Białoruskie media zastanawiają się nad kondycją ojczystego rubla. Średni zarobek Białorusina to około 2 milionów rubli, porządne mieszkania kosztuje zaś około miliarda.

Opozycyjny dziennik “Narodnaja Wola” zwraca uwagę, że na Białorusi “inflacja pobiła wszelkie rekordy” – wynosi obecnie około 70 procent. Tylko we wrześniu niektóre towary podrożały o jedną czwartą.

Z kolei gazeta “Komsomolskaja Prawda Białorusi” zastanawia się, czy pojawi się banknot o nominale miliona rubli. Podkreśla, że “Białorusini zdazyli się już przyzwyczaić, że cenny towarów w sklepach czasami przypominają numery telefonów”. Obcokrajowcy, którzy odwiedzają Białoruś, mogą mieć problemy w rozliczaniu sie rublami właśnie z powodu dużej ilości zer.

Obecnie banknot o największym nominale to 100 tysięcy rubli. Na razie Bank Narodowy Białorusi nie planuje jednak wprowadzania do obiegu banknotów o większym nominale. Z powodu wysokiej inflacji nie ma też sensu przeprowadzanie denominacji białoruskiego rubla.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply