Nic śmiesznego

O ile portal Kresy.pl poświęcił pewną uwagę wpisowi na portalu “Novosti Ukrainy” i odniósł się do tego w sposób prześmiewczy, o tyle większość mediów w Polsce w znacznie gorszych sytuacjach zwyczajnie przymyka oko. Dotyczy to większości mało optymistycznych wiadomości dochodzących z Ukrainy, zaś te kontrowersyjne zwyczajnie się pomija.

Dwójka młodych redaktorów prowadząca program „BLOGO_sfera” w Telewizji Republika w poprzedni wtorek poświęciła sporo miejsca portalowi Kresy.pl. W bardzo krytycznym tonie. Nie była to jednak krytyka dotycząca kwestii merytorycznych. Tym bardziej nie była to w najmniejszym stopniu próba polemiki z którymś z wielu tematów, jakie każdego dnia ten portal porusza. Była to raczej próba zdyskredytowania tego medium w oczach tych, którzy nieopatrznie mogliby zainteresować się zamieszczanymi tam treściami. Nie dość, że sprowadzono te ostatnie do działalności ocierającej się o plotkarstwo i tanią sensację, to dodatkowo uznano je za „kacapską propagandę” (copyright red. Michał Rachoń). A jako takie postanowiono odpowiednio naznaczyć, żeby uzmysłowić nieświadomym użytkownikom, że mają do czynienia z „podstępnym działaniem wrogich sił”.

Owym „piętnem zdrajcy” miało być publiczne zdeprecjonowanie Kresów.pl: „Kresy.RU – tak powinno się tak naprawdę mówić”– stwierdził redaktor „Kosa”, zaś redaktor Rachoń dodał: „no i tego będziemy się teraz trzymać – Kresy.RU, czyli domena charakterystyczna dla Federacji Rosyjskiej. Ktoś kto śledzi ten portal wie o czym mowa”. Ma to rzecz jasna wskazywać nie tylko na bezpośrednie powiązanie tego medium z wpływami rosyjskimi i uprawianie „prorosyjskiego trollingu”, ale wręcz na bezpośredni związek z rosyjską machiną propagandową (a może nawet z rosyjskimi służbami specjalnymi, jako tzw. ruska agentura wpływu). Porównując zaś Kresy.pl do innego medium internetowego stwierdzono niemal wprost, że informacje podawane przez to pierwsze przedstawiają zakłamany, czy wręcz fałszywy obraz rzeczywistości. „Kresy .pl będziemy odtąd nazywać w Blogo_sferze Kresy.RU”– zawyrokował w poincie redaktor Rachoń, apelując dalej: „śledźmy kacapską propagandę, śledźmy ten zbrodniczy system i to co ten system próbuje robić również w Polsce”. Zabrakło tylko apelu do polskich służb specjalnych, by zajęły się naszym skromnym medium (co inne media powiązane z TV Republika nieraz czyniły – i tu zapewne nie zrobiłyby wyjątku).

Co się jednak stało, że dwójka redaktorów musiała poświęcić znaczną część swojego programu na „rozprawienie się” z naszym skromnym medium? Wielki sprzeciw wzbudziła między innymi wypowiedź „naczelnego” Kresów.pl Tomasza Kwaśnickiego w trakcie niedawnej debaty z Wojciechem Muchą, dotycząca „ceny polskiej neutralności” jako elementu polskiej strategii dyplomatycznej. Określono ją jako „skandaliczną”. Według dwójki redaktorów TV Republika równie skandaliczne miało być rozważanie tego, czym Ukraina mogłaby odpłacić się za pomoc jakiej udziela jej Polska. O całkowitym niezrozumieniu tych słów przez dziennikarzy związanych z tzw. mediami niezależnymi, wynikającym z dogmatycznego podejścia do spraw polityki zagranicznej w ogóle, można przeczytać na portalu Kresy.pl już od pewnego czasu. Szkoda, że redaktorzy nie zadali sobie tego trudu i nie zapoznali się choćby z tym artykułem. Cóż, widocznie robota pali im się w rękach i nie mają kiedy pochylić się nad stroną merytoryczną dyskusji o sprawach Ukrainy. Chyba, że wychodzą z założenia, że o pryncypiach poważnej geopolityce się nie dyskutuje.

Skupmy się jednak na innym zagadnieniu. Otóż redaktor „Kosa” Kossowski (pozwalam sobie na takie tytułowanie, skoro w ten sposób na antenie zwraca się do niego jego redakcyjny kolega) zwrócił baczną uwagę na jeden z newsów, który ukazał się we wtorek 27 stycznia po południu na portalu Kresy.pl („czy ‘pl’ to zaraz do tego przejdziemy”– stwierdza redaktor „Kosa”). Dotyczył on wpisu na Twitterze jednego z najbardziej znanych na Ukrainie „,mediów społecznościowych”, czyli „serwisu twitterowego” – „Novosti Ukrainy” (@dbnmjr). Redaktor „Kosa”, próbując wyszydzić zainteresowanie Kresów.pl wpisem, w którym wprost stwierdzono, że za wybuchem gazu w Warszawie stoi sam Władimir Putin (określony mianem „ch*jło”), nazwał to medium „mało znanym, dosyć marginalnym, skrajnym w poglądach portalem ukraińskim”. Z kolei samą wiadomość określił mianem „ciekawej wrzutki”. Kłopot w tym, że red. „Kosa” raczej nie jest ekspertem od spraw wschodnich, szczególnie zaś tamtejszych mediów. Jego szydercze tezy nie wytrzymują bowiem zderzenia z rzeczywistością. A o tą zarówno on, jak i redaktor Rachoń, rozbili się naprawdę boleśnie.

Przede wszystkim – czy jest to rzeczywiście „mało znany, dosyć marginalny portal”? Przytoczmy dane z samego Twittera. „Portal”, a ściślej konto @dbnmjr „Novosti Ukrainy”, na dzień 28 stycznia miał 261 tys. obserwujących (dalej O) i 40 900 tweetów (dalej T). Porównajmy to z innymi znaczącymi mediami, przyjmując za kryterium główne liczbę obserwujących, a za dodatkowe liczbę tweetów.

Wyniki przedstawiają poniższe tabele (“Novosti Ukrainy”/@dbnmjr to lewa kolumna):

Osoby niezainteresowane nudnymi szczegółami mogą przejść od razu cztery akapity dalej. Dla zainteresowanych: porcja dokładnych danych poniżej.

Największe „media twitterowe” to bez wątpienia: TSN (52 400 tweetów, 467 000 obserwujących), Hromadske TV (28 900 T, 356 000 O), 5 Kanał (98 100 T, 262 000 O) oraz Korrespondent.net (48 800 T, 204 000 O). Do mniejszych można zaliczyć agencję Unian (35 500 T, 104 000 O; przy czym wersja anglojęzyczna ma nieporównywalnie gorsze wyniki),Kyiv Post – 24 000 T, 57 800 O) czy Ukrinform (28 100 T, 19 900 O).

Pozostałe ukraińskie media zwykle nie kładą nacisku na aktywność na Twitterze, więc ich statystyki są bez porównania słabsze. Przykładowo: censor.net – 376 T, 17 900 O; 112.ua – 5 660 T, 2860 O; espresso.tv – 4890 T, 36 600 O).

Jak to wygląda na tle mediów polskich obecnych na Twitterze? Popatrzmy na wykresy:

Dla zainteresowanych – szczegóły (jeśli kogoś to nie interesuje, można przejść do następnego akapitu). Największe to TVN24 (57 900 T, 552 000 O), Gazeta Wyborcza (87500 T, 300 000 O) oraz TVP Info (31 200 T, 235 000 O). Mniejsze to Wiadomości TVP (4152 T, 25 800 O), wp.pl (50 900 T, 25 500 O), Fakty TVN (8 448 T; 18 500 O) czy Onet.pl (118 000 T; 14 400 O, przy czym profil ten wydaje się być już nieaktywny). Pośrednio plasuje się jeszcze Niezalezna.pl: (44 900 T; 7 608 O), natomiast reszta wypada już dużo słabiej: wPolityce: (11 300 T; 5 871 O), czy Fronda.pl (1 594 T; 150 O).Telewizja Republika na Twitterze jest w zasadzie nieobecna (0 T, 360 O). Na koniec, dla porządku: Kresy.pl – 16 200 T, 3 380 O.

Wynika z tego, że na tle mediów ukraińskich obecnych na Twitterze „Novosti Ukrainy” zajmują bardzo przyzwoite miejsce, a pod względem popularności mogą się równać z 5 Kanałem. Do tego przebijają w zasadzie wszystkie główne portale informacyjne.

Jeszcze ciekawiej wygląda to na tle mediów polskich. Gdyby Novosti Ukrainy nagle zaistniały na polskim rynku i zachowały swój „stan posiadania” to okazałby się, że na Twitterze byłyby jednym z najaktywniejszych i najbardziej rozpoznawalnych „portali”. W zasadzie można by zaryzykować tezę, że znalazłyby się tuż za podium pod względem „popularności Twitterowej”, ustępując jedynie takim „gigantom” jak TVN24, TVP Info, Wyborcza czy Newsweek (z tym ostatnim mógłby nawet „powalczyć” o lepszą pozycję). Mit rzekomej „marginalności” stworzony przez redaktora „Kosę” w zasadzie rozsypuje się w pył w konfrontacji z danymi dotyczącymi popularności innych polskich mediów, w tym tzw. niezależnych. Kto kogo mógłby wówczas nazwać „małym, marginalnym portalem”? Niezalezna.pl i fronda.pl – „Novosti Ukrainy”, czy może jednak odwrotnie? Na tle tych ostatnich, nawet połączone „siły Twitterowe” głównych mediów prawicowych wyglądają po prostu żenująco. Dla uratowania resztek godności trzeba jednak przyznać, że TV Republika w zasadzie na Twitterze nie istnieje, więc należałoby ją pominąć.

Poza tym, o ile przywołanie przez portal Kresy.pl zupełnie absurdalnego wpisu „Novosti Ukrainy” stało się przedmiotem „żartów” redaktorów „Kosy” i Rachonia, o tyle powoływanie się na nie przez inne polskie media (w tym także TV Republika) nie jest już chyba dla nich żadnym problemem. Pomijamy już przywoływanie wpisów „Novosti Ukrainy” przez polskich dziennikarzy (a także polityków) na ich prywatnych profilach. Skupmy się na tym, że w pewnych przypadkach było to medium, które stanowiło dla polskich dziennikarzy dobre źródło syntetycznej informacji na temat wydarzeń na Ukrainie. A mowa tu także o wielkich tytułach. Na poniższych przykładach można zobaczyć, że ów „mały portal” był przez nie wykorzystywany nie raz (warto zauważyć, jaką popularnością cieszyły się “tweety” omawianego portalu).

Fot. newsweek.pl

Fot. newsweek.pl

Fot. newsweek.pl

Fot. newsweek.pl

Fot. gazeta.pl

A teraz źródła innego rodzaju, mniej “mainstreamowe”:

Fot. telewizjarepublika.pl

Fot. telewizjarepublika.pl

Fot. niezalezna.pl

fot. niezalezna.pl

Wreszcie wpis ten został zauważony na Ukrainie i dość szeroko rozpowszechniony. Dotarł również do polskiej blogosfery i trudno było nie zwrócić na niego uwagi. Różnica polega na tym, że o ile Kresy.pl poświęciło temu pewną (w sumie niewielką) uwagę i odniosło się do tego w sposób prześmiewczy, o tyle większość mediów w Polsce na tego rodzaju wpisy zwyczajnie przymyka oko. Nie mówiąc już o znacznie gorszych sytuacjach. Postępuje się tak w odniesieniu do większości mało optymistycznych wiadomości dochodzących z Ukrainy. Z kolei te skrajnie kontrowersyjne zwyczajnie się pomija. Przykładów jest naprawdę mnóstwo. Pewnym wyjątkiem potwierdzającym regułę może być skandal wywołany przez „żartobliwe przyjęcie” w kijowskim lokalu „Red Hot”, gdzie m.in. w menu proponowano danie mięsne nazwane „rzeź wołyńska”.

Jednak na ostatnie informacje dotyczące wyników śledztwa ukraińskiego MSW, z którego wynika, że pierwsze ofiary majdanu, Michaił Żyznieuski i Serhij Nihojan nie zginęli z rąk milicjantów, lecz z broni myśliwskiej, nie ma już miejsca. Podobnie jak napływające licznie od paru dni wiadomości o tym, jak wielkie są problemy z przeprowadzeniem 4. fali mobilizacji na Ukrainie, gdzie według przedstawicieli ukraińskiego sztabu generalnego całe wsie uciekają za granicę, w tym do Rosji. Tego na „żółtych paskach” nie ma. A informacje te podają największe ukraińskie agencje informacyjne. I tutaj podkreślmy – Kresy.pl jako jedyne medium w Polsce poinformowało opinię publiczną o tych faktach. Inne, w tym także „niezależne” – nie. Czy to zwykłe przeoczenie, czy przeświadczenie o tym, że takie agencje jak UNIAN mogą być w istocie przykrywką dla „rosyjskiej agentury” – tego nie wiem (choć pewnie redaktorzy „Kosa” , Rachoń czy Gursztyn wiedzą lepiej). Wierzę jednak, że chodzi tu raczej o tę pierwszą możliwość.

Portal „Novosti Ukrainy” został też określony mianem „radykalnego”. To dość zaskakujące, gdyż jego „linia programowa” jest raczej typowa dla środowiska Euromajdanu, z którego się wywodzi (powstał na samym początku protestu – pierwszy Tweet pochodzi z 22 listopada 2013 roku). Chyba, że według redaktorów kontrowersyjne tezy to wiadomości frontowe ze wschodniej Ukrainy, walka z rosyjską agresją lub ostra krytyka Rosji i jej prezydenta. Byłyby to jednak dość zaskakujące wnioski, zważywszy na to, że linia ta w znacznej mierze, jeśli nie w całości, pokrywa się z poglądami przedstawianymi m.in. w TV Republika.

Czy w takim razie Kresy.pl rzeczywiście wyszukały sobie „mały, marginalny i radykalny”portal i „zrobiły z igły widły”? Czy to raczej część dziennikarzy urządza sobie kiepskie „żarty” z ludzi i przeprowadza staranną selekcję informacji, jakie napływają do Polski zza jej wschodniej granicy? A może redaktorzy, żeby poprawić sobie humory, po prostu woleli „poważnie” pochylić się nad newsem dotyczącym popularnego ukraińskiego medium, jako nad tym, który Kresy.pl opublikowały „jako jedyny polski portal”, niż merytorycznie stawić czoła innym wiadomościom, które znaleźć można wyłącznie na Kresach.pl? Chyba, że przez „kacapską propagandę” rozumieją także pisanie o negatywnych wieściach dochodzących z Ukrainy. Cóż, wówczas pozostaje nic innego, jak przestać czytywać działy opinii takich mediów jak Washington Post, The Guardianczy BBC. Biorąc pod uwagę tezy tam stawiane, to „kacapska propaganda” w najczystszym wydaniu – Sputnik News się chowa. A co do tego ostatniego – czy informowanie o kryzysie finansowym w Rosji w oparciu o informacje agencji RIA Novosti to też „sianie ruskiej propagandy”? W takim razie od dziś apeluję, by Panowie „Kosa” i Rachoń mówili konsekwentnie nie Unian.net, a Unian.ru; nie Ukrinform.ua, a Ukrinform.ru. Jeżeli ktoś chce iść w tę stronę, to niech będzie konsekwentny.

Na koniec chciałbym jeszcze zwrócić Panom Redaktorom drobną uwagę – właśnie w kwestii konsekwencji. Dlatego, że ktoś mógłby odnieść wrażenie, że popadacie w sprzeczność, a może nawet jako medium sami sobie zaprzeczacie. Otóż w ten sam dzień, kiedy próbowali Panowie wykazywać powiązania portalu Kresy.pl z rosyjskimi służbami specjalnymi, na TV Republika pojawiła się wiadomość, w której oponenci armii ukraińskiej na wschodzie zostali określeni mianem „separatystów”, zaś tego samego dnia oraz dzień później – mianem „dywersantów”. Z kolei Panowie sami nalegali, żeby nie siać „propagandy” i używać słowa „terroryści”. Jednak tuż po wyłożeniu widzom TV Republika, jak powinno się nazywać prorosyjskich bojowników, redaktor „Kosa” sam użył pojęcia „separatyści”. Proponowałbym na przyszłość większą uwagę i konsekwencję. Nie daj Boże jeszcze ktoś sobie z Was brzydko zakpi. A tego, jak posądzania o bycia „agenturą”, chyba chcecie uniknąć?

Nie wiem, czy kogoś to podbuduje, ale raptem parę dni temu znana ukraińska gazeta, Ukraińska Prawda, zamiesiła na swojej stronie internetowej artykuł, w którym mowa była właśnie o „separatystach”. Czy w takim razie „Ukraińska Prawda” to też „kacapska propaganda”? Doprawdy, można się pogubić.

Marek Trojan

34 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    Tego, że kresy.pl cieszą się taką, no może dość specyficzną ale zawsze, popularnością wśród Ukraińców i ich polskojęzycznych przedstawicieli w mediach należy Szanownej Redakcji jedynie pogratulować! To znaczy, że wasza pożyteczną praca na rzecz wolności mediów i swobodnego przepływu informacji jest zauważana i nie przechodzi bez echa. Poza tym każda reklama jest dobra jeśli dociera do odbiorców, nawet jeśli są to tylko odbiorcy Telewizji Republika:)

  2. bodzio1
    bodzio1 :

    Ważne żeby robić swoje i bezstronnie. A tak swoja droga odnoszę wrażenie że gdybyśmy mieli dajmy na to komunę to ci wszyscy niby dziennikarze głównego nurtu i jedynie słusznej myśli tak samo służyliby temu ustrojowi jak teraz bezgranicznie jankesom i to miedzy innymi dlatego nie zanosi się na żadne zmiany na polskiej scenie politycznej.

  3. votum_separatum
    votum_separatum :

    Redakcja powinna zwrócić uwagę na fakt, że ludzie którzy atakują kresy.pl są związani z formacją polityczną probanderowską i prożydowską. Ludzie stamtąd się wywodzący pracują dla żydowskiej wywiadowni Prism Group (Kamiński), współpracują oficjalnie z SBU (Sakiewicz), jest wśród nich wielu agentów wpływu, czy to z powodu głupoty, czy też za pieniądze. Wystarczy posłuchać ich polityków w wypowiedziach dotyczących kwestii bezpieczeństwa i polityki zagranicznej wyrażający zawsze poglądy całkowicie zbieżne z dążeniami USA a nie Polski (budują fałszywy obraz jakoby interes polityczny Polski był zbieżny z Amerykańskim). Portal cieszy się niebywałą popularnością wśród mniejszości ukraińskiej obecnej tu na forum, która sygnalizuje swoim ideologicznym sojusznikom problem przenikania prawdy z kresy.pl do opinii publicznej.

  4. wicenty
    wicenty :

    Zgadzam się całkowicie. Niestety kresy.pl są rzadkim pozytywnym wyjątkiem na tle tej papki propagandowej. Starają się przedstawiać wiele rzeczy w tym oczywiście wojnę w Donbasie w możliwym szerokim świetle. Szkoda że rzetelność dziennikarska jest teraz towarem deficytowym…

  5. saurom
    saurom :

    Skoro was atakują to oznacza, że wykonujecie dobrą dziennikarską robotę. Gdyby zaczęli was chwalić to byłby powód do niepokoju. Zresztą chyba posłali instrukcje swoim sympatykom tak się składa, że jak są artykuły w Polityce- Polityka nie wpolityce- jeżeli mogę powołuję się na informacje zawarte w waszym portalu. Gdy ostatni raz powołałem się na was w artykule Wilczak o sankcjach stwierdzając, że żadne nowe sankcje nie zostały uchwalone. Jeden z użytkowników niejaki Marcin napisał, że pracujecie dla KGB oraz, że to co wypisujecie to jest typowa propaganda KGB. Jeżeli to jest typowa propaganda KGB to w takim razie bardziej wierzę KGB niż CIA.

  6. czarekw
    czarekw :

    Informacje z portali Ukraińskich traktuję jako “stan wiedzy” o sytuacji w jakiej umiejscawia się zachodnia część Ukrainy. Faktycznie wygląda to jak psychoza strachu przed Rosją, której dominującymi głosami są skrajni nacjonaliści tudzież pieniacze. Nic dziwnego że w mediach przebijają się radykalne głosy, tak jak w świcie “gwiazd” rządzi dupa Kardashian czy tam pani od kremów rozświetlających odbyt.
    Kresy cenię i wspieram, na kresy.pl martwią mnie jedynie komentarze jakie natychmiast pojawiają się pod każdą z wiadomości pokazującą jakiś “sukces” Ukraińców i być może te komentarze stanowią podstawę nazywania portalu stronniczym.
    Tych wiedzących wszystko bym zapytał, jeśli współcześni Ukraińcy to banderowcy a Niemcy to faszyści to Polacy są: a)po-wcami… b)tuskowcami…. c)kaczystami… d)piłsudstami ?

  7. jack1965
    jack1965 :

    Śledzę systematycznie Kresy,pl ,zaglądam na Kresy24.pl, odwiedzam stronę ks.Isakowicza-Zaleskiego, oraz niestety coraz rzadziej tv Republika właśnie z powodów wymienionych w powyższym artykule.Miałem nadzieję że coś z nich będzie,ale chyba się pomyliłem…
    szczerze napiszę że normalny średnio zorientowany Polak o patriotycznym nastawieniu ma duże trudności w “załapaniu” kto z kim i dlaczego.
    Robicie kawał dobrej roboty.Pozdrawiam

  8. jaroslaus
    jaroslaus :

    WOW! Dla tych co znają angielski – ale dowalił żydostwu z MFW! Chodzi o nowego ministra finansów Grecji Yanisa Varoufakisa w jego wystąpieniu przed kamerami BBC, który wypytywany przez żydowskiego pająka Emily Maitlis – byłą fryzjerkę, ale mafia, jak w Polsce, swoich upycha gdzie się da – powiedział, że nie będzie więcej „reform” MFW (autor nagrania – były żyd, a obecnie mnich prawosławny tłumaczy w przerywnikach żydowskie powiązania MFW z FED) i sprzedaży portów czy innych składników gospodarki. Podsumował też dotychczasową „pomoc” żydów dla Grecji w ostatnich latach. Węgry, Greca – czas na Polskę. Gdyby nie wyświetlił się link do na youtube trzeba szukać Greece Resists IMF Swindle Brother Nathanael

    https://www.youtube.com/watch?v=73qPJAWqslc &feature=em-subscription-upload

  9. jan_de
    jan_de :

    ”Polityka jest drugim najstarszym zawodem świata – miał powiedzieć Ronald Reagan, po czym dodał: dochodzę do wniosku, że bardzo podobnym do pierwszego…” Można odnieść wrażenie, że dziennikarze robią wszystko, by i ich profesja – skoro już nie może być trzecim najstarszym zawodem świata – stawiana była na równi z prostytucją i polityką, i żeby była bardzo do obu tych profesji podobna… Bo czym innym, jeśli nie q****stwem, nazwać to, co robią? Urząd cenzury dawno już rozwiązany, i nikt – w odpowiedzi – palcem wskazać na niego nie może… A przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek musi zadać sobie pytanie, dlaczego – skoro śledztwo w sprawie tragedii malezyjskiego samolotu ciągle trwa, a wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi – w polskich mediach wszyscy mówią o rosyjskiej zbrodni? Dlaczego mówi się ciągle o rosyjskiej agresji na Gruzję, jakby nie pamiętano już o gruzińskich gradach, spadających na śpiących mieszkańców Cchinwali? I że od tego , to się zaczęło? Kto był tu ofiarą, a kto oprawcą? To już nie ma znaczenia, po której stajemy stronie? A Biesłan? Niewyobrażalna tragedia… A w naszych mediach różne “Tutejsze” zastanawiali się, czy to aby sami Rosjanie nie zorganizowali tej zbrodni po to, aby móc bez przeszkód rozprawiać się z Czeczenami… Jakie chore umysły mogły wymyślić takie teorie? Trzeba mieć moralność karalucha, i uważać, że inni są tacy sami… A dziś na Ukrainie? Awakow pisze: „rozdepczemy te separatystyczne gnidy”, były MSZUkrainy (sic!) publiczne nazywa Putina h****, zaś Poroszenko cieszy się, że dzieci w Donbasie spędzają zimę w piwnicach… Pomniki UPA powstają jak grzyby po deszczu, ale nikogo to nie niepokoi, ani do myślenia nie zmusza… Zaś zasada samostanowienia narodów – skądinąd piękna zasada prawa międzynarodowego – nie przysługuje Rosjanom, Osetyjczykom i Abchazom, ale Albańczykom z Kosowa – jak najbardziej……………. Czy ktoś pamięta jeszcze o Karcie Etyki Mediów? Oto dwa wnioski z lektury… 1. Dziennikarze przekazują informacje „sumiennie i bez zniekształceń, relacjonując fakty w ich właściwym kontekście…” 2. Zasada oddzielania informacji od komentarza, jest fundamentem rzetelnego dziennikarstwa…” Czy ktoś o zdrowych zmysłach, dostrzega przestrzeganie tych zasad w naszych mainstreamowych mediach…?……. Dzięki, Kresy.pl, że jesteście……

    • tutejszym
      tutejszym :

      Pisze Pan “A Biesłan? Niewyobrażalna tragedia… A w naszych mediach różne “Tutejsze” zastanawiali się, czy to aby sami Rosjanie nie zorganizowali tej zbrodni po to, aby móc bez przeszkód rozprawiać się z Czeczenami… “. Uważałem i uważam że dziełem FSB było wysadzenia budynków mieszkalnych w Bujnaksku, Moskwie i Wołgodońsku w których zginęło w sumie blisko 300 osób. Zamachy te dały pretekst do inwazji na Czeczenię, ogromną popularność i wyborcze zwycięstwo Putinowi. Za ujawnienie tego faktu były agent FSB, pułkownik Litwinienko został zamordowany w Anglii, dokąd uciekł. Tragedia w Biesłanie nie ma z tym nic wspólnego. Pan w swoim zapale oplucia wszystkich którzy nie chcą widzieć aureoli nad głową Putina, FR czy FSB z premedytacją miesza fakty i okoliczności. Tak samo jak udowadniał Pan że w szkolnej kotłowni zaoszczędzono 30 mln. złoty z tytułu używania rosyjskiego węgla…
      Opluwa Pan każdego który nie chce uznać świetlistej wizji Putina, FR i jej służb. Skoro były MSZ Ukrainy publiczne nazywa Putina h****, to pisz Pan swoje protesty że tak nie jest, do MSZ Ukrainy, nie do mnie i nie na tym Forum. Na tym Forum występuję jako Tutejszym, odsądza mnie Pan ode czci i wiary. Może dlatego że walczę z manipulacjami ruskich agentów jak i walczę z banderowską ideologią. Jest to cena jaką płacę za swoją niezależność myślenia. Dla mnie osobiście jest Pan oślizłym, pokrętnym i kłamliwym wielkorusem. Pańskie manipulacje są tak nachalne, że aż żałośnie infantylne.

      • jan_de
        jan_de :

        Nie doczytał Pan do końca? Pisałem jeszcze, że teorie takie mogą powstać tylko w chorych umysłach osobników o moralności karalucha… I tu, w tym akapicie, z pewnością o Panu nie myślałem… Nawet podświadomie… A za pierwszą część – przepraszam, z pewnością trochę mnie poniosło, z powodów, które już Pan wyłuszczył… Do reszty odnosił się nie będę, bo się Pan po raz n-ty powtarzasz – ja powtarzać się nie lubię…. W jednym (to nowość) możesz mieć Pan trochę racji… Kiedy zarzucasz mi Pan infantylizm… Rzeczywiście, wierzę, że w każdym drzemie dobro, że prawda i sprawiedliwość kiedyś w końcu zwyciężą… Nawet, jeśli będzie to dopiero na sądzie ostatecznym… Szkoda, że dla Pana to żałosne…

        • tutejszym
          tutejszym :

          Kurcze, pisze Pan najpierw ruski pokrętny i kłamliwy tekst a teraz w związku z nim bredzisz Pan coś o wierze, prawdzie i sprawiedliwości. Dla mnie osobiście jest Pan oślizłym, pokrętnym i kłamliwym wielkorusem. Pańskie manipulacje są tak nachalne, że aż żałośnie infantylne. Infantylizm nie odnosi się do Pańskiej osobowości tylko do oceny poziomu Pańskich pseudo manipulacji.

          • votum_separatum
            votum_separatum :

            Tutejszym: 05.02.2015 23:35 pokrętny ruski obrzydliwy żydzie Tutejszym. Te judaszowe srebrniki którymi opłacają ciebie służby specjalne wyjdą ci kiedyś bokiem. Każda niewygodna prawda dla małych karaluchów takich jak ty jest putinowską propagandą. Albo jesteś nienormalny i zaczadzony, albo muszą ci płacić sowicie z agenturalnych think tanków za ten bełkot. FSB, Putin tfu, co to jest w porównaniu do przeklętego hegemona z czarną małpą u steru władzy, która wydała globalną wojnę całemu światu? Absolutnie nie wykazujesz się nawet minimalną samodzielnością myślenia bo to co wypisujesz na forum jest wypracowane w gabinetach z których prowadzi się operacje globalnej manipulacji informacją. Ciekawe do czego miał być pretekstem zamach na WTC hę?

