Śledztwo rzuca nowe światło na działalność biznesową córki uzbeckiego autokraty, a jednocześnie gwiazdy muzyki pop.

W ciągu ostatniej dekady Gulnara Karimowa była twarzą prozachodniej postawy jednego z najbardziej represyjnych reżimów. Podczas, gdy jej ojciec, prezydent Islam Karimow, rządził Uzbekistanem metodą żelaznej ręki, wysyłając swych oponentów do więzień i tłumiąc wszelką różnicę zdań, wykształcona w Harwardzie Karimowa utrzymuje pozycję salonowej bywalczyni o dużych koneksjach.

Pojawiła się wśród osób zbierających fundusze w Monako u boku Billa Clintona i Księcia Alberta II, promuje własną kolekcję mody, zajęła się działalnością charytatywną oraz rozpoczęła karierę jako gwiazda muzyki pop – Googoosha. Na swojej stronie internetowej mówi o sobie, że jest poetką, sopranistką, projektantką i egzotyczną uzbecka pięknością. Ostatnio promuje perfumy i wystąpiła w duecie z Gerardem Depardieu, jeszcze przed tym jak o francuskim aktorze zaczęło być głośno z powodu sprzeciwu wobec płacenia wysokich podatków w jego ojczyźnie.

W tym samym czasie jednak, uwagę krytyków przyciąga jej drugie oblicze – bezwzględnej biznesmenki, gotowej wykorzystać swoją pozycję rodzinną w celu zniszczenia biznesowych rywali.

W zeszłym roku nazwisko Karimowej kojarzone było ze skandalami związanymi z dwoma największymi zagranicznymi inwestorami w Uzbekistanie – MTS, rosyjską telefonią komórkową, oraz TeliaSonera – grupą telekomunikacyjną, którego współwłaścicielami są szwedzki i fiński rząd.

Kontrowersje doprowadziły do wszczęcia w Szwecji i Szwajcarii dwóch dochodzeń związanych z praniem pieniędzy w wyniku , których ujawniono, że cztery osoby z najbliższego otoczenia Karimowej są zamieszane w sprawę. Setki milionów dolarów zamrożono do czasu jej wyjaśnienia.

Dokumenty finansowe, do których miał dostęp Financial Times dostarczają wskazówek ,w jaki sposób pani Karimowa zdobywała znaczne udziały w uzbeckim przemyśle telekomunikacyjnym i nabywała luksusowe posiadłości.

Spór miał swój początek w lipcu, kiedy uzbeckie władze doprowadziły MTS do wstrzymania wartej miliard dolarów działalności na terenie Uzbekistanu poprzez narzucenie obowiązku zapłaty zaległych podatków, co w efekcie uniemożliwiło jednej trzeciej populacji korzystania z telefonów komórkowych. W komunikacie skierowanym do mediów, MTS zasugerowało, że potężne grupy interesów w Uzbekistanie chciały przejąć tę branżę.

We wrześniu szwedzka telewizja utrzymywała, że TeliaSonera przekazała od 2007 roku 320 milionów dolarów łapówki firmie, jak się przypuszcza, powiązanej z panią Karimową, żeby wejść na rynek uzbecki. TeliaSonera odpiera zarzuty, ale jej prezes oraz dyrektor generalny rezygnują ze stanowiska, podczas gdy szwedzki oskarżyciel ustala czy doszło do przekupstwa i prania brudnych pieniędzy.

Kontrowersje mogły wpłynąć na polityczną przyszłość Uzbekistanu, ważnego, ale problematycznego sojusznika USA w środkowej Azji, a zarazem istotnego źródła zaopatrzenia dla prowadzonej przez NATO misji w Afganistanie. Mimo słynącego z brutalności reżimu, Karimowi udało się utrzymać po upadku ZSRR spójność złożonego i niezadowolonego narodu.

Biorąc pod uwagę stan zdrowia 75 letniego prezydenta, przypuszcza się, że jego córka oraz jej sprzymierzeńcy stanowią jedną z frakcji, która będzie chciała sięgnąć po władzę po jego śmierci. Jednak kontrowersje wokół jej osoby, które ujrzały światło dzienne za pomocą mediów mogą, według osób, które znają Karimową, zagrozić jej interesom i zmniejszyć jej szanse na objęcie stanowiska.

„Kiedy podejmuje walkę, stale robi błędy i wpada w pułapki, a to powoduje, że jej podwładni oraz władze uzbeckie nie są w stanie jej bronić” – twierdzi jej były bliski współpracownik.

