“Wall Street Journal” stwierdza, że przemieszczenie USS Harry S. Truman jest wyraźnym przesłaniem dla Rosji.

Najwyższy rangą oficer na lotniskowcu USS Harry S. Truman kontradmirał Bret Batchelder swierdził, że przesunięcie okrętu w rejon wschodniego Morza Śródziemnego jest “prężeniem muskułów, żeby zapewnić sojuszników w NATO o amerykańskim zobowiązaniu do utrzymania równowagi sił morskich w rejonie Morza Śródziemnego“. Kontradmirał powiedział jeszcze: “To jest demonstracja możliwości. Nie ulega kwestii. Niewątpliwie są tacy, którzy to obserwują i jest to obrazowa demonstracja tego, do czego jesteśmy zdolni“.

Według “WSJ” wysłanie lotniskowca wskazuje, że USA chce zademonstrować swoje możliwości w regionie, gdzie Rosja prowadzi działania przechylające szalę zwycięstwa w Syrii na rzecz Baszara el-Asada.

Rosja już od trzech lat użwya w tym regionie od 10 do 15 okrętów.

Zdaniem dziennika “rosyjskie i amerykańskie cele, jeśli chodzi o syryjską wojnę, nie są całkiem sprzeczne“, punktem wspólnym obu mocarstw jest zwalczanie ISIS.

USS Harry S. Truman już od listopada zeszłego roku aktywnie bierze udział w operacjach militarnych przeciwko ISIS w Iraku i w Syrii. Dodatkowo lotniskowiec po zmianie lokalizacji może być szybko użyty w operacjach przeciw ISIS w Libii. Aktualnie rząd USA rozważa takie działania. Co więcej do Morza Śródziemnego zbliża się drugi lotniskowiec amerykański, USS Dwight Eisenhower prowadząc grupą uderzeniową krążowników rakietowych i niszczycieli. Od 2003 roku na tych wodach nie przebywały dwa lotniskowce jednocześnie.

kresy.pl / onet.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply