Według danych Europejskiego Centrum Antyterrorystycznego (ECTC) z 5 tys. mieszkańców państw europejskich, który zaciągnęli się do ISIS wróciło 1650 dżihadystów.

Szefujący Europejskiemu Centrum Antyterrorystycznemu pułkownik hiszpańskiej Guardia Civil Manuel Navarrete, przemawiał dzisiaj podczas kursu zorganizowanego pod Madrytem przez Fundację Ofiar Terroryzmu. W swoim wystąpieniu podkreślił świetne przygotowanie wojskowe dżihadystów wracających do krajów Europy. Jego zdaniem same powroty byłych bojowników do krajów ich zamieszkania w Europie są dowodami porażek, jakie ponosi terroryzm w Iraku i Syrii.

Duża część spośród dżihadystów, którzy wrócili do Europy, została według danych ETCT zatrzymana bądź jest kontrolowana w krajach, do których przybyli. Powroty terrorystów są także mniej liczne, niż zakładali europejscy eksperci.

CZYTAJ TAKŻE: Dżihadyści z ISIS chcą zalać Francję swoim narkotykiem

Podkreślając konieczność bardzo uważnego sprawdzania możliwego przepływu elementów terrorystycznych i obserwowanego ostatnio wzrostu liczby kobiet i nieletnich wśród werbowanych przez organizacje terrorystyczne, płk Manuel Navarette wskazał na zwiększony napływ terrorystów do takich zdestabilizowanych krajów, jak Libia, Somalia, Jemen, a także Indonezja.

Hiszpański ekspert zaakcentował nowe metody działania wprowadzane przez terrorystów. Wskazał między innymi, że dżihadyści odchodzą od ataków dokonywanych z użyciem materiałów wybuchowych na rzecz spontanicznych ataków przeprowadzanych za pomocą zaimprowizowanych środków takich jak porwane samochody czy noże

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dżihadyści z ISIS zaatakowali obóz dla uchodźców przy granicy syryjsko-jordańskiej

Navarette stwierdził, że europejskie siły policyjne i organy ścigania, w których bazach danych są przechowywane dane dotyczące 6 tys. terrorystów, powinny rozszerzyć współpracę z krajami pozaeuropejskimi, wśród nich ze Stanami Zjednoczonymi.

kresy.pl / rp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply