Prezydent Syrii Baszar al-Asad w wywiadzie dla czeskiej telewizji powiedział, że konflikt w Syrii zakończy się, gdy tylko Zachód i Arabia Saudyjska przestaną wspierać islamskich rebeliantów. Przyznał również, że wśród migrantów w Europie ukryli się terroryści.

Baszar al-Asad jest sceptyczny względem utworzenia wielkiej koalicji do walki z terroryzmem. „Dlaczego nikt niczego się nie nauczył po zamachach na redakcję „Charlie Hebdo” (w Paryżu w styczniu 2015 roku – red.)? Nie możecie walczyć z terroryzmem, gdy wspieracie bezpośrednio terrorystów bronią i jesteście w sojuszu z monarchią saudyjską, będącą największym sojusznikiem terrorystów na świecie”– mówił Asad w kontekście wspierania przez Zachód antyrządowych bojówkarzy. Jego zdaniem, jeśli takie kraje jak USA, Wielka Brytania, Francja, Arabia Saudyjska czy Katar powstrzymają się od udzielania im wsparcia, to „za kilka miesięcy będzie panował całkowity spokój”.Asad pochwalił przy tym Rosję za prowadzenie nalotów na pozycje rebeliantów.

Odnosząc się do sprawy zestrzelenia rosyjskiego bombowca przez tureckie myśliwce, prezydent Syrii stwierdził, że Recep Erdogan, prezydent Turcji „stracił zimną krew”,ponieważ rosyjska interwencja w Syrii zmieniła układ sił w regionie. Przyznał również, że wśród syryjskich uchodźców, którzy dotarli do Europy ukryli się terroryści. „Takie przypadki oczywiście się zdarzają”– powiedziała dodając, ze w sieci można znaleźć zdjęcia czy nagrania, na których występują te osoby.

PAP / tvp.info / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply