Puszcza Białowieska

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 1, pod red. F. Sulimirskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego, Warszawa 1880, s. 195-196.

Białowieska puszcza, leży w [dawnym – red] pow. prużańskim, między 52° 59′ i 52° 51′ szer. płn. a 40° 10′ i 42° dł. wsch. od Ferro, ma 1054 w. tw. rozl., z czego dwie trzecie części zajmują lasy a jedne trzecią błota i łąki. Na zachodzie otoczona polami, na wschód i południe ma tak­że wielkie lasy, które niegdyś łączyły ją z lasami mińszczyzny. Niegdyś puszcza ta miała do 200 tys. dziesięcin rozl., ale królowie polscy nadawali różnym osobom prywatnym liczne jej części, niebawem w następstwie kar­czowane. Do puszczy tej należą pomniejsze puszcze: Jałowiecka, świsłocka, ladzka, szereszewska. Pośród niej spotykamy wiele fol­warków i wsi osiadłych, które zajmują blizko 40,000 dziesięciu ziemi. Podług obliczeń Eichwalda, obwód puszczy ma 160 wiorst, naj­dłuższa przekątnia 50, a najmniejsza szerokość 40 wiorst wynosi. Mniejsze miasteczka w obwodzie jej są: Szereszew, Kamieniec litewski, Orla, Narew i Kleszczele. Pod względem hydrograficznym, puszcza białowieska zawiera wiele wody, którą dostarcza Wiśle za pośrednictwem Narwi i Bugu: leży albowiem pomię­dzy rzekami Białą, Lśną i Narwią, z których dwie pierwsze płyną od północy ku południo­wi, ostatnia zaś od południa ku północy. Na­rewka, odnoga Narwi, wypływa ze środka puszczy z błota Nikor, dzieli ją na dwie pra­wie równe części, płynie przy wsi Białowieży i po wyjściu z puszczy, na północnej stronie, o sześć wiorst za nią, wpada do Narwi za mia­steczkiem tegoż nazwiska. Rzeka Lśna, po­większona wodami rzeki Białej, wpada do Buga pod Pratulinem. W straży leśniańskiej bierze początek mała rzeczułka Leśna, łącząca się na brzegu puszczy z Białą; ta ostatnia wy­chodzi z majątku Opola, płynie przy Królowym Moście, wpada do Lśny, a potem z nią razem do Bugu. Wszystkie rzeki i strumienie mają spad bardzo nieznaczny, miejscami tworzą bło­tniste rozlewy i wyspy trzciną porosłe, albo rozdzielają się na tyle odnóg, iż częstokroć mię­dzy niemi trudno jest rozróżnić główne koryto. Jezior nie ma, a w wodach ciekących, prócz raków, bardzo mało jest ryby. Grunt w pusz­czy rozmaity: zarastający wrzosem i samą sosną,

[s. 196]

