Jeden z najdłużej działających izraelskich dzienników przekazał w czwartek, że Prawo i Sprawiedliwość opowiedziało się przeciwko obywatelskiemu projektowi Stop447.
Jak przekazał w czwartek dziennik Haaretz, Prawo i Sprawiedliwość nie zezwoliło na postulaty obywatelskie zawarte w projekcie ustawy Stop447.
„Rządzaca krajem partia Prawo i Sprawiedliwość postawiła się próbom skrajnej prawicy, która chciała zablokować kraj przed współpracą ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie rekompensowania strat ofiar Holokausty w czasie II Wojny Światowej” – informuje portal.
Zdaniem dziennika, mimo wspólnego głosowania Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji (nazwanej skrajnie prawicową) nad podjęciem drugiego czytania projektu ustawy, rządząca partia krytykuje ustawę i osoby za nią odpowiedzialne. Według PiSu inicjatywa ma jedynie podkopać stosunki Polski i Stanów Zjednoczonych.
W podobnym tonie wypowiadała się Żydowska Agencja Telegraficzna. Jak informowaliśmy, w środę w Sejmie odbyło się I czytanie obywatelskiego projektu ustawy Stop447, który miałby zabezpieczyć Polskę przed roszczeniami środowisk żydowskich do mienia bezspadkowego. Projekt przedstawiał prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości, Robert Bąkiewicz.
Tego samego dnia dłuższą depeszę na ten temat zamieściła Żydowska Agencja Telegraficzna (Jewish Telegraphic Agency, JTA), w której napisano, że „polska partia rządząca zajęła stanowisko przeciwko presji ze strony skrajnej prawicy, by powstrzymać restytucję mienia należącego do Żydów i innych przed Holokaustem”.
„Polscy przywódcy blokują ustawę, która zatrzymałaby restytucję mienia utraconego w czasie Holokaustu” – głosi tytuł depeszy agencji.
JTA opisuje inicjatywę obywatelską jako działania „skrajnie prawicowych aktywistów”, którzy zdołali zebrać dość podpisów pod projektem ustawy, „zabraniającym redystrybucję ‘mienia bezdziedzicznego’ – własności, która należała do osób prywatnych, z których wielu było Żydami, zabitych w Holokauście i których spadkobiercy, jeśli istnieją, nigdy nie wnioskowali o restytucję”.
Agencja cytuje też zasadniczy fragment projektu, który głosi:
„Zakazuje się podejmowania jakichkolwiek czynności zmierzających do zaspokojenia roszczeń dotyczących mienia bezdziedzicznego, w tym zawierania ugód, uznawania roszczeń i powództw dotyczących mienia bezdziedzicznego, wyrażania zgody na mediację, kierowania stron do mediacji, wypłaty świadczeń pieniężnych oraz przekazywania świadczeń rzeczowych”.
Zaznaczono też, że w treści dokumentu stwierdza się, że to nazistowskie Niemcy, a nie Polska, są odpowiedzialne za to, co działo się na jej terytorium w czasie niemieckiej okupacji.
Kresy.pl/Haaretz
Zabawny paradoks ,wykorzystując propagandowo działania polskiego Rządu by uprawomocnić roszczenia wymuszą na Warszawie realne działania.