„Jesteśmy gotowi do interwencji i dobrze zorganizowani. Naszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa. Jeśli coś się wydarzy, będziemy przygotowani” – deklaruje komendant Gwardii Szwajcarskiej, pytany o zagrożenie płynące ze strony tzw. Państwa Islamskiego.

Na jednym z filmów terroryści z tzw. Państwa Islamskiego zmontowali sceny bitewne z filmu „300” z podpisem skierowanym do Europejczyków: „Wy, którzy zaczęliście wojnę przeciwko nam. To wasza wina i zapłacicie za to wysoką cenę. Nawet w swojej sypialni nie będziecie czuli się bezpiecznie”. Na nagraniu widać rzymskie Koloseum.

„Nakazaliśmy strażnikom wzmożenie czujności. Uważnie obserwujemy ludzi i ich zachowanie” – mówi Christoph Graf. Na pytanie czy papież się boi, Graf odpowiedział: „Nie sądzę, by papież się bał czegokolwiek… Wszystko może się zdarzyć, ale nie dostrzeżesz u papieża strachu”.

W opinii dowódcy straży mogą się pojawić w przyszłości problemy z rekrutacją nowych gwardzistów. „Będzie to zależało od położenia Kościoła i wiary a także od przyrostu naturalnego”.

„Ostatecznym celem islamu jest zdobycie stolicy chrześcijaństwa. Jak przypomina Nicoletta Tiliacos, podczas kazania na początek Ramadanu w meczecie w Mosulu, w piątek 4 lipca, kazania, którego treść rozpowszechniono na całym świecie, Abu Bakr al Bagdadi al Qurashi al Husseini – obecnie samozwańczy kalif Ibrahim – wzywając wszystkich muzułmanów, by doń dołączyli, obiecał, że islam wtargnie do Rzymu i zdominuje cały ziemski glob („Il Foglio”, 21 lipca 2014).

Podobne słowa wypowiedział kilka lat wcześniej szejk Yusuf al‑Qaradawi, duchowy przywódca Bractwa Muzułmańskiego, w fatwie ogłoszonej 27 lutego 2005: Mimo pesymizmu zasianego w naszych szeregach, w ostateczności islam zawładnie światem i będzie jego panem. Oznaką zwycięstwa będzie zdobycie Rzymu, Europa zostanie opanowana, chrześcijanie – pokonani, a islam wzrośnie i stanie się siłą kontrolującą cały kontynent europejski.
[…]

Rzym wciąż jest sercem świata i wciąż pozostaje ostatecznym celem tych, którzy nienawidzą cywilizacji chrześcijańskiej. Jest też jedynym źródłem ewentualnego odrodzenia” – pisze włoski historyk, prof. Roberto de Mattei, w artykule “Cel dżihadu – Rzym”.

PCh24.pl/ Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply