Miedzymorze @Miedzymorze
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
Krzyczcie, rusofile, krzyczcie, bo tylko tyle możecie zrobić zanim i was zatrzyma ABW. Co wy wtedy zrobicie? Może Putin wam się odwdzięczy i będziecie mogli szorować kremlowskie podłogi i kible. Ci bardziej zasłużeni może dostaną nawet posadę w Russia Today 😀
No i co teraz powiecie? Wg Was PiS miał do tego nie dopuścić, bo to ,,przyjaciele banderowców”. Nie macie wystarczająco honoru, by napisać sprostowanie i przeprosić za oszczerstwa?
A dlaczego Nocne Wilki gloryfikujące Stalina, posługujące się komunistycznymi symbolami wjechały do Polski bez problemu i bez publicznego oburzenia?
A co to, nie ma żadnego komentarza? Nie komentujecie tematów, w których nie ma nic o ,,strasznych” Ukraińcach, Litwinach i Białorusinach?
Nie poplujcie sobie monitorów przez ten ślinotok, który z całą pewnością Wam dokucza, gdyż to podstawowy objaw wścieklizny. Nie mogę się doczekać, aż powstanie Międzymorze. Wtedy to dopiero będziecie toczyć pianę z ust, aż będziecie pływać w swoim mieszkaniu.
,,Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy” – te słowa cały czas są aktualne i będą aktualne dopóki Rosja nie zaprzestanie podbijania innych państw.
Gdybym powiedziała Wam to w realu, to obstawiam, że zostałabym zatopiona przez Waszą ślinę, albo co gorsza byłyby to ostatnie słowa, które bym wypowiedziała.
Wg redakcji i czytelników portalu kresy.pl to chyba tylko Rosjanie nie dyskryminują Polaków, a najbardziej dyskryminują Ukraina i Litwa. Teraz do tego ,,elitarnego” grona dołączyła Białoruś, bo rzekomo tam język polski jest dyskryminowany na rzecz języka białoruskiego, którego to prezydent państwa Łukaszenka nie lubi.
Naprawdę tak trudno zrozumieć, że Łukaszenka jest sterowany przez Putina, a ten wyjątkowo nienawidzi Polski, gdyż uważa, że nasz kraj jest jedynym państwem, które jest w stanie zagrozić Rosji? No, ale jak widać na tym portalu nie chcecie zagrozić Rosji, próbując skłócić Polaków ze swoimi sąsiadami.
@Andrz Zgadzam się z większością Twojej wypowiedzi, ale nie uważam, że ustanowienie dnia 17 września jako Dnia Pamięci Męczeństwa Kresowian było rozmyciem odpowiedzialności za eksterminację polskiej ludności cywilnej dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów. Nie mówię przecież, że mamy zapomnieć o rzezi wołyńskiej i ofiarach, ale przypominam, że Kresowiacy zginęli również z rąk Białorusinów i Litwinów. Kresy straciliśmy w wyniku sowieckiej agresji i to w jej wyniku zginęli nasi rodacy, zostali deportowani, stracili łączność z Ojczyzną. 11 lipca to rocznica eksterminacji Kresowian z Wołynia i Małopolski Wschodniej. 17 września to rocznica początku tragedii wszystkich Kresowian.
@UPAdlina Na pewno nie pokręciło mi się w łepetynie, tak jak Tobie i nie widzę wszędzie UPA. Zresztą ja Ci się nie dziwię, że prześladują Cię omamy, skoro na avatar wybrałeś sobie czerwono-czarną flagę z siekierą i widłami. Gdybym ja codziennie na coś takiego patrzyła, to też śniłyby mi się koszmary po nocach, ale nie sądzę, żebym wszędzie widziała upowców. Jak widać – Tobie pokręciło się w łepetynie.
Nie słyszałeś o wywózce Kresowiaków na Sybir? Śmierć w tym miejscu nie była ani szybka, ani bezbolesna. Zapewne nie słyszałeś o prześladowaniu w latach 1945-1989 przez komunistów, którzy służyli Ruskim.
Dziwnym trafem widać podobieństwo między zbrodniami OUN-UPA, a operacją wschodniopruską:
http://witas1972.salon24.pl/566839,najwieksza-tajemnica-rzezi-wolynskiej-cz-1
Męczennikami nazywa się ludzi, którzy zginęli, lub cierpieli w obronie swoich wierzeń, lub przekonań. Pomimo brutalności i okrucieństwa, Kresowiacy, którzy zginęli na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej nie są męczennikami. Uważam jednak, że należy im się pamięć. 11 lipca jest ich rocznicą. 17 września to rocznica tragedii, która spotkała WSZYSTKICH Kresowiaków. Rozumiem, że Ty chcesz, by upamiętniać Kresowiaków 11 lipca. To w takim razie zapytam – co z Rzezią Wołyńską mają wspólnego Kresowiacy z dzisiejszej Białorusi i Litwy? 17 września łączy wszystkich Kresowiaków, więc to 17 września powinien być ich świętem, a 11 lipca dniem, w którym upamiętnia się rodaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów(albo sowietów, nie ma 100% pewności).
Wspomnij lekarzowi z dyżuru, że wszędzie widzisz upowców i masz objawy wścieklizny, zanim uznasz niewinnego człowieka za banderowca i go pogryziesz.
Z jednej strony chce mi się śmiać czytając te wypociny na Waszym portalu, bo ujadacie, jak PO odciągnięte od korytka. Różnicie się tylko kierunkiem wycia – PO skomle o ,,pomoc” Niemców, a Wy skomlecie w stronę Rosji. Z drugiej strony żołądek podchodzi mi do gardła, gdy czytam taką propagandę. Jesteście godnymi następcami Gazety Wyborczej, Newsweeka, natemat.pl i Onetu. Akurat pan Sakiewicz jest ostatnią osobą, której możecie zarzucić gloryfikowanie OUN-UPA, gdyż ludobójstwo dotknęło też jego rodziny. Zastanówcie się 10 razy, zanim zaczniecie zarzucać komuś banderyzm.
No tak, najlepiej wszystko zwalić na Ukraińców. Wszystko – rozbiory, atak na Polskę w 1939, Katyń, a także czasy komunistyczne. Lepiej ustanowić 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian, niż 17 września, mimo że ta druga data dotyczy WSZYSTKICH KRESOWIAN, również tych z Grodna, Brześcia, czy Wilna. 11 lipca to rocznica Rzezi Wołyńskiej. Uważam zatem, że 17 września jest bardziej odpowiednią datą na Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian. Przypominam, że tylko ,,dzięki” tej dacie i Stalinowi deportowano z Kresów naszych rodaków, a Kresy znalazły się poza naszymi granicami. Ale lepiej zrzucić całą winę na Ukraińców, prawda?
Nie, Pro_Patria, jestem Polką. No proszę, już w pierwszym zdaniu tekst o banderowcu, mimo że temat jest i Litwie. Wam wszystkim na tym portalu naprawdę musi być trudno na drodze, bo z całą pewnością czerwone światło na czarnym tle kojarzy się z banderowcami 😀 Skąd się biorą tacy ludzie, jak wy? Chyba tylko idioci i ludzie zaślepieni nienawiścią widzą tylko banderowców i litewskich szowinistów, a w Rosję uważają za wyzwolicieli.
Piszę pod jednym nickiem i naprawdę wiele mnie kosztowało, by założyć konto na tym portalu. Być może osądzasz mnie wg siebie i sam piszesz z kilku kont, aż nie wiesz kim jesteś, bo wiesz tylko, że masz obsesję na punkcie UPA oraz banderowców i widzisz ich wszędzie, o czym świadczy komentarz o banderowcach w temacie o Litwie. Nawet w Afryce doszukasz się banderowskiej symboliki, gdyż flaga Angoli jest… czerwono-czarna. Pewnie wg ciebie banderowcy założyli to państwo 😀
UPAdlina, weź skocz po melisę, bo jeszcze żyłka ci z nerwów pęknie.
O proszę, jest już komentarz jednego rusofila podającego się za polskiego patriotę. Ciekawe w jakim czasie do szturmu dołączą pozostali rusofile.
