Japonia obiecuje Afryce ogromne inwestycje

Premier Japoni Fumio Kishida obiecał, że Japonia zainwestuje w Afryce 30 miliardów dolarów. Podobną obietnicę składał jeden z jego poprzedników.

Począwszy od bieżącego roku Japończycy mają zainwestować na kontynencie afrykańskim 30 miliardów dolarów, powiedział Kishida w czasie sobotniego, wirtualnego przemówienia do uczestników Tokijskiej Międzynarodowej Konferencji Rozwoju Afryki (TICAD), jaka odbywa się w Tunezji, poinformowała agencja Nikkei.

Japonia udzieli pożyczek o wartości około 5 miliardów dolarów w koordynacji z Afrykańskim Bankiem Rozwoju, aby promować zrównoważony rozwój Afryki poprzez przywrócenie dobrej kondycji fiskalnej państwom mającym problem z deficytem budżetowym.

Japonia zainwestuje około 4 miliardów dolarów w osiągnięcie zielonego wzrostu poprzez dekarbonizację i pomoże Afryce zwiększyć zdolność do produkcji żywności i szkolić ludzi w rolnictwie, w ramach wysiłków na rzecz rozwiązania kryzysu żywnościowego, zaostrzonego przez wojnę na Ukrainie, twierdził japoński premier.

„Japonia aspiruje do bycia partnerem rosnącym razem z Afryką. Będziemy współpracować z Afryką, aby przezwyciężyć wyzwania w regionie” – powiedział Kishida w trakcie swojego przemówienia. „Japonia będzie promować swoje inicjatywy z podejściem typowo japońskim, koncentrując się na ludziach” – szef rządu w Tokio przekonywał, że wsparcie jego państwa ma doprowadzić do powstania  „prężnej Afryki, co chce osiągnąć sama Afryka”.

Agenda ósmej Tokijskiej Międzynarodowej Konferencji Rozwoju Afryki obejmuje sposoby radzenia sobie z postępującym kryzysem żywnościowym, pogorszonym przez zakłócone dostawy zbóż i gwałtownie rosnące ceny żywności po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, bezpieczeństwo energetyczne i poprawę usług opieki medycznej w trakcie pandemii COVID-19 na kontynencie afrykańskim.

Kishida powiedział, że dla światowego pokoju i dobrobytu należy utrzymać oparty na zasadach, wolny i otwarty porządek międzynarodowy, ponieważ jego celem jest pogłębienie współpracy między Japonią a Afryką. “Porządek oparty na zasadach” to sposób w jaki optymalny, w ich przekonaniu, ład światowy opisują elity amerykańskie.

„Agresja Rosji na Ukrainę wstrząsa fundamentami ładu międzynarodowego. Jeśli zrezygnujemy z ładu międzynarodowego opartego na zasadach i dopuścimy do zmiany status quo siłą, skutki rozprzestrzenią się także na Afrykę i świat” – ocenił Kishida

Japonia na przestrzeni lat zmieniała punkt ciężkości swojego zaangażowania w Afryce, z udzielania pomocy humanitarnej na zwiększanie inwestycji z udziałem sektora prywatnego, ponieważ kontynent postrzegany jest jako posiadający potencjał wzrostu wraz z rosnącą liczbą ludności, twierdzi japońska agencja informacyjna.

Charakterystyczne, że Japonia wyszła ze swoją inicjatywą kilka dni po ogłoszeniu przez ministra spraw zagranicznych Chin Wanga Yi, że państwo to anuluje 23 nieoprocentowane pożyczki udzielone wcześniej 17 afrykańskim państwom. Japonia jest państwem, które najbardziej zdecydowanie manifestuje swoją sojuszniczą relację z USA w warunkach ich rywalizacji z Pekinem na Indo-Pacyfiku. Spotyka się to z krytyką ChRL.

Warto jednak zaznaczyć, że obietnicę zainwestowania 30 miliardów dolarów w państwach afrykańskich jeszcze w 2016 r. składał ówczesny premier Japonii, nieżyjący już Shinzo Abe.

asia.nikkei.com/kresy.pl