Amerykański Instytut Badań nad Wojną w opublikowanym w sobocie raporcie informuje, że przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow twierdzi, że byli najemnicy Grupy Wagnera znajdą się pod dowództwem sił czeczeńskich.

Jak informuje w sobotę Instytut Badań nad Wojną (ISW), powołując się na przywódcę Czeczenii Ramzana Kadyrowa, trzy tysiące byłych najemników Grupy Wagnera znalazło się pod dowództwem sił czeczeńskich. W piątek Kadyrow złożył oświadczenie, w którym poinformował, że w wyniku negocjacji ustalono, że byli najemnicy dołączą do czeczeńskiej jednostki specjalnej Achmat.

Negocjacje toczyły się z przywódcą wagnerowców Aleksandrem Kuzniecowem.

Kadyrow wyjaśnił, że wakaty w oddziale Achmat udostępniło rosyjskie Ministerstwo Obrony (MON) i że dawne siły Wagnera będą podlegać MON, a nie dowództwu Rosgwardii. Z doniesień wynika, że rosyjskie Ministerstwo Obrony „formalizuje kontrolę nad niektórymi elementami pozostałych sił Grupy Wagnera – twierdzi ISW.

Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych oskarżył także Kadyrowa o „wyolbrzymianie liczby przeniesionych pracowników Wagnera, twierdząc, że większość personelu Wagnera nienawidzi Kuzniecowa i przebywa w Afryce” – podaje ISW.

W tym kontekście można przywołać informacje podane przez Kyiv Post, który w lutym twierdził, że dysponuje przeciekami z ukraińskiego wywiadu, którego żołnierze mieli zabić bądź schwytać osoby wynajęte przez tzw. grupę Wagnera w afrykańskim Sudanie.

Anglojęzyczny Kyiv Post twierdzi, że anonimowe źródła w ukraińskich służbach specjalnych udostępniły jego redakcji nagranie, które opisuje jako obrazujące przesłuchanie w Sudanie, gdzie ukraińscy żołnierze mieli schwytać najemników grupy Wagnera. Na jednej części nagrania widać sytuację, określoną jako ocena placu walki przez żołnierzy grupy bojowej Timur wchodzącej w skład Dyrekcji Wywiadu Wojskowego Ukrainy (HUR). Na nagraniu widać ostrzelany pojazd oraz ciało w mundurze z naszywką grupy Wagnera, przy czym obraz tego ostatniego jest rozmyty i zdanie o martwym najemniku pochodzi tylko z opisu Kyiv Post.

W drugiej części wideo, w odróżnieniu od pierwszej nagranej już w porze dziennej, znowu widać rozmyte obrazy, mające sugerować ciała zabitych. Widać również broń. Następnie pojawia sie obraz trzech siedzących na ziemi domniemanych jeńców z przepaskami na oczach. Jeden z nich – rasy białej, odpowiada przesłuchującemu w języku rosyjskim. Dwaj pozostali to czarnoskórzy, jak wynika z kontekstu rozmowy nie rozumiejący tego języka.

“Jaka jest twoja ranga?” – pyta przesłuchujący. “Żołnierz” – odpowiada domniemany białoskóry jeniec. “Twój oddział?” – kontynuuje przesłuchujący, którego głos jest na nagraniu zmieniony. Słyszy odpowiedź “CzWK <<Wagner>>”. W tym momencie inny z domniemanych ukraińskich żołnierzy prezentuje trzy naszywki tej organizacji.

Na pytanie o sposób dotarcia do Sudanu, rosyjskojęzyczny z zawiązanymi oczami twierdzi, iż przybył do Chartumu jadąc z Republiki Środkowoafrykańskiej. W tym kraju ma się znajdować afrykańska baza grupy najemników. Na pytanie o cel pobytu w Sudanie domniemany rosyjski najemnik odpowiada – “Obalić miejscowy rząd”. Na pytanie o liczebność wagnerowców w Sudanie odpowiada wymieniając liczbę stu.

Następnie przesłuchujący prosi tłumacza o zapytanie czarnoskórych jeńców jaki żołd otrzymują od grupy Wagnera. Następuje niezrozumiała wymian słów, a potem pojawia się tłumaczenie – “1000 dolarów”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Wiele niezależnych źródeł potwierdziło obecność wagnerowców w Republice Środkowoafrykańskiej, która nasila współpracę z Moskwą. Stacjonują tam również żołnierze oficjalnych sił zbrojnych Rosji, pełniących funkcje szkolenia miejscowych żołnierzy. Natomiast od kilku miesięcy ukraiński wywiad i media upowszechniają informacje o rzekomych starciach między rosyjskimi najemnikami a żołnierzami sił specjalnych Kijowa w sąsiednim Sudanie, gdzie trwa obecnie wojna domowa między armią i siłami paramilitarnymi.

Kresy.pl/ISW

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Najdziwniejsze co robią ukraińskie wojska w ….Afryce? Ponoć na ukrainie brakuje żołnierzy a tu zdaje się CIA chce rękami ukraińców zwalczac rosyjskie wpływy w Afryce i maja pilnować tam amerykańskich interesów bo przecież nie ukraińskich?!