Władza w Uzbekistanie przez długi czas leżała w rękach rodziny. Karimow z ostatniego przywódcy państwa komunistycznego przeobraził się w pierwszego prezydenta państwa niepodległego. Dyplomaci, zagraniczni biznesmeni i analitycy twierdzą, że możliwości prowadzenia działalności biznesowej są kontrolowane przez wąski krąg elity związany z rządzącą rodziną, wymagając poparcia ze strony firm.

Zachodni inwestorzy narzekali na nękanie przez rząd poprzez kontrole, audyty podatkowe i aresztowania pracowników. Brytyjski Oxus Gold, amerykański Newmont Mining czy rosyjski Wimm-Bill-Dann przyznają, że byli źle traktowani.

Pierwsza córka Uzbekistanu, która wyszła za mąż w wieku 19 lat i rozwiodła się po 10 latach, w ciągu ostatniej dekady stała się wiodącym członkiem elity ekonomicznej i politycznej. „Der Spiegel”, niemiecki tygodnik komentujący wydarzenia na świecie, oszacował, że jej majątek wynosił w 2010 roku 570 milionów dolarów.

W 2005 roku w opublikowanej przez Wikileaks amerykańskiej depeszy dyplomatycznej nazwano Karimową „złodziejską baronową”. W innej uznano ją za „chciwą, żadną władzy indywidualistkę, która wykorzystując ojca niszczy przedsiębiorców i każdego, kto stanie na jej drodze.”

Interspan, amerykański producent herbaty, wszczął w 2007 roku postępowanie sądowe ze swoim ubezpieczycielem, twierdząc, że Karimowa była jedną z osób odpowiedzialnych za „plan wymuszeń”, który spowodował utratę jego interesu na terenie Uzbekistanu, według dokumentów sądu amerykańskiego.

Jednak największym zagranicznym inwestorem stawiającym zarzuty nadużycia w Uzbekistanie jest rosyjski MTS, który wykupił udziały Uzdunrobita , powstałej w 1991 jako spółka joint venture amerykańskich inwestorów i uzbeckiego rządu. W 2002 Karimowa wykupiła sporą część udziałów spółki. Farhod Inogambajew, jej ówczesny doradca finansowy, powiedział wtedy mediom, że wywierała naciski na amerykańskich inwestorów poprzez nakłanianie władz do odebrania im licencji na świadczenie usług telekomunikacyjnych, jeśli nie zgodzą się na sprzedaż udziałów.

Sposób traktowania tych inwestorów przez Karimową powinien obudzić czujność MTS, mówi Sanjar Umarow, wczesny inwestor Uzdunrobity, obecnie mieszkający w USA. ”Ma swoich ludzi wśród oskarżycieli oraz w służbach bezpieczeństwa. Co możesz zrobić mając wszystkie te rządowe struktury przeciwko sobie?”

Ludzie znający sprawę twierdzą, że MTS kupił Uzdunrobitę od dwóch prywatnych firm należących do Karimowej. Bechzod Achmedow, bliski współpracownik Karimowej, pozostał dyrektorem Uzdunrobity po dokonaniu transakcji.

Ludzie, którzy znają Achmedowa mówią, że był on bliskim znajomym Karimowej od momentu poznania się 10 lat wcześniej, jednak w ciągu ostatnich dwóch lat ich przyjaźń znacznie się ochłodziła.

Problemy MTS zaczęły się w lutym zeszłego roku, kiedy okazało się, że firma ma do zapłacenia dodatkowe 1.3 miliona podatku. Firma zapłaciła, jednak Akhmadow przeczuwał, że sprawy obracają się przeciwko niemu i zaczął potajemnie wysyłać członków swojej rodziny za granicę. 14 czerwca opuścił Uzbekistan, a miejsce jego pobytu jest nieznane, jak twierdzą zaznajomieni ze sprawą oraz media.

Kilka dni po jego zniknięciu, uzbeckie władze rozpoczęły wobec MTS postępowanie wyjaśniające kwestię podatku wynoszącego ponad 900 milionów dolarów oraz wydały nakaz aresztowania przez Interpol podejrzanego o defraudację Achmedowa. Aresztowano 5 dyrektorów MTS, a w lipcu nakazano zamknięcie sieci.

17 września, sąd w Taszkencie wydał nakaz oddania MTS w ręce państwa w związku z zaległościami podatkowymi, a czterech kolejnych dyrektorów skazano na dwa i pół roku pobytu w karnym obozie pracy. Piąty dyrektor, Rosjanin, został przekazany Moskwie w sierpniu pod naciskiem rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

MTS zaprzecza uzbeckim zarzutom i od miesięcy walczy w sądzie przeciwko władzom. Firma odmówiła skomentowania sprawy. W listopadzie sąd obniżył wysokość zaległości podatkowych do 600 milionów, ale procedura cały czas trwa, a w styczniu uzbecki podmiot zależny ogłosił bankructwo.

Jeśli za atakami na MTS stoi Karimowa, mówi uzbecki dyrektor, to popełniła duży błąd, wchodząc w drogę Władimirowi Jetuszenkowowi, właścicielowi firmy, który jest powiązanym z Kremlem oligarchą. Jest on właścicielem Sistemy – największej rosyjskiej, w pełni prywatnej firmy.” Wszystkie te amerykańskie firmy tracą i odchodzą”, mówi dyrektor z Taszkentu.” Ale ten rosyjski oligarcha jest inny. On zjada innych rosyjskich oligarchów na śniadanie.”

W pół roku po tym jak wybuchł skandal wokół MTS, Achmedow, główny dyrektor, nadal się ukrywa i nie mógł skomentować sprawy. Jednak jego imię pozostaję w kręgu zainteresowania. 29 czerwca, kiedy w Uzbekistanie zaczęły się problemy MTS, Lombard Odier, szwajcarski, prywatny bank, powiedział szwajcarskiej policji, że obawia się o swojego klienta – Achmedowa i jego powiązań z Karimową.

W piśmie z 4 lipca skierowanym do szwajcarskich oskarżycieli, policja ujawniła, że prawdopodobnie Akhmedow umożliwił korzystanie innym osobom ze swojego konta. Był „w bliskich kontaktach z córką prezydenta Gulnarą Karimową”, jak powiedział.

„Wiedząc o powiązaniach finansowych Achmedowa i Karimowej nie możemy wykluczyć, że prawdziwym właścicielem/użytkownikiem dwóch kont bankowych może być pośrednio lub bezpośrednio otoczenie lub rodzina uzbeckiego prezydenta”, napisała policja. Stwierdziła jednak, że nie jest w stanie potwierdzić przypuszczenia o praniu pieniędzy.

Lombard Odier zaczął być podejrzliwy, gdy trzy bliskie Karimowej osoby pojawiły się w banku i próbowały uzyskać dostęp do konta Achmedowa. Pierwsza z nich , młoda kobieta – Gayane Awakjan, przyszła raz i nigdy więcej nie wróciła, podczas gdy pozostałe, Aliszer Ergeszew i Szoruch Sabirow, podejmowały próbę kilka razy.

Ergaszew i Sabirow zostali aresztowani przez szwajcarską policję 30 lipca i pozostali w areszcie przez dwa miesiąca zanim zostali zwolnieni za kaucją. Nie udało nam się z nimi skontaktować w celu uzyskania komentarza.

Dokumentacja sprawy ujawnia, że Ergaszew zarządzał nieruchomościami na Lazurowym Wybrzeżu i w paryskiej prestiżowej dzielnicy Arrondissement 16. Akty własności wyraźnie wskazują na Karimową. Inne dokumenty pokazują powiązania Sabirowa i Karimowej poprzez dwie firmy w Hong Kongu.

Wszystko wskazuje na to ,że oprócz Lombard Odier, również inne szwajcarskie banki mogły być wykorzystane w sprawie. We wrześniu, szwajcarski prokurator generalny ogłosił, że zablokował „setki milionów franków” w wielu szwajcarskich bankach w ramach dochodzenia.

W tym momencie, dwa śledztwa zaczynają się łączyć. Trzy osoby związane ze szwajcarską sprawą – Achmedow, Ergaszew i Awakjan – dostarczają dowód na powiązanie ze sprawą Teliasonery w Szwecji.

Szwedzka telewizja SVT podała we wrześniu, że TeliaSonera zapłaciła od 2007 roku około 320 milionów dolarów Takilantowi, firmie znajdującej się na Gibraltarze, w zamian za licencję 3G i częstotliwość w Uzbekistanie. Jedyną formalną dyrektorką Takilantu była dyrektora Awakjan, która była jednocześnie dyrektorką domu mody Karimowej – Dom Stilya w Taszkencie.

29–letnia Awakjan była bardzo często fotografowana z córką prezydenta, a były pracownik Karimowej przyznał, że były bliskimi znajomymi. Nie udało nam się skontaktować z panią Awakjan.

