“Zniszczony pomnik Lenina znów stanie na placu Wolności, w tym samym miejscu” – powiedział dziś na specjalnej konferencji prasowej mer Charkowa Gienadij Kernes.

Kernes oskarżył gubernatora obwodowego Igora Bałutę o “popieranie nieporządków” i pytał retorycznie “jakie u niego są uprawnienia dla podpisywania decyzji o likwidacji pomnika?”, skoro pomnik znajdował się w gesti miejskiej instytucji i “to my wydajemy pieniądze na jego utrzymanie”. Całą sytuację określił jako “cyrk”. Wezwał milicję do jak njaszybszego ujęcia sprawców zburzenia pomnika.

Jak mówił Kernes – “szkoda, że tak się stało. Pomnik był postawiony na 300-lecie Charkowa i obiecuję wszystkim mieszkańcom Charkowa, których zasmuciła ta sytuacja, że odbudujemy znów ten monement, na tym samym postumencie, żeby przywrócić historyczną pamięć i architektoniczne oblicze miasta”.

city.kharkov.ua/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • uri
      uri :

      Nie nadążą odbudowywać. Padł następny, w Krzywym Rogu. http://society.lb.ua/accidents/2014/10/02/281244_krivom_roge_svalili_lenina.html
      Mniejszy, niż w Charkowie, ale też Krzywy Róg mniejszy. Każdy miał Lenina na miarę swoich możliwości :))) Na razie charkowskie szczątki osłonięto rusztowaniem i niebieską płachtą. Nie sądzę, żeby Kernes rzeczywiście chciał odbudować Lenina. Mówi tak tylko, żeby spokój u siebie mieć. Przecież nawet gdyby lenina odnowił, to natychmiast i ten zostałby obalony. Kiedyś, za parę dekad dziadkowie będą opowiadali wnukom o dzisiejszych czasach, rozpoczynając od słów: “Roku 2014-go, miesiąca leninopada …..” :)))

      • darek3013
        darek3013 :

        Szkoda że ta bajka nie będzie się zaczynać od słów ” Roku 2014-go, miesiąca banderopada…” No chyba że po to budujecie żeby potem mieć co burzyć czego zarówno wam jak i w szczególności nam życzę.