jest piaszczysty; około 1/4 całej powierzchni, tam gdzie się sosna z innemi miesza drzewami, w głębszych tylko warstwach piaszczysty i ka­mienisty, w ogólności zaś równy, Nazwiska straży dwunastu zachowały się z dawnych czasów polskich i są następujące: 1) augustow­ska 9,205 kw. dziesięcin, 2) narewska 5,093 dzies., 3) browska 15,555 dzies., 4) hajnowska 6,065 dzies., 5) leśniańska 7,017 dzies., 6) Sta­rzyńska 4,133 dzies., 7) stołpowicka 4,932 dzies., 8) krakowska 7,886 dzies. 9) okolnicka 9,833 dzies., 10) świetliczanska 5,295 dzies. 11) pobielska 7,717 dzies., 12) dziadowlańska 3,028 dzies. Znaczniejsze uroczyska, zwane u nas obrębami, na które znowu dzielą się stra­że pomienione, są: Podcerkwie, Krukowszczyzna, Grabowiec, Obolonie, Teremiski bór, Hacisk dworzyszcze, Szczekotowo, Cisówka, Ciesanka, Głęboki kąt, Douhe, Choroszy bór, Sachaczewo, Szackie, Bartnicka buda, Sadek i t. d. Większe ostępy są: w stołpowickiej, Hnyleć; w augustowskiej, Czupryki, Żołnice i Ograd; w browskiej Tracki; w lesniańskiej, Szmujdyn i Nieznanowo. Nadleśniczy albo forsztoajster mieszka w Królowym-Moście, tak nazwanym od mostu, na rzece Białej postawio­nego z rozkazu króla polskiego Augusta III, gdy ten w r. 1752 na polowanie tu zjeżdżał. R. 1846 podzielono puszczę na 5 leśnictw. Na utrzymanie służby leśnej rząd wydał 1879 r. 3759 rs. W samej puszczy znajdują się wsie i folwarki skarbowe, wydzierżawione od rządu gubernialnego, lub nadawane w arendę z naj­wyższego pozwolenia. Do takich należą: Białowież, Mielnisko, Niemierza, Tuszelma, Masiewo z kolonią Szoły z kilkunastu rodzin szwabskich składającą się, oraz Narewka, Skopowo, Biernacki most, Lipiny, Orzeszkowo, Hurynów grad i Babia góra. Prócz tych w pośrodku puszczy na 120 dziesięcinach ziemi, są dwie wioseczki Teremiski i Pogorzelce. Ogółem w w obrębie puszczy 36 wsi, stanowiących dwie gminy: białowieską i masiewską. Największą osobliwością tej puszczy są żubry. Rok ro­cznie następuje dokładne ich obliczenie, uła­twione wielce przez to, że pojedyncze żubry nie są zbyt bojaźliwe, a żyjące w stadach trzy­mają się stale pewnych obrębów zimową porą, w blizkości rzek i zdrojów, przy których zwy­kle stoją dla nich stogi siana. Każdy więc strażnik wie niemal z pewnością o liczbie w swoim obrębie. W r. 1821 było żubrów sztuk 370, a w r. 1829, 711, t. j. starych 663, a młodych 48; w przeciągu zatem lat ośmiu, liczba ich prawie się podwoiła, mimo to, iż po zabronionem polowaniu w r. 1821 przez rok jeden i rozmnożeniu się zbytecznem przez ten czas wilków, zginęło od nich żubrów prze­szło pięćdziesiąt. Najwięcej utrzymują się żu­bry w straży augustowskiej, hajnowskiej i brow­skiej. R. 1879 było do 2000 żubrów (“Wileń­ski Wiestnik” 1879, listopad.). Pamięć łowów króla Stefana Batorego dochowała się w nazwie wyniosłości przy drodze z Hajnowszczyzny do Białowieży, Góra Batorowa (Batorowa hora). Przez puszcze idzie zwykły gościniec z Kamieńca do Grodna z b. stacyą pocztową w samej puszczy Korczyn; od niej prowadzi ku zachodowi mała boczna droga od wsi Białowie­ży do Narewki. Puszcza białowieska jest najogromniejszym lasem, jaki się dochował na całym obszarze starożytnej Polski i jedynie może dać wyobrażenie o ogromie tych wiel­kich puszcz, lasów i borów, w które tak boga­tym był kraj nasz niegdyś. Puszcza ta docho­wała jeszcze przypomnienie tych dziewiczych ostępów, jakie niegdyś mieliśmy, których nietylko stopa ludzka nie deptała przez ciąg kilku wieków, ale promień się słońca przez nie zale­dwie mógł czasem przedrzeć. Takim jest w tej puszczy ostęp w straży hajnowskiej, zwany Nieznanów. Pisali o puszczy białowieskiej: Juliusz baron Brinken, w dziele p. n.: “Memoire descriptive sur la foret de Białowieża”, War­szawa, 1826 r. Sprawozdanie o tej pracy ogło­sił w Dzienniku Warszawskim z 1826 r. w t. IV Michał Podczaszyński. O puszczy białowiezkiej i o celniejszych w niej zwierzętach, czyli zdanie sprawy z polowania, odbytego w dniach 15 i 16 lutego 1830 r. na dwa żubry, przez Feliksa Pawła Jarockiego. (Pisma ro­zmaite wierszem i prozą, Warszawa 1830 r. t. II). “Encyklopedya powszechna,” artykuł K. W. Wójcickiego. Wacław Przybylski: .”Pu­szcza białowiezka i żubry” w Gazecie War­szawskiej 1860 r. “Stan obecny puszczy bia­łowieskiej,” Czas, 1860 m. 271. Muller Fr. “Ueber die Auerochsen in Bałowieżer Wald”. 1860 r. Bobrowski w swoim opisie gub. gro­dzieńskiej; “Materijały dla geografii i statyst. Rosii”. O żubrach zaś ciekawy artykuł Wrześniowskiego w Ateneum około 187.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply