Premier Danii Lars Lokke Rasmussen stwierdził, że jego państwo nie zamierza przyjmować imigrantów w ramach kwoty narzuconej przez Unię Europejską.

Rasmussen zasugerował, że wrześniowe ustalenia posiedzenia ministrów spraw wewnętrznych państw UE uważa za nieaktualne. “Kraje UE zgodziły się na rozlokowanie 160 tys. uchodźców pod warunkiem, że problem ich napływu zostanie opanowany. Tak się jednak nie stało. Grecja i Włochy nie uszczelniły swoich granic” – premier Danii mówił na zjeździe swojej partii – Partii Liberalnej “Lewica”, jaki odbywał się w mieście Herning. Rasmussen uznał przewidywaną na ten rok liczbę 25 tys. wniosków o azyl za wysoką i uznał, że ogranicznie jakie jego rząd wprowadził uchroniły Danię przed dalszym zalewem nielegalnych imigrantów. Zapowiadał “wywieranie presji” na Brukselę.

W czerwcowych wyborach parlamentarnych drugie miejsce zajęła antyimigracyjna Duńska Partia Ludowa co wpłynęło na postawę innych partii politycznych w tym kraju.

wpolityce.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. krisss
    krisss :

    Dania objęta jest klauzulą opt-out, wyłączającą ją ze współpracy z UE w dziedzinie azylu.

    brakuje tego w tekscie…czyli istnieja klauzule ktore blokuja naplyw szaranczy do europy….to czego nasi wlodarze czegos takiego Polska takiej klauzuli niepodpisala