          • jan_de
            jan_de :

            Niebezpieczne pytanie… Wie Pan ,że przeludnienie doprowadziło w niektórych przypadkach do tego, ze w jednym człowieku żyje wielu ludzi… Proszę spojrzeć.. Tutejszym, Dr Jakyll i Mr Hyde… To już 3 głowy… A co trzy głowy, to nie jedna… I zaraz coś wymyślą…. usłyszymy pewnie, że zamach na WTC przeprowadzili Rosjanie, wykorzystując w tym celu Al Kaidę, po to, aby uzyskać carte blanche na rozprawę z Czeczenami… Logiczne? Zagadką pozostaje, który z nich nam to zakomunikuje… Pozdrawiam

          • jan_de
            jan_de :

            Witam Mr Hyde… Ten Tutejszym nie jest taki zły, jednak czasem pozwala Ci pohulać… A wiesz, komu to zawdzięczasz, “kochanieńki” (jak mówi Twój pryncypał, gdy w patriotycznym zapale zachęca innych do “kopulowania ruskiej agentury” – i to bez względu na płeć – ?) Mnie to zawdzięczasz, Hyde… Bo działam na niego, jak płachta działa na byka… I nawet domyślam się dlaczego… Sam mi to podpowiedział, lansując tę teorię, że człowiek widzi siebie takim, jakim chciałby być, a tak naprawdę nie jest… Bo tak naprawdę jest “oślizłym, pokrętnym i kłamliwym” neofitą z wielkorusa… Sam widzisz Hyde, jak wiele mi zawdzięczasz! I chyba rozumiesz, że mogę sprawić, że Tutejszym nie wypuści Cię tak szybko na wolność… Skoro zdajesz sobie z tego sprawę, odpowiedz mi na jedno pytanie, brakujące mi do układanki… Jemu naprawdę wszystko jedno kogo “pieprzy”, czy jest tylko rubasznym staruszkiem, który już “nie może”, ale oficjalnie to mu się “nie chce…”

          • tutejszym
            tutejszym :

            Nie na temat i bez sensu… Ale wijesz się wielkorusie. Powtarzam: Pisze Pan “A Biesłan? Niewyobrażalna tragedia… A w naszych mediach różne “Tutejsze” zastanawiali się, czy to aby sami Rosjanie nie zorganizowali tej zbrodni po to, aby móc bez przeszkód rozprawiać się z Czeczenami… “. Uważałem i uważam że dziełem FSB było wysadzenia budynków mieszkalnych w Bujnaksku, Moskwie i Wołgodońsku w których zginęło w sumie blisko 300 osób. Zamachy te dały pretekst do inwazji na Czeczenię, ogromną popularność i wyborcze zwycięstwo Putinowi. Za ujawnienie tego faktu były agent FSB, pułkownik Litwinienko został zamordowany w Anglii, dokąd uciekł. Tragedia w Biesłanie nie ma z tym nic wspólnego. Pan w swoim zapale oplucia wszystkich którzy nie chcą widzieć aureoli nad głową Putina, FR czy FSB z premedytacją miesza fakty i okoliczności. Tak samo jak udowadniał Pan że w szkolnej kotłowni zaoszczędzono 30 mln. złoty z tytułu używania rosyjskiego węgla… Opluwa Pan każdego który nie chce uznać świetlistej wizji Putina, FR i jej służb. Skoro były MSZ Ukrainy publiczne nazywa Putina h****, to pisz Pan swoje protesty że tak nie jest, do MSZ Ukrainy, nie do mnie i nie na tym Forum. Na tym Forum występuję jako Tutejszym, odsądza mnie Pan ode czci i wiary. Może dlatego że walczę z manipulacjami ruskich agentów jak i walczę z banderowską ideologią. Jest to cena jaką płacę za swoją niezależność myślenia. Dla mnie osobiście jest Pan oślizłym, pokrętnym i kłamliwym wielkorusem. Pańskie manipulacje są tak nachalne, że aż żałośnie infantylne.

          • jan_de
            jan_de :

            Hyde, żeby nie było, ze Cię nie ostrzegałem… Wyłączę się z tej “dyskusji” i skończy się Twoja wolność… I Ileż razy można wklejać ten sam “bełkot…” nie tylko bez ładu i składu, ale i bez jakichkolwiek argumentów… Od ilości Ci płacą, a nie od jakości? No, ale czego można oczekiwać od Twojego “nosiciela” – “specjalisty specjalnej troski”, na którym nawet komuna się poznała…

          • tutejszym
            tutejszym :

            Panie Jan_De, umieściłeś Pan tekst w imieniu ruskiej propagandy na naszym Forum. Podmieniłeś Pan wysadzenie budynków mieszkalnych przez FSB w Bujnaksku, Moskwie i Wołgodońsku w których zginęło w sumie blisko 300 osób na tragedię w Biesłanie. Wyraziłeś Pan swoje oburzenie na publiczne nazwanie Putina h**** przez były MSZ Ukrainy zapominając o lasce Obamy. Na próbę wykazania Panu błędów w rozumowaniu odpowiedziałeś pan stekiem wyzwisk, kalumnii i chamstwa. Jest to typowe dla pewnej grupy propagandystów na rzecz FR, takich jak Pan Jan_De, Votum_separatum… No i jak zwykle pojawił się idący tropem moich wypowiedzi – rozumny inaczej – Pan SobiePan. Ale te kalumnie i wyzwiska są Pańskie. To być powinno końcem dyskusji, na takim Pańskim wielkoruskim poziomie ja rozmawiać nie chcę i nie mogę, obrzydzenie mi przeszkadza.

