Oleksandr Chhodakowśkyj, dowódca batalionu “Wostok” walczącego z ukraińską armią, wypowiedział posłuszeństwo władzom Donieckiej Republiki Ludowej. Opowiedział się za jednością Ukrainy, chociaż wyraził pogląd, że powinna być prorosyjska.
Chodakowśkyj zaznaczył, że jego ludzie działali na Donbasie jeszcze przed utworzeniem Donieckiej Republiki Ludowej. Swoją działalność określił jako “ruch społeczny, który sformował się na Donbasie”.
Zarazem dodał, że jego oddziały nie podlegają DRL.
YouTube.com/Kresy.pl
zaskakujące, że kiedy patrzy się na jego twarz, a także na twarze innych obywateli Donieckiej Republiki Ludowej – widzi się Krzysztofa z mieszkania na przeciwko, Mariusza z zieleniaka, Zenona ze sklepu komputerowego. Słowem Słowianina nie różniącego się wyglądem od przeciętnego Polaka. Za to kiedy byłem we Lwowie…widziałem tylko wykrzywione, bezzębne i skośnawe ryje, świadczące albo o zespole Downa albo o posiadaniu Mongoła za przodka!
Narzuciły mi się na Ukrainie podobne spostrzeżenia P. Jaroslaus. Są w internecie wywody o bardzo różnym pochodzeniu etnicznym wschodnich i zachodnich Ukrainców. Nawet był komentarz, iż ludobójstwo Polaków a teraz wschodnich Ukrainców to celowa realizacja programu wyniszczenia Słowian.
Naród mongolski jest wspaniałą nacją. Mądrzy, ciepli, niezwykle nam Polakom przyjaźni. Znam kilku Mongołów, bardzo wrażliwe i współczulne jednostki o dużej kulturze osobistej. Cenię lekarzy i lekarki z Mongolii.