Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji oraz Polska Izba Handlu zaapelowały do premiera o pilne wprowadzenie ułatwień przy zatrudnianiu obywateli Ukrainy, nie tylko uchodźców. Branża handlowa może chcieć zatrudnić w najbliższych miesiącach kilkanaście tysięcy osób.

Jak pisaliśmy, rząd przygotowuje specustawę, dzięki której uchodźców z Ukrainy będzie można zatrudniać praktycznie bez formalności. Ukraińcy przebywający w Polsce będą mieli otwarty dostęp do świadczeń rodzinnych, w tym do 500 plus.

Serwis „Business Insider” zwraca uwagę, że już w piątek dwie najważniejsze organizacje handlowe, czyli Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji oraz Polska Izba Handlu wystosowały „wspólny apel do Premiera RP Mateusza Morawieckiego o udzielenie wszelkiego możliwego wsparcia obywatelom Ukrainy zarówno tym przebywającym legalnie na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, jak i ukraińskim uchodźcom napływającym z terenów objętych działaniami wojennymi”.

 

„Przedstawiciele branży podkreślili konieczność wprowadzenia przez polski rząd ułatwień w zakresie pozwoleń na pracę dla obywateli Ukrainy oraz legalizacji ich pobytu w Polsce” — podano w oświadczeniu.

Według nieoficjalnych informacji, w handlu, gdzie już wcześniej pracowało bardzo wielu Ukraińców, pracę w najbliższych miesiącach może znaleźć kilkanaście tysięcy osób. Zapewne łatwo będzie ukraińskim uchodźcom zacząć pracować w sklepie, jednak np. praca operatora wózka widłowego w centrum dystrybucyjnym wymaga specjalnych szkoleń.

Ponadto, według „Business Insider”, sieć Biedronka pracuje nad specjalną uproszczoną ścieżką zatrudniania dla członków rodzin pracowników. Przyznała też wszystkim swoim pracownikom etatowym, będącym obywatelami Ukrainy, 1000 zł bezzwrotnego wsparcia. Z kolei Lidl czy Kaufland chcą pomagać Ukraińcom w uzyskaniu niezbędnych pozwoleń.

Część ekspertów związanych z agencjami ściągającymi do Polski gastarbeiterów chce, żeby np. na mocy specustawy automatycznie przedłużyć legalność pobytu Ukraińców, którym pozwolenia niebawem się skończą.

Jak pisaliśmy, we wtorek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała, że w związku z wojną rosyjsko-ukraińską i masowym napływem do Polski uchodźców, rząd zdecydował o otwarciu rynku pracy dla obywateli Ukrainy, przybywających do naszego kraju. Zmiany przepisów, których ogólnym celem ma być „długofalowe wsparcie” obywateli Ukrainy, mają zostać wprowadzone poprzez specustawę. Zasadniczo, już wjeżdżając do Polski, będą mieli prawo do podjęcia u nas pracy. Pracodawca, których chciałby taką osobę zatrudnić, będzie zobowiązany jedynie do powiadomienia urzędu pracy, że zatrudnia obywatela Ukrainy. Ukraińcy przebywający w Polsce będą mieli dostęp do świadczeń rodzinnych, w tym 500 plus czy do rodzinnego kapitału opiekuńczego. Mogą je otrzymywać na podstawie kart stałego pobytu.

Przypomnijmy, że na początku tego roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 17 grudnia 2021 roku o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw. Wprowadziła ona bardzo duże ułatwienia dla legalnego zatrudniania w Polsce pracowników ze Wschodu, głównie Ukraińców, a także Białorusinów czy Gruzinów.

businessinsider.com.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply