Białoruś: Indeks filmów zakazanych

Ministerstwo Kultury Białorusi opublikowało spis filmów, których wyświetlanie jest zakazane na terytorium tego kraju.

Obok krwawych filmów akcji oraz pornografii, na indeksie znalazła się również sztuka teatru TV “Tutejsi” w reżyserii Walerego Mazynskiego, wyprodukowana w 2007 r. przez TV Biełsat.

“Tutejsi” autorstwa Janki Kupały jest jednym z najważniejszych dla Białorusinów tekstów o samoidentyfikacji narodowej, porównywany z polskim “Weselem”. Swoją tragikomedię Kupała napisał w 1922 r., gdy przez Białoruś przechodziły armie: polska, niemiecka i radziecka. Białoruskie władze już od kilku lat zwalczają dzieło, które należy do kanonu białoruskiej literatury narodowej. Dziś tylko niektórym białoruskim teatrom udaje się ją na krótko wystawić, jednak cenzura szybko zdejmuje spektakle. Rok temu białoruskie Ministerstwo Edukacji usunęło sztukę z listy lektur szkolnych.

Białoruskie ministerstwo na listę filmów zakazanych, oprócz produkcji o wątpliwej jakości artystycznej, wciągnęło także kilka uznanych tytułów m.in. “Miasto Boga” reż. Fernando Meirellesa i Kátii Lund oraz “Antychrysta” Larsa von Triera. Urzędnikom ministerstwa kultury nie spodobała się również kilkakrotnie nagradzana rosyjska czarna komedia “Udając Ofiarę” w reżyserii Kirriła Serebrannikowa.

Na Białorusi nad moralnością publiczną czuwa także Rada ds. Moralności, której przewodzi szef Związku Pisarzy Białoruskich Nikołaj Czerhiniec. W skład powołanej w 2009 rady, oprócz przedstawicieli Związku Pisarzy, wchodzą wyżsi duchowni cerkwi prawosławnej, kościoła katolickiego protestanckiego, przedstawiciele judaizmu i islamu, oraz kilkudziesięciu działaczy społecznych.

Według opozycyjnego portalu Charter97.org Rada jest ciałem zajmującym wybitnie prorządowe pozycje. Jej najgłośniejszą interwencja było wezwanie władz Białorusi do odwołania koncertu niemieckiej grupy Rammstein. Rada w swoim oświadczeniu nazwała twórczość grupy “nieukrywaną propagandą homoseksualizmu, masochizmu i innych wynaturzeń”. Zdaniem Rady koncert miał podeptać pamięć o bohaterach zwycięstwa nad faszyzmem i mógłby doprowadzić do zniszczenia białoruskiej państwowości, gdyż Rammstein wykorzystuje faszystowską symbolikę. Mimo tego apelu koncert grupy odbył się w Mińsku 7 marca br., a bilety zostały wyprzedana na długo przed występem.

jb/Biełsat