“Caritas” dla najuboższych Grodnian

Tej zimy sporo mieszkańców Grodna, głównie Polaków korzysta z pomocy “Caritas” diecezji grodzieńskiej, która stara się prowadzić różnoraką działalność, aby maksymalnie ulżyć doli potrzebujących.

Ważną rolę odgrywa zwłaszcza kuchnia dla biednych, działająca przy kościele pobrygidzkim, a prowadzona przez siostry nazaretanki. Na obiad składający się z gorącej zupy i chleba przychodzi od 80 do 130 osób, a na kolację składającą się z chleba z margaryną do 200.

Sporo osób korzysta też z “Socjalnego punktu Caritas”, gdzie wolontariusze przyjmują i wydają potrzebującym pomoc humanitarną, paczki żywnościowe, ubranie i inne niezbędne rzeczy. Od godz. 10.00 do godz. 13.00 przed punktem można zobaczyć kolejkę ludzi: samotnych, bezrobotnych i biednych, którym potrzebne są ciepłe ubrania czy środki czystości.

Wielu potrzebujących, których nie stać na wykupienie leków, zgłasza się z receptą i paszportem do apteki “Caritas”, w której wykwalifikowani lekarze i ochotnicy wydają im niezbędne medykamenty.

Kresy.pl/(mak)