Deputowany Parlamentu Europejskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości oceniając stosunek eurokratów do Polski rozważał opcję przeprowadzenia referendum.
“Jeśli politycyEUnadal będą działać z takim taktem politycznym i znajomością rzeczy,wkrótce i wPolsce staniemy przed koniecznością referendum” – napisal dwukrotnie na Twitterze deputowany PiS prof. Zdzisław Krasnodębski (pisownia oryginalna). Nie skonkretyzował czego dokładnie miałoby dotyczyć referendum, ale wielu komentatorów uznało wpis za rozważanie plebiscytu w kwestii ewentualnego opuszczenia przez Polskę Unii Europejskiej.
Sam prof. Karsnodębski prosił czytelników aby zwrócili uwagę na zaakcentowanie warunków, które stanowiłyby o konieczności takiego kroku. “osobom mające trudności ze zrozumieniem polecam sprawdzenie w słowniku frazeologicznym, co oznacza zwrot “stanąć przed koniecznością” – dopisał polityk.
twitter.com/kresy.pl
Takie referendum powinno byc na wokandzie od jutra. Nalezy zbierac podpisy w celu jego przeprowadzenia. Ja osobiscie nie widze zadnej korzysci na przyszlosc w tym lewackim eurokolchozie. Tkwienie w nim doprowadzi Polske do utraty calkowitej suwerennosci i wolnosci. PRECZ Z EUROKOLCHOZEM. UTWORZYC strefe Wyszegradzka V-4.
Jestesmy atakowani z zachodu. Tak dla referendum.
Obawiam, się, że to nic nie znacząca dygresja na boczku. Nie ma się czym ekscytować.
Mam nadzieję że się mylisz.
Moim zdaniem takie referendum powinno się odbywać raz na kilka lat na przykład co 4 lata przy wyborach parlamentarnych.
Wierchuszka PIS jest OPĘTANA ideą ROZSZERZANIA Unii, apeluje do Wlk.Brytanii by nie wychodziła, a ten facet strzela grozi referendum na twitterze, bo łunia obraziła rząd PiS. Sorry, ale dla baranów są te twitty.
nikt nas nie puści z eurokołchozu za duzo maja tu do stracenia sam widze że EU to = cccp tylko w innym wydaniu ale kazdy system kiedys sie rozpadnie samoistnie europa powoli budzi sie z lewackiego letargu emigrańci w tym roku dobiją osttatni gwóżdż do trumny eu a młotki podaja sami niemcy spokojnie do konca roku UE to bedzie tylko wspomnienie jeszcze pare aktów terrorystycznych ludzie sami to rozpieprza w drobny mak nie jestem prorokiem ale przy naplywie tylu emograntów europie grozi wojna