Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 1, pod red. F. Sulimirskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego, Warszawa 1880, s. 334-337.

Borysów, 1.) m. pow. gub. mińskiej, po­łożone na lewym brzegu rzeki Berezyny, nie­daleko od ujścia do niej rz. Schy, pod 54° 14′ 46″ szer. półn. i 46° 9′ 52″ długości od Fer­ro, o 140 w. od Mińska. Miejscowość, na któ­rej miasto zbudowane, płaska i pochyła ku rzece Berezynie; na północ tylko wznoszą się lekkie wzgórza zasłaniające miasto. Rozle­głość miasta 10404 sążni kwadratowych, z któ­rych 2352 pod rynkiem, a 1188 pod ulicami i zaułkami. Domów murowanych dwupiętro­wych 2 i jeden jedno-piętrowy na rynku, w któ­rym się mieści izba skarbowa; reszta wszyst­kie drewniane. Pośrodku miasta rynek, na którym wznosi się cerkiew prawosławna murowana, pod wezwaniem św. Spasa, a od ulicy Mińskiej ciągnie się rzęd szop, w których się mieszczą kramy. Ulic jest 12 (i 8 zaułków), z których ważniejsze: Mińska, od placu do mo­stu na rzece Berezynie, Lepelska i Moskiew­ska; są one brukowane, reszta zaś ulice niebru­kowane i podczas deszczów błotniste. Przy ulicy Mińskiej kościół katolicki, murowany. Początkowo był zbudowany z drzewa przez starostę borysowskiego Adama Kazanowskiego w r. 1642, który przeznaczył nań majątek Ratucicze, oddzieliwszy tę wieś od starostwa bo­rysowskiego, a Władysław IV król polski przywilejem tegoż roku darowiznę utwierdził.

[s. 335]

Oprócz majątku należało jeszcze do kościoła 7 placów. W r. 1806 za staraniem ks. prałata Onufrego Gzowskiego, ówczesnego proboszcza, zaczęto murować kościół, który ukończono r. 1823. W r. 1836 i 1837 fronton z kolumnadą zniesiono, a na jego miejscu zbudowano wieżę. Proboszcze kościoła borysowskiego pobożnemi obligacyami obowiązani są odprawiać co piątek nabożeństwo za duszę Władysława IV i Adama Kazanowskiego fundatora. Obok kościoła jest szpital na 27 łóżek pod zarządem marszałka po­wiatowego i miejscowego lekarza. Na wyspie rzeki Berezyny obok miasta wznosi się dwu­piętrowy dom murowany, w którym się mieści więzienie. Jest on otoczony murem a z lądem łączy go most drewniany. Na tern miejscu był dawniej zamek, ślady którego pozostały w okopach, i głębokim rowie. Gwagnin powia­da, że w wieku XVII zamek borysowski miał formę okrągławą i był silnie ufortyfikowany wieżami, tudzież okopany wałem i otoczony głębokim rowem, który się łączył z rzeką Berezyną. A Naruszewicz mówi, że niedaleko był kościół od zamku, z którym komunikował się za pośrednictwem lochu. Za czasów starostwa zamek zamieniono na dom administracyi staro­stwa, a przebudowany przez starostę Ogińskie­go przetrwał do początku XIX wieku. Budo­wa zamkowa była drewniana, na pod­murowaniu, z jedną bramą. Od zamku na ulicę Chorągiewną przerzucony był niewielki mo­stek. W początku bieżącego stulecia w nim się mieściła administracya dóbr radziwiłłowskich, po przeniesieniu której do Radziwiłłowa czyli Starego B., o wiorst 3 od miasta, w nim się zbierali obywatele na elekcye; nareszcie opuszczony i z rozporządzenia władzy rządowej przerobiony został na więzienie, a resztę do­mów sprzedano lub zamieniono na koszary. Naprzeciw domu więziennego na drugiej stro­nie rzeki leży piękna willa, zamieszkała przez naczelnika wodnej komunikacyi, a nieco dalej na wzgórzu wznoszą się okopy, zarosłe lasem sosnowym. Okopy te czyli szańce usypane były w r. 1811. Podczas przejścia wojsk francuzkich przez Berezynę jenerał Dąbrowski stanowiący przednią straż stał w okopach, broniąc mostów. Niżej okopów nad brzegiem Berezyny naprzeciw miasta B. jest osada tak zwana Słoboda. Jest to port, przy którym za­trzymują się berlinki i inne statki, żeglujące po Berezynie. Słoboda składa się z kilkudziesię­ciu domów mieszkalnych i około 50 magazy­nów. B. połączony ze Słoboda 4 drewnianemi mostami, między któremi pięknie usypana gro­bla brukowana; jeden z mostów, zwodzony, na żelaznych łańcuchach; długość wszystkich 4 mostów 360 sążni. W B. jest szkoła powia­towa i szkółka początkowa, założona w r. 1808 i utrzymywana z funduszów parafialnych ko­ścioła rzymsko-katolickiego. W r. 1840 prze­szła pod zawiadywanie ministeryum oświece­nia. Ma jednego nauczyciela i uczniów około 80. W B. rezyduje naczelnik pierwszego dystansu pierwszego oddziału XI okręgu wodnej kommunikacyi, którego obowiązkiem pilnować porządku w handlu spławnym na rz. Berezy­nie i całości mostów w mieście. B. ma ludno­ści podług ostatniego spisu 15097, z których płci męzkiej 7342, żeńskiej 7755. W tern 961 katol. Handel borysowski ogranicza się na zbywaniu miejscowem i zakupywaniu zboża, smoły, dziegciu i drzewa, które się odsyłają już to drogą żelazną do Warszawy (zboże