Szef amerykańskiej agencji ds. handlu Michael Froman ma się dziś spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą ws. porozumienia o wolnym handlu między UE a USA (TTIP).

Forman rozmawiał już rozmawiał już na ten temat z polskim wicepremierem, ministrem rozwoju Mateuszem Morawieckim i polskimi przedsiębiorcami z branży nowych technologii. Jego zdaniem TTIP stwarza szanse i zagrożenia po obu stronach Atlantyku.

Myślę, że w negocjacjach obie strony – USA i UE – mają obszary, co do których wyrażają zainteresowanie, jeśli chodzi o rozszerzenie eksportu czy poszerzenie stosunków. Obie też mają pewne kwestie drażliwe. Ale celem negocjacji jest zwiększenie naszych możliwości i poradzenie sobie z trudnościami– wyjaśnił Froman podczas spotkania w warszawskim Google Campus.

Jednym z powodów, dla których tu przybyłem, było poznanie, jakie są interesy Polski, jakie są kwestie drażliwe, abyśmy podczas negocjacji mogli odpowiednio się do nich odnieść– dodał.

Zdaniem większości ekspertów, Polska będzie jednym z tych krajów, które stracą na TTIP.

Zagrożenia dla takich krajów jak nasze są znaczne. Polska nie będzie tutaj jednym ze zwycięzców w tej umowie, tylko będzie należała do przegranych, bo tak wielka konkurencja osłabi nasze możliwości kształtowania własnej polityki przemysłowej i przyczyni się do tego, że wielu naszych producentów zostanie wyeliminowanych, bo nie będziemy w stanie skutecznie konkurować z tanimi amerykańskimi produktami. Tam, oni mają bardzo niskie koszty energii, ratyfikowana jest w większości konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy, więc muszą się stosować do takich standardów rynku pracy, jakie obowiązują w Unii Europejskiej– wskazuje prof. Leokadia Oręziak, ekonomista z SGH.

PAP/radiomaryja.pl/KRSY.PL

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. costner
    costner :

    Za dużo mówimy na “nie”, a za mało na “tak”. No i co wyjdziemy z UE i gdzie się przeniesiemy? do Nowej Zelandii? jak ktoś nagle straci pracę, co się dzieje często, to wyjazd do UE pozostaje jedynym wyjściem, żeby przeżyć; a jak wyjdziemy z UE, to gdzie pojedziesz? na Ukrainę, na Białoruś? Trzeba zostać i przygotować się na walkę o większą praworządność; zresztą bez Europy i Polska nie długo pociągnie, bo tam są polskie korzenie; Trzeba walczyć o większy szacunek dla siebie w UE. Trzeba też walczyć o UE, bo my też mamy swój głos; Dlaczego my mamy wychodzić, a np. niemcy mają zostać, dlaczego nie ma być na odwrót? Wyjście to przegrana, tu jesteśmy i nie będziemy się nigdzie przenosić, niech oni też się trochę dostosują; Tym bardziej, że my mamy doświadczenie w walce z komuną, która się w UE rozprzestrzenia; Lepiej jest wyraźnie zdefiniować: swój interes i swoich wrogów, a potem wg tej wiedzy działać;

  2. zan
    zan :

    TTIP wprowadza nowy, radykalny ustrój w którym obywatel jest śmieciem, a właściciel (dużej) korpo Panem. Jego przepchnięcie oznacza zamach stanu. Obawiam się, że Duda będzie “negocjował” tak by podpisać, aby Polskę zpechnąć do pozycji kolankowo-łokciowej + czerwona piłaczeka w ustach. Tara ta ta, tara ta ta (muzyczka z Pulp Fiction)