Francuskie wydawnictwo, które miało wydać książkę o tytule „Islamski Faszyzm” wycofało się z tej decyzji. Wielu komentatorów uznało to za autocenzurę. Wydawnictwo tłumaczy, że otrzymywało groźby.
Wydawnictwo Piranha zamierzało wydać książkę niemiecko-egipskiego politologa Hameda Abdel-Samada, który był wcześniej członkiem Bractwa Muzułmańskiego. Po odejściu z organizacji zaczął krytykować i ją i radykalny islam.
Wydawnictwo ugięło się jednak pod presją gróźb i zdecydowało, że nie wyda książki. Jej autor skrytykował tę decyzję. Jego zdaniem jest to złe dla wolności słowa we Francji. Zauważył także, że w innych krajach takie jak Stany Zjednoczone książka została wydana bez żadnych problemów.
Wydaniem książki są teraz zainteresowane dwa inne wydawnictwa.
RMF24.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!