Wkrótce po tym jak film dokumentujący przebieg sprawy został wyemitowany przez FT, szwedzcy śledczy wszczęli postepowanie w sprawie podejrzenia o korupcję przez TeliaSonera i pranie brudnych pieniędzy przez Takilant. Zamrożono 30 milionów dolarów zdeponowanych w Banku Nordea przez Awakjan i Ergaszewa.

TeliaSonera ciągle odpiera zarzuty przekupstwa i nadużycia. Twierdzi, że zakupiła aktywa, w tym licencję 3G, które były w legalnym posiadaniu Takilantu i dlatego nie może być mowy o łapówce.

Jednak dokumenty przedstawione w sądzie zawierają treść maila z 2007 wysłanego przez jednego z dyrektorów podmiotów zależnych TeliaSonery, w którym czytamy o próbie spotkania z „ córką numer 1 prezydenta Karimowa, Gulnarą, i jej współpracownikami z branży telekomunikacyjnej.” Notka służbowa odnosząca się do Achmedowa jako do głównego dyrektora grupy inwestycyjnej należącej do Karimowej, oraz maile do i od Achmedowa wskazują, że pomagał on zabezpieczyć licencję dla Teliasonery w Uzbekistanie. Jest to dość dziwna przysługa, biorąc pod uwagę, że był głównym dyrektorem konkurencyjnej grupy.

Kontrola przeprowadzone w TeliaSonera przez firmę prawniczą Mannheimer Swartling nie wykazała śladów przekupstwa. Jednak TeliaSonera została mocno skrytykowana, że nie wykazywała zainteresowania tym z kim wchodzi w interesy. Głównie przez to trudno być pewnym czy TeliaSonera nie była w którymś momencie zamieszana w korupcję.

Na podstawie tej kontroli nie można było potwierdzić prawnych czy finansowych powiązań Takilantu z Karimową, a oficjalne stanowisko wydane przez Uzbekistan głosiło, że nie miały one miejsca. Pani Awakyan dodała, że Takilant nie miał żadnych innych właścicieli i tylko ona otrzymywała wypłaty w związku z działalnością firmy.

Lars Nyberg, główny dyrektor TeliaSonera, skrytykował tę wypowiedź i zrezygnował ze stanowiska, kilka tygodni po tym jak prezes firmy Anders Narwinger przeszedł na wcześniejszą emeryturę. „Nawet jeśli ta transakcja była legalna, powinniśmy poświęcić więcej czasu na przyjrzenie się z kim wchodzimy w interesy. Bardzo żałuję, że tego nie zrobiliśmy.

Uzbecka agencja rządowa, która wydała licencję dla TeliaSonera nie ma sobie nic do zarzucenia. Taszkent zaprotestował również przeciwko szwedzkiemu rządowi, który rozgłosił w mediach przebieg dochodzenia.

Karimowa nie była uchwytna mimo wielu prób jakie podejmowała FT w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Nie odpowiedziała na szczegółowe pytania jakie FT zadała jej poprzez prowadzoną przez nią fundację czy za pomocą maila, którego adres podała dziennikarzom na Twitterze.

O nieczystych interesach pierwszej córki słychać było już wcześniej, jednak jak twierdzą eksperci tym razem jest inaczej. Tom Mayne, specjalista do spraw Azji Środkowej w Global Witness, uważa że ten skandal zaprzepaści szanse Karimowej na stanowisko prezydenta. „Ostentacyjne obnoszenie się bogactwem nie idzie w parze z takim miejscem jak Uzbekistan”, twierdzi. „Czy ci wszyscy wpływowi ludzie, będą chcieli patrzeć na kobietę, która nie jest warta bycia prezydentem?”

Uzbeccy urzędnicy znajdują się obecnie pod presją Rosji, która lobbuje na rzecz MTS, żeby rozwiązać spór prawny, mówią ludzie zaznajomieni ze sprawą.

W ostatnim poście na Twitterze, Karimowa wydała się niewzruszona skandalem. „Pytanie retoryczne: kiedy skończy się korupcja i będzie można się jej pozbyć… przynajmniej w sensownym zakresie?’” napisała.

Niektórzy uzbeccy obserwatorzy uważają, że Karimowa może jeszcze się podnieść – i dokonać przemiany ze śpiewającej muzykę pop bizneswoman w prezydenta.

Jednak czołowi biznesmeni w Taszkencie twierdzą, że trudno będzie wyobrazić sobie pierwszą córkę na tak uprzywilejowanym stanowisku. „ Wszystko się już rozpadło.”

Courtney Weaver, Neil Buckley

„Financial Times”

Tłumaczenie: Karolina Herynowska

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply