Białoruskie władze deportowały Kingę Książek, kolejną współpracowniczkę polskiej fundacji “Institutum Orientalium” – poinformowało Radio Swaboda.

Nie podano przy tym powodów wydalenia z kraju. Białoruskie służby graniczne miały po prostu wsadzić kobietę do pociągu w Brześciu i odesłać do Polski.

11 listopada br. deportowano i ukarano grzywną inną pracowniczkę fundacji Magdalenę Kalinowską. Powodem decyzji były nieprawidłowości w procedurze zameldowania. Działaczka instytutu, która na Białorusi przebywała od sierpnia, zdaniem władz była zarejestrowana w jednym miejscu, a mieszkała w innym.

Dzisiaj na temat m.in. piątkowego incydentu podczas dzisiejszej konferencji prasowej wypowiedział się polski ambasador Leszek Szerepka, który nazwał działania białoruskich władz zbyt surowymi.

Fundacja Institutum Orientalium realizuje projekt w ramach Programu Pomocy Polskiej ,,Przedsiębiorczość po białorusku”– polscy przedsiębiorcy na rzecz wsparcia lokalnej przedsiębiorczości na Białorusi. Fundacja zajmuje się organizowaniem projektów i staży mających na celu wsparcie małego biznesu na Białorusi.

Biełsat

www.belsat.ue/pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply