W Boliwii zamordowano polską wolontariuszkę

Młoda polska wolontariuszka została zamordowana w ochronce dla dzieci w Cochabambie w Boliwii przez napastnika, który w nocy wdarł się do ośrodka.

Helena Kmieć przyjechała do Boliwii zaledwie 2 tygodnie temu. Została zamordowana wczoraj w nocy, gdy do ochronki prowadzonej przez Siostry Służebniczki Dębnickie, w której pracowała, wdarł się uzbrojony napastnik. Polka została ugodzona nożem. Zmarła na miejscu.

Wolontariat Misyjny Salvator potwierdza, że Polka zmarła ubiegłej nocy, pomimo udzielonej pomocy medycznej. W czasie ataku w ochronce dla dzieci w Cochabambie znajdowała się również polska wolontariuszka. Nie odniosła jednak żadnych obrażeń.

Sprawą zajmuje się miejscowa policja. Nie wiadomo, dlaczego sprawca zaatakował wolontariuszkę. Obie Polki miały pracować w ochronce dla dzieci przez pół roku.

Przecztaj: Boliwia: Morales zaakceptował porażkę w referendum. Nie będzie mógł zostać prezydentem po raz czwarty

Rmf24.pl / Dorzeczy.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply