Około kilkuset osób przyszło przed charkowski szpital, gdzie przebywa Julia Tymoszenko, aby pozdrowić ją z okazji urodzin. Już drugi rok z rzędu była premier obchodzi je za kratkami.

Zwolennicy Julii Tymoszenko przynieśli jej kwiaty, w tym także ogromne serce z czerwonych róż. W niebo poleciało kilkadziesiąt białych i czerwonych balonów z transparentem „Pozdrawiamy z okazji urodzin”. W pewnym momencie w jednym z zakratowanych okien szpitala pojawiła się ręka byłej premier z białą chusteczką. Zebrani krzyczeli „sto lat”, a jeden z muzyków zagrał na trąbie “Happy birthday to you”. Na miejsce przyjechali liderzy Zjednoczonej Opozycji, w skład której wchodzi partia Ojczyzna byłej premier, Arsenij Jaceniuk i Ołeksandr Turczynow.
Były minister spraw wewnętrznych w rządzie Julii Tymoszenko Jurij Łucenko, który także przebywa w więzieniu, przekazał jej kartkę z życzeniami. Podkreślił, że jest ona nie tylko optymistką, ale także osobą, która daje energię wszystkim tym, dla których „Ukraina i wolność to nie puste słowa”. Jurij Łucenko życzył byłej premier wiernych przyjaciół, zdrowia i wielu pokonanych wrogów.
Urodzinową kartkę przesłał też lider Uderzenia (UDAR, Ukraiński Demokratyczny Sojusz na rzecz Reform) Witalij Kliczko, który życzył Julii Tymoszenko mocnego zdrowia, odwagi i siły. Zaznaczył, że jego ugrupowanie i inne partie opozycyjne zrobią wszystko, aby więźniowie polityczni zostali wypuszczeni.
Julia Tymoszenko została aresztowana w sierpniu zeszłego roku, a w październiku skazana na 7 lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Poprzednie urodziny była premier spędzała w kijowskim areszcie w dzielnicy Łukianowka. Przed zakładem karnym zebrało się wtedy kilka tysięcy osób, a opozycja zorganizowała tam z tej okazji koncert. W grudniu Julia Tymoszenko została przewieziona do kolonii karnej w Charkowie, a na wiosnę – w związku z problemami z kręgosłupem – do tamtejszego szpitala kolejowego.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply