Finlandia sceptyczna wobec Nord Stream

Budowa Gazociągu Północnego przez Bałtyk wywołuje w Finlandii kontrowersje nie tylko natury ekologicznej.

Inwestycja ta- w opinii części fińskich ekspertów – ma też wpływ na bezpieczeństwo ich kraju.

Pułkownik Erik Erroll, szef Instytutu Strategii w Wyższej Szkole Obrony Narodowej zwraca uwagę, że rosyjskie siły zbrojne otrzymały zadanie ochrony gazociągu, bo Rosja traktuje energetykę jako jeden z politycznych instrumentów. “Dlatego i my w Finlandii powinniśmy zauważać ten aspekt powstania gazociągu”- twierdzi pułkownik Erroll.
Paavo Lipponen, były premier Finlandii, obecnie zatrudniony jako doradca przez inwestora gazociągu spółkę Nord Stream, w reakcji na wystąpienie pułkownika Erika Errolla oświadczył, że dla Finlandii gazociąg to tylko problem ekologiczny. “Nie stwarza on problemów politycznych i nie traktujmy go tym bardziej jako zagadnienie z dziedziny polityki bezpieczeństwa”- dodał.
Gazociąg Północny ma mieć długość około 1200 kilometrów, na odcinku 369 ma biec tuż przy granicy lub nawet przez fińską morską strefę ekonomiczną.

IAR/mb