          • sobiepan
            sobiepan :

            Tutejszym:
            06.02.2015 08:00/. Ty Pajacu zapamiętaj że to forum nie jest twoje , jesteś tylko tym co przyczepiło się do okrętu i gromko woła ,,płyniemy” (,,umieściłeś Pan tekst w imieniu ruskiej propagandy na naszym Forum”)Na próbę wykazania twoich błędów w rozumowaniu odpowiedziałeś stekiem wyzwisk, kalumnii i chamstwa. Jest to typowe dla pewnej grupy propagandystów na rzecz banderstanu zwanego też ukropią żuczki gnojowe w rodzaju
            wlkp hej-ów i pozostałych ,,ejów”. No i jak zwykle pojawił się idący tropem moich wypowiedzi – rozumny inaczej ,,Tutejszym”Ale i tak nic nie zrozumiesz bo masz banderowski umysł .

          • sobiepan
            sobiepan :

            Jan_De:
            06.02.2015 00:01/. Bardzo dobry koment ale ten opój i tak nic nie zrozumie.Natomiast nie mogę się zgodzić z tą doktryna (czy jest tylko rubasznym staruszkiem, który już “nie może”, ale oficjalnie to mu się “nie chce…” ) To jest zapluty i zarzygany staruch z coraz częściej następującymi atakami schizofrenii paranoidalnej ględzący na forum swoje urojenia .Jemu naprawdę wszystko jedno kogo “pieprzy”,

          • boruta
            boruta :

            Ten Tutejszym to tak tu ludziom nawymyślał, że mu się bliżej przyjrzałem. Zawsze broni ukraińskich nacjonalistów i banderowców. Napisał w zeszłym roku, że miał 72 lata. Powtarza, że nazywa się Zbigniew Adamiec. Pisał, że pracował w elektronice. Zgadza się, to ten. Tutejszym urodził się 21 maja 1942 r. w Kowlu w ZSRR w rodzinie ukraińsko-żydowskiej. Nazywa się naprawdę Zbigniew Sułek. ‘Sułek’, to po poprzedniej zmianie nazwiska. Adamiec to nazwisko jego matki. Jego wujek (brat matki) był członkiem bandy UPA (Ukraińskiej Powstańczej Armii) i został zabity w 1944 r. Po wojnie Zbigniew Sułek zamieszkał z rodzicami w Chełmie Lubelskim. Jego ojciec był oficerem politycznym (politrukiem) w WP. Tylko komunistów rekrutowano na politruków. W grudniu 1961 r. Tutejszym vel Zbigniew Sułek vel Zbigniew Adamiec dobrowolnie wstąpił do stalinowskiej zbrodniczej organizacji założonej przez wroga Polski gen. NKWD Sierowa: został agentem Służby Bezpieczeństwa PRL.
            Tutejszym – Sułek pobierał wynagrodzenie za służbę w Bezpiece. Był płatnym konfidentem i donosicielem. Używał kryptonimu Żelisław. W SB był chwalony za gorliwość. Jako członek ZMS, czyli komunista, Tutejszym vel Zbigniew Sułek vel Zbigniew Adamiec vel Żelisław wstąpil na wydział Matematyczno-Fizyczny Uniwersytetu Warszawskiego ale był na ten kierunek studiów za głupi i musiał powtarzać lata studiów aż go w 1964 r. skreślono z listy studentów. Przeniósł się na Ekonomię Polityczną ale i na to był za głupi i go znów skreślono z listy studentów w 1966 r. Potem dostał się do Działu Maszyn Matematycznych w Zakładach Kasprzaka w Warszawie. W związku z tym uczestniczył w sprzedaży starych komputerów na Kubę o czym napisał na tym forum. Zetknął się z Korwinem-Mikke i też na niego i innych opozycjonistów donosił. W 1967 r. został członkiem żydowskiego klubu ‘Babel’ i zaprzyjaźnił się z Natanem Erdbergiem. Nie spodobała mu się akcja antysyjonistyczna gen. Moczara i jako protest przeciwko antysemityzmowi Tutejszym vel Zbigniew Sułek vel Zbigniew Adamiec vel Żelisław opuścił SB w kwietniu 1968 r. Na tzw. ‘Liście Wildsteina’ Zbigniew Sułek’ ma numer IPN BU 00283/1083. Więcej materiałów o Tutejszym jest publicznie dostępnych na str. 81 – 84 Biuletynu Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) z marca 2008 r.:

            http://ipn.gov.pl/__data/assets/pdf_file/0005/52592/1-13378.pdf

            Tutejszym – Sułek – Adamiec – Żelisław jest nadal głupi, bo gdy się ma taką haniebną przeszłość do ukrycia to powinno się ‘wsadzić mordę w kubeł’ i siedzieć cicho a nie urągać ludziom na publicznych forach. Z materiałów IPN wynika, że Tutejszym – Sułek – Adamiec – Żelisław to esbek, stalinowiec i komunista. Z jego działalności na tym forum wynika, że jest probanderowskim ukraińskim nacjonalistą. Pozwalam ten tekst kopiować i wklejać wszędzie bez potrzeby cytowania źródła.