Należy bardziej docenić wiek XVII

– państwo fiskalno-militarne, odmienność modelu politycznego I RP oraz państwo jako Lewiatan to tematy rozmowy Kresów.pl z historykiem Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Mariuszem Markiewiczem

Kresy.pl.: Co można by podać jako główne cechy państwa fiskalno – militarnego XVIII -wiecznej Europy?

M.M.:Termin państwo fiskalno – militarne został wymyślony w odniesieniu do XVIII -wiecznej Anglii – John Brewer, który analizował skład parlamentu i starał się określić właściwie, kto wywierał decydujący wpływ na politykę brytyjską, ustalił istnienie lobby związanego m.in. z przemysłem wojskowym. Okazało się, ze ogromna większość posłów z Izby Gmin związana była albo z wielkim handlem, albo z przemysłem stoczniowym, albo po prostu stanowiła część korpusu oficerskiego. W Anglii mamy rozbudowę wielkiej machiny wojennej, która zaczyna się w wieku XVIII, pamiętajmy, że Anglicy potrafili wówczas utrzymywać na okrętach nawet kilkaset tysięcy ludzi, a szczytem tego modelu jest wojna z Napoleonem. Pojęcie państwa fiskalno – militarnego rozszerzono na kraje europejskie lub raczej na mocarstwa europejskie, czyli na te państwa, które prowadząc własną politykę tworzyły koncert mocarstw europejskich.

Określenie to pasuje dobrze do faktu, który zawsze określam mianem państwa nowożytnego, powstanie państwa nowożytnego jest ściśle związane z koncepcją rewolucji militarnej, uważanej obok rewolucji naukowej, przemysłowej i agrarnej, za jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach nowożytnych. Wielu historyków uważa, że rewolucja militarna i powstanie państwa fiskalno – militarnego są sprzężone, gdyż cały dochód państwa, cała jego machina poświęcona jest utrzymaniu armii oraz dworu (dwór królewski jest instytucją typową dla wieku nowożytnego, stanowiącą dla wojowników miejsce odpoczynku i przygotowania następnej wojny). Inny badacz – Perry Anderson pisał, iż państwa absolutne, są to armie maszerujące pod dowództwem króla. Państwo fiskalno-militarne wprowadziło decydujące zmiany na polu bitwy i w sposobie prowadzenia wojny, a jego charakter oddaje niemieckie słowo Stattsbuild: budowa państwa i jego instytucji, ponieważ powstanie armii wymaga ogromnych pieniędzy, a więc następuje ekspansja państwa, ekspansja administracji skierowana przede wszystkim na działania fiskalne. Państwo przed wiekiem XVIII, w odróżnieniu od państwa w wieku XIX, nie mówiąc nawet o dzisiejszym, jest bardzo słabo aktywne – całe szkolnictwo znajduje się w rękach kościoła, całe bezpieczeństwo wewnętrzne istnieje w instytucjach lokalnych, natomiast państwo skupia się na zdobywaniu pieniędzy i utrzymaniu armii, a także zapewnieniu ochrony przed buntami czy konfliktami wewnętrznymi.

W związku z brakiem pieniędzy pojawia się problem powiększenia bogactwa kraju, początek tego, co się nazywa polityką gospodarczą, czyli merkantylizmu – państwo wkracza na kolejne pole, oprócz fiskalizmu, zaczyna brać udział w kierowaniu gospodarką. Klasycznym przykładem jest Colbert. Co ciekawe Wielki Kryzys spowodował rozwój badań nad jego polityką, głównie pod wpływem Keynesa, który stwierdził, że Colbert w XVII wieku kierował gospodarką francuską z takim rozmachem, iż można to porównywać dopiero z pierwszą pięciolatką sowiecką – jego rozporządzenia mówiły, jakie sukno produkować, w jakiej okolicy itd.

Nowość XVIII wieku, w przeciwieństwie do wieku XVII, określanego jako ,,wiek wojen”, polega na tym, że armii się nie rozwiązuje – w XVIII wieku armia jest zawsze w gotowości – stąd pojawia się problem budowy infrastruktury. Tak tez działali sąsiedzi Rzeczpospolitej, prowadząc dyplomatyczną grę (w tamtych czasach zupełnie normalną) o tron polski po wyborze Stanisława Leszczyńskiego, którego elekcja zaburzała równowagę zwiększając siły Francji. Nie wiedzieli, że Polska upadnie, pamiętali natomiast, że jeszcze niedawno za Jana III Sobieskiego potrafiła wystawić potężną armię.

Kontekstem, w którym rodzi się państwo fiskalno – militarne jest koncert mocarstw wieku XVIII, będących we wzajemnej równowadze. Złamanie owej równowagi prowadzi do wojny na skalę światową – taką była wojna siedmioletnia (1756 – 1763 – przyp. Kresy.pl), kiedy walczono nie tylko w Europie, ale także w Indiach i Ameryce, na wszystkich morzach świata. W tym samym czasie Monteskiusz w swoim dziele ” O duchu praw” pisał, że niepotrzebne są tak duże ilości wojska, gdyż niedługo będziemy jak Tatarzy – każdy będzie żołnierzem. Już wtedy dostrzegano, że jest to, mówiąc dzisiejszym językiem – wyścig zbrojeń.

Kresy.pl: I Rzeczpospolita nie poszła drogą państw fiskalno – militarnych. Czy można wskazać moment kiedy ścieżki rozwoju I RP i krajów absolutystycznych wyraźnie się rozchodzą?

M.M.Kluczowym momentem jest wojna północna, po której Polska wypada z gry. Ówczesne elity polityczne I RP miały świadomość, że państwo jest słabe – jest taki list Przebendowskiego do Sieniawskiego, w którym pisze: “obyśmy naszą ojczyznę zostawili w takich granicach, jak żeśmy odziedziczyli po przodkach naszych.” Z drugiej strony Polska w wyniku wojny północnej nie utraciła żadnej prowincji, co więcej uważano, że obroniono wolności szlacheckie przed zamachem Augusta II. Szlachta miała poczucie wygranej i wierzyła, że zasada równowagi europejskiej zakonserwuje Polskę tak jak w pewnym sensie ona zakonserwowała Rzeszę Niemiecką. Nasi politycy liczyli na neutralność Rzeczpospolitej, taki też był powszechny pogląd szlachty. Z problematyczności takiego podejścia zdawał sobie sprawę August III postrzegany u nas jako król gnuśny, który przecież jako władca saski brał udział we wszystkich konfliktach i zapłacił za to potwornym zniszczeniem i okupacją Saksonii, grając va banque w rywalizacji z Prusami. Wiedział, iż w Rzeczpospolitej nie może uruchomić takich mechanizmów, ponieważ nieuchronnie ściągnie to na nią wojnę, gdyż do mobilizacji kraju potrzebna była konfederacja, na którą opozycja mogła odpowiedzieć inną, popieraną przez Prusy. Zachowała się depesza posła francuskiego, który mówi, że Polska uważa, że jest bezpieczna będąc neutralną, a nie zdaje sobie sprawy jak silne są dwory sąsiednich państw. Poza tym szlachta wierzyła, iż warunkiem podporządkowania Rzeczpospolitej jest zgoda klasy politycznej, czyli szlachty właśnie, Rosjanie na przykład pomimo wszelkich wysiłków nie zdołali jednak stłumić konfederacji barskiej. Jednakże szlachta nie przewidziała czegoś, czego nie było jeszcze w Europie, a co Rostworowski nazwał ,,kryzysem starego ładu” tj. że może dojść do rozbiorów.

Kresy.pl: Różnica w dużej mierze oparta była na pojęciach obywatel – poddany, w państwach fiskalno – militarnych nie było obywateli, lecz poddani. W krajach ościennych w tamtym czasie to państwo tworzyło naród, a w Rzeczpospolitej naród polityczny konstytuował państwo.

M.M.:Nie jestem co do tego przekonany, ponieważ porównując do nas Prusy, Szwecję czy Francję – odpowiedziałbym, że tak, lecz myśląc o Anglii – już nie. Anglicy również dbali o swoją wolność, też ją zabezpieczyli i nie stracili, natomiast stworzyli państwo militarne. Myśmy także chcieli je stworzyć, gdyż cała działalność Sejmu Wielkiego była na tym skupiona, a wcześniej jeszcze miała miejsce budowa infrastruktury, administracji, arsenałów, pierwszych koszar. Niestety było za późno, a gra toczyła się już wtedy między Polską a Rosją. Rosja Piotra I zrobiła to przed nami i Rzeczpospolita musiała potem czekać na jakiś dogodny politycznie moment. Czy państwo tworzy naród na Zachodzie? Prawdziwa koncepcja narodu powstała dopiero w XIX wieku. W XVIII wieku pojawia się koncepcja państwa narodowego, pojęcia narodu, oczywiście jest jeszcze teoria Ernesta Gellnera, mówiąca o narodzie politycznym. Jak obliczono angielska wojna domowa dotyczyła niewielkiego odsetka społeczeństwa – większość ludzi nie miała o niej pojęcia i zupełnie się nią nie przejmowała. W przypadku amerykańskiej wojny o niepodległość połowa ludności pozostała absolutnie neutralna, jedna czwarta była za i jedna czwarta przeciw.

Kresy.pl: Czy w takim razie państwa parlamentarne w Europie w wieku XVIII miały szansę stać się potęgami?

M.M.: Jest przykład Wielkiej Brytanii…

Kresy.pl: Jest to jednak państwo wyspiarskie…

M.M.: Zatem weźmy Szwecję, która po absolutyzmie Karola XI, a potem po wojnie północnej wchodzi w “erę wolności”, ale jest to państwo, które było bardzo podległe wpływom obcych dyplomatów. Mamy równoważące się wpływy francuskie i rosyjskie, niemniej jednak parlamentaryzm szwedzki funkcjonował. Poza tym Niderlandy – bardzo ciekawy przykład, bowiem jest to kraj, który w XVII wieku, podobnie jak Rzeczpospolita, też był wielkim mocarstwem. Tylko Holendrzy potrafili wpłynąć na Tamizę i spalić tam całą flotę brytyjską. Oni okres XVIII wieku nazywają ,,okresem perukowym”, co znaczy, że kraj praktycznie był przywiązany do Anglii w sojuszu państw morskich i parlamentaryzm tam również funkcjonował, tylko że to był parlamentaryzm starego ładu i tam także skończyło się to kryzysem pod koniec wieku XVIII.

Kresy.pl: Wspominany już prof. Emanuel Rostworowski zauważył, iż w okresie nazywanym ,,oświeceniem” postulowano głównie dwie rzeczy: wprowadzenie powszechnego dostępu do edukacji oraz modelu silnie scentralizowanej władzy. W obu nich zresztą upatrywał fundamentu rewolucji francuskiej i napięcia z nią związanego. Jak idea oświecenia wpłynęła na państwa fiskalno – militarne?

M.M.:Oświecenie było szalenie różnorodne, toteż nie można mówić o jednym oświeceniu. Jeśli chodzi o koncepcję polityczną, wymyślono “oświeconego despotę”, jako etap w rozwoju kraju. Oświecenie stworzyło także liberalizm polityczny – mam na myśli koncepcję Johna Locke’a, która jest dzisiaj podstawą funkcjonowania naszych państw. To oni wymyślili współczesną demokrację. U nas powstała wizja oświeconej Rzeczpospolitej, tak jak oświeconą Rzeczpospolitą były Stany Zjednoczone czy Anglia, gdzie jednakże zachowała się monarchia. Była rzeczywiście jakaś sprzeczność w oświeceniu, choć ona nie eksplodowała w Prusach, gdzie wprowadzono pierwszy obowiązek szkolny, nie tak łatwo eksplodowała też w innych krajach. W założeniu monarchii oświeconej było wprowadzenie elementu państwa prawa, czyli tego, czego chciał liberalizm polityczny. To znaczy, że ludzie mają swoje prawa i te prawy są przestrzegane – po to jest państwo. Nieważne, kto rządzi – ważne jest, aby prawa były przestrzegane. We Francji jednak dawny system zbankrutował, a bankructwo państwa fiskalno – militarnego kończy się rewolucją, podobnie było zresztą w przypadku Józefa II.

Kresy.pl: Za ekspansję i powodzenie modelu liberalnego w Wielkiej Brytanii zapłaciły jej kolonie oraz Irlandia, tak jak za ekspansję na kontynencie zapłaciła Rzeczpospolita, stając się obiektem rozbiorów. Jednym z wyróżników Rzeczpospolitej była, mająca swoje korzenie w określonej wizji polityczności, niechęć do ekspansji.

M.M.: Niechęć Rzeczpospolitej do ekspansji była typowa dla wszystkich republik, które istniały w tym czasie w Europie. Jeden z merkantylistów angielskich pytał: “Po co nam prowadzić wojny w Europie o ziemię? Jak chcemy ziemię to ją kupimy od Indian.” Kolonie brytyjskie były przedmiotem ekspansji, podobnie jak można też powiedzieć, że Polska zbudowała potęgę Prus.

Jest obecna również teza, iż nabytki Prus w okresie rozbiorów stały się przyczyną upadku ich państwa w okresie wojen z Napoleonem, a potem znów zaczęto je (Prusy – przyp. Kresy.pl) budować, lecz na mniejszym obszarze. Z kolei, co charakterystyczne, Rosjanie bali się wchodzić na teren etnicznie polski, gdyż wiedzieli, że będzie to psuło państwo od wewnątrz. Dlatego trzymali się obszaru, gdzie istniały wpływy cerkwi czy kościoła unickiego. Z drugiej strony po III rozbiorze, kiedy Prusy zagarnęły nie tylko Pomorze i Wielkopolskę, ale nawet Warszawę, w obliczu przewagi liczebnej Polaków pojawiały wśród naszej szlachty pomysły, aby przejąć Prusy, na drodze zdominowania ich przez polską szlachtę.

Kresy.pl: XVIII – wieczni filozofowie wymyślili pojęcie postępu – czy ich wiek był rzeczywiście wiekiem postępu?

M.M.:Pytanie – co rozumiemy przez pojęcie postępu? Możemy go mierzyć w nauce, w medycynie, w gospodarce. W XVIII wieku dochodzi do rewolucji agrarnej i w tym przypadku możemy mówić o prawdziwym postępie. Problem pojawia się na polu kultury i umysłowości człowieka. XVIII wiek jest upowszechnieniem tego, co się stało w wieku XVII – czyli upowszechnieniem rewolucji naukowej i dalszego rozwoju nauki. Nauka jest dzieckiem cywilizacji zachodniej, ale także czymś uniwersalnym. Osobiście uważam, że należy bardziej docenić wiek XVII. Tam powstały pierwsze prace – Johna Locke’a, Harvey’a czy Galileusza. Analogicznie z powstaniem koncepcji państwa, które są do dzisiaj. Państwo jest zbudowane z klocków, czyli instytucji, a każde państwo różni się trochę od innych, np. pod względem sposobu podziału władz. Europa ancien regime’u ma inne klocki, wymyślone w czasach monarchii karolińskiej. Później wszystkie instytucje były kopiowane na Węgrzech, w Polsce czy w Anglii. Oprócz tego w ancien regime’e istniała jeszcze arystokracja, istniały rady miejskie, czyli sektor potem zdominowany przez państwo. Tomasz Hobbes chyba jako pierwszy próbował to dostrzec, dlatego widząc potwora, który się rodził, czyli państwo, pisał ,,Lewiatana”. Przewidział, że państwo będzie narzucać programy w szkołach (sam to zresztą postulował), idąc dalej, twierdził, iż trzeba kościół oraz religię podporządkować państwu w ramach jego polityki kulturalnej, słusznie zatem odczytał kierunek obrany przez Lewiatana…

rozmawiali: Mateusz Kędzierski i Jakub Maciejewski

prof. dr hab. Mariusz Markiewicz(ur. 1957) – kierownik Zakładu Historii Powszechnej Nowożytnej Uniwersytetu Jagiellońskiego, znawca nowożytnej historii Europy (ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Anglii i Wielkiej Brytanii) oraz Polski wieków XVII i XVIII. Wydał m.in.: ,,Rady senatorskie Augusta II : (1697-1733)” (1988), ,, Polityka gospodarcza i społeczna Privy Council w latach panowania Karola II 1660-1685 : administracja wobec kryzysu merkantylizmu” (1990), ,,Historia Polski 1492-1795” (2004). W roku 2008 był jednym z patronów studenckiej konferencji naukowej poświęconej Janowi III Sobieskiemu. Relacja z konferencji:

http://kresy.pl/historia,rzeczpospolita?zobacz/o-janie-iii-sobieskim-w-krakowie

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply