Brak zainteresowania lokalnymi wyborami

Przewodnicząca białoruskiej Komisji Wyborczej Lidia Jermoszyna przewiduje małe zainteresowanie obywateli wyborami do władz lokalnych. Jej zdaniem organizacje społeczne i polityczne będą koncentrować się na zaplanowanych na początek 2011 roku wyborach prezydenckich.

Centralna Komisja Wyborcza przygotowała już projekt finansowania obu kampanii wyborczych. Lidia Jermoszyna jest przekonana, że pieniędzy na zorganizowanie wyborów nie zabraknie. W budżecie państwa przeznaczono na ten cel 19 i pół miliarda rubli.

Z symulacji Komisji Wyborczej wynika, że w kwietniowych wyborach do władz lokalnych w każdym okręgu na terenie Mińska zarejestrowanych zostanie około 5 kandydatów. Natomiast w innych miejscowościach od jednego do dwóch. Dwukrotnie droższa ma być kampania prezydencka, która wystartuje w ostatnim kwartale 2010 roku.

Według szacunków Komisji Wyborczej będzie ona kosztować około 37 miliarda rubli. Szefowa komisji Lidia Jermoszyna przewiduje, że o fotel prezydenta będzie się ubiegać 11 kandydatów. Byłaby to największa liczba w historii prezydenckich wyborów na Białorusi. Rekordowy jak do tej pory był rok 1996 kiedy to Centralna Komisja Wyborcza zarejestrowała 6 kandydatów do fotela prezydenta.

IAR/Kresy.pl