Była ukraińska deputowana do “patriotów Ukrainy”: Dlaczego po prostu nie poprosiliście Janukowycza, żeby podniósł podatki i ograniczył wypłaty?
Była ukraińska deputowana Irina Bereżnaja zwróciła się do “patriotów Ukrainy” z retorycznym pytaniem, czemu zamiast obalać Janukowycza i doprowadzać kraj do obecnej sytuacji, nie poprosili go, aby podniósł podatki, opłaty komunalne i ograniczył wypłaty pensji i świadczeń socjalnych.
“[..] dlaczego nie poprosiliście po prostu Janukowycza, żeby przestał wypłacać stypendia, emerytury, pensje, świadczenia, żeby podwyższył opłaty komunalne, podniósł podatki i wiek emerytalny, zrujnował hrywnę, zlikwidował bezpłatną opiekę zdrowotną i edukację?”– pyta retorycznie była deputowana z ramienia Partii Regionów.
“Uwierzcie, on by to wszystko zrobił sam bez wojny i bez pomocy Gruzinów, narodów nadbałtyckich i współpracowników z Departamentu Stanu[USA – Kresy.pl]. Ilu Ukraińców by uratowano!”– szydzi Bereżnaja.
rusvesna.su / Kresy.pl
Nie wiem czy to pocieszające, ale jak widać, są narody głupsze od Polaków.
Czysta sofistyka.
tagore
Raczej samo sedno zagadnienia. Nie są to na pewno pytania retoryczne, chociaż trudno sobie nawet wyobrazić któregoś z tych łajdaków próbującego na nie odpowiedzieć.
Do tagore – przypominam , że Janukowycz proponował tekę premiera Jaceniukowi i wice bokserowi. Proponował przeprowadzenie wyborów prezydenckich w jesieni. Ukraina miała by Krym i Donbas. Nie zgineło by tysiące ludzi. Ale żydo-banderowcy musieli nachłeptać sie ludzkiej krwi, majdan, Odessa , ATO. Pisanie o sofistyce jest grubym nadużyciem szanowny Panie.
zaproponował by zostali listkami figowymi – dając im jakieś poboczne resorty i uprawnienia – przecież on był typowy sowieckij cieławiek – i zdawał sobie sprawę, że wybory wygrywa nie ten kto dostał głosy tylko kto je liczył… Dodatkowo tak się zastanawiam – czy każde obalenie rządu musi się wiązac z interwencją zewnętrzną – czy gdyby u nas dajmy na to górnicy przegonili Kopaczową – to następnego dnia miałby się rozpocząc interwencja Niemiec czy Rosji ? To są wewnętrzne sprawy kraju – tylko ruskim wydaje się inaczej …
“wlkp”:Wtrącam się bo zaczynasz innym mydlicz oczy.O jakiej interwencji zewnętrznej piszesz?.Przecież do dnia dzisiejszego nie ma stanu wojny tylko ATO,tj wewnątrz ukrainska sprawa.Chyba że masz na myśli interwencje USA,do której przyznał się prezydent Obama podczas ostatniej wizyty w Indiach.Pani Nulland też cos wspominała o 5mld USD zużytych na przewrót na Ukrainie.W tym czasie gdy Janukowycz podpisywał porozumienie z banderowską opozycją w lutym 2014r,które żyrował również Radaek Sikorski,Amerykanie mieli już tajne porozumienie z Janukowyczem w sprawie przekazania przez niego władzy.Konstytucyjny prezydent został więc zdjęty przez interwencję zewnętrzną w białych rękawiczkach,przez Amerykanów będących w zmowie z wewnętrzną opozycją judeo-bandero-oligarchiczną,którą zresztą sami wyhodowali.Porozumienie z udziałem Radka przewidywało jesienne wybory prezydenckie na Ukrainie.Propozycja wejścia do rządu ludzi z opozycji,w tym Jaceniuka,miąła sprzyjać uspokojeniu sytuacji w okresie przejściowym tj.do czasu wyborów.W owym czasie mówiono również o reformie konstytucyjnej,o ewentualnej federalizacji Ukrainy.Rozsądni szukali rozwiązania długofalowego zapewniającego stabilność wewnętrzną,oraz integralność terytorialną Ukrainy.Nazibanderowcy nawet nie chcieli słuchać takich głosów.Nęcił ich rozlew i zapach krwi.Sojusz nazinacjonalistów,jewrejów i oligarchów Ukrainy,przy wsparciu rusofobicznych elementów z Zachodu,doprowadził do dzisiejszego stanu rzeczy na Ukrainie.