyczni ludzie o niezrozumiałych intencjach na głównym placu naszego kraju są projektem rosyjskiej FSB i marginalnych partii, które tkwią w przeszłości– powiedział minister.
PAP/naszdziennik.pl/KRESY.PL
Hahaha To było do przewidzenia. Bydło zrobiło swoje to już może iść na ubój. Czyli chyba będziemy mieć powtórkę z z wydymania marynarzy kronsztadzkich.
Bardzo podobna sytuacja ,rozprawienie się z tymi ludźmi otworzy drogę Swobodzie do władzy
i prawemu sektorowi do władzy.
tagore