Według sondażu CBOS, gdyby wybory parlamentarne odbywały się teraz, to PiS mimo najlepszego wyniku nie byłby w stanie samodzielnie sformować rządu.
PiS może liczyć na głos 34 proc. respondentów – o 2 pkt. proc. mniej, niż w sierpniu. Z kolei notowania PO wzrosły z 27 do 30 proc.
Do Sejmu wszedłby również ruch Kukiz’15 z poparciem 7 proc. respondentów (o 5 pkt. proc. mniej), Nowoczesna Ryszarda Petru z poparciem 6 proc. (wzrost o 2 pkt. proc) oraz PSL z poparciem 5 proc. (wzrost o 1 pkt. proc.).
Do Sejmu nie weszłaby Zjednoczona Lewica, na którą chciałoby zagłosować 5 proc. badanych (wzrost o 1 pkt. proc) oraz KORWiN (4 proc. – wzrost o 3 pkt. proc.). 8 proc. respondentów nie wie, na kogo oddać swój głos. Udział w wyborach zadeklarowało 60 proc. badanych. 16 proc. odpowiedziało, że na pewno nie weźmie udziału w głosowaniu.
Sondaż przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo, w dniach 17-23 września na liczącej 972 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
PAP / TVP.info / Kresy.pl
sondaże podawane do publicznej wiadomości powinny być ustawowo zakazane – a ci, którzy to gówno wytwarzają do kontrolowania tłuszczy (metoda manipulacji zwana społecznym dowodem słuszności) – powinni zostać zabici.
Popieram
cyna:25.09.2015 08:14 Jaką metodę śmierci preferujesz ?
Notowania PełO wzrosły – to z pewnością przez to, że masa Polaków popiera przymusowe osadnictwo muslim’skie w Polsce. Jak osiedlą już kilka milionów imigrantów to wybiorą Kopacz na prezydentkę.