Białoruś: proces o oblanie farbą Lenina

8 milionów białoruskich rubli (8 tys. złotych) kary zażądała prokuratora dla młodego opozycjonisty z Nowogródka za oblanie zieloną farbą pomnika Lenina. Prokurator nazwał czyn oskarżonego “celowym działaniem, charakteryzującym się szczególnym cynizmem, mającym na celu naruszenie porządku publicznego”. Do aktu oskarżenia dołączono ekspertyzy dyrektorów Muzeum Krajoznawczego i Muzeum Adama Mickiewicza, którzy potwierdzili naruszenie interesu publicznego i znieważanie tradycji historycznych. Oskarżony, członek Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji (BChD) nie zaprzeczył faktowi zbezczeszczenia pomnika, jednak nie zgadza się, żeby nazywać go chuliganem.

– Gdybym to zrobił z chuligaństwa, to zamiast zielonej farby, którą łatwo zmyć, przyniósł bym coś cięższego – powiedział w czasie procesu.

Jurij Kozak chciał w ten sposób zaprotestować przeciwko bałwochwalstwu i oddawaniu czci człowiekowi, który zapoczątkował politykę represji na Białorusi. Na rozprawę przyszedł w towarzystwie swoich przyjaciół i kolegów z BChD.

Sąd wyda werdykt podczas rozprawy 11 stycznia 2010 r. Oblane farbą popiersie Lenina pojawiło się w Nowogródku już w czasach niepodległej Białorusi, w 1998. Poprzedni pomnik uległ zniszczeniu podczas prac remontowych.

TV Biełsat

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply