Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej poinformował, że Rosja nie ma żadnych planów wkroczenia na południowy-wschód Ukrainy.
Ławrow poinformował o tym dziennikarzy na konferencji, która została zorganizowana po spotkaniu szefów dyplomacji Rosji i USA w Londynie.
„Nie mam wspólnego oglądu sytuacji, rozbieżności pozostają w mocy, ale rozmowa była bez wątpienia pożyteczna, ze względu na to, że zobaczyliśmy na ile się na wzajem rozumiemy” – powiedział Ławrow.
Ławrow dodał również, że Rosja „uszanuje wolę narodu Krymskiego”, którą ten okaże w trakcie mającego się odbyć w niedzielę referendum.
Minister Spraw Zagranicznych Rosji powiedział także, że Rosja nie jest winna kryzysowi na Ukrainie. „Ostrzegaliśmy przed stawianiem Ukrainy przed fałszywym wyborem” – powiedział Ławrow.
Lb.ua/Kresy.pl
Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej poinformował, że Rosja nie ma żadnych planów wkroczenia na południowy-wschód Ukrainy.PRZECIĘTNIE INTELIGENTNY SZYMPANS WIE ŻE ZROBIĄ TO SPONTANICZNIE I Z ODPOWIEDNIĄ DOZĄ NIECHLUJSTWA .NIE OBRAŻAĆ SZYMPANSÓW I NIE PORÓWNYWAĆ Z NIMI ,,NASZEGO”RZĄDU” TO INNY GATUNEK I BARDZIEJ PRYMITYWNY CO NIE ZNACZY ŻE MNIEJ SZKODLIWY COŚ W RODZAJU MAKAKA .