Po przeczytaniu Waszych komentarzy aż się prosi, by polecić wam Procto-Hemolan, to może pozbędziecie się bólu wrażliwej części ciała.
Z kolei tobie to nawet kurs odchamiania nie pomoże.
Ciekawe w którym słowie mojej wypowiedzi gloryfikowałam banderyzm. Jeżeli stać cię tylko na wyzwiska, to nie kłopocz się i nie odpisuj na moje komentarze.
Po pierwsze – jestem Polką. Po drugie – nie mieszkam na Kresach, ale miałam okazję rozmawiać z Polakami mieszkającymi na terenie Zachodniej Ukrainy i Białorusi oraz Litwy. Po trzecie – nie interesuje mnie, co mówią media w sprawie Ukrainy, gdyż dla mnie bardziej liczy się opinia ludzi, którzy śledzą na żywo sytuację na Ukrainie, a nie wypociny dziennikarzyn, które Ukrainę znają tylko z internetu. Po czwarte – jeśli już, to ukrainofilia, nie upainofilia.
Żywiołowo reagujecie? Bandera też ,,żywiołowo” zareagował na naszych rodaków mieszkających na Wołyniu. Żywiołowo zareagował Hitler i Stalin napadając na nasz kraj. Proszę nie manipulować faktam:
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28191/ap06121304467.jpeg
Za życie tych dzieci odpowiada psychicznie chora Cyganka.
Nie czytam GW, ani Newsweeka, a użytkownicy Onetu są skrajnie antyukraińscy. Zgadzam się, czytam niezalezna.pl, którą niejednokrotnie tutaj zmieszaliście z błotem, bo ich artykuły nie były zgodne z ,,waszą prawdą”. Skoro uważacie, że jest to portal probanderowski, lub proukraiński, to proponuję przeszukać archiwum, w których są materiały dotyczące rzezi wołyńskiej – są one obiektywne.
Gdybyście mieli trochę oleju w głowie, to wiedzielibyście kto tak naprawdę odpowiada za rzeź wołyńską. Wystarczy poczytać różne źródła, pomyśleć i poskładać fakty. To nie Ukraińcom zależało na zrobieniu sobie z Polaków wrogów. Z kolei Niemcom i Sowietom, skłóceni Polacy i Ukraińcy byli na rękę.
Nie parafrazuj Komorowskiego.
No tak. Historyk, dyplomata i politolog mówi, że banderyzm na Ukrainie to kilka procent, a dziennikarz swoje, niczym dziennikarze z TVN-u. Chyba pan Marek Trojan zapomniał jak wygląda praca dziennikarza. Zapomniał o rzetelności(kilka procent to nie 90%), obiektywności i zadawał pytania, jakby wymuszał na panu Waszczykowskim odpowiedź zgodną z wytycznymi portalu kresy.pl, gdyż opinia o Ukrainie musi być negatywna, a jeżeli ktoś chce z Ukrainą innych relacji niż drut kolczasty na granicy, to przecież jest ,,upaińskim banderowcem z Prawego Sektora, który nielegalnie przejął władzę i jest częścią junty kijowskiej”. Zresztą widzę, że odpowiedź pana Waszczykowskiego na temat Litwy również zabolała redaktora i użytkowników kresy.pl.
Po przeczytaniu waszych komentarzy musiałam założyć sobie konto na tym portalu, mimo że dotychczas unikałam go szerokim łukiem. Do tej pory zaglądałam tylko z ciekawości, by dowiedzieć się, jaką tym razem siejecie propagandę. Miałam już założyć sobie konto, gdy uznaliście, że maki są banderowskimi kwiatami, ale darowałam sobie. Jeżeli ktoś jest ograniczony i w Ukrainie widzi tylko Wołyń i Banderę, to polecam zgłosić się do specjalisty, a nie pisać liściki do pani Premier, która ma o wiele poważniejsze problemy, niż ukrainofobia ludzi, którzy najchętniej zlikwidowaliby maki, bo kojarzy im się z flagą banderowców. Pan Żurawski vel Grajewski jest świetnym politologiem. Wiem, bo wykłada na uniwersytecie, na którym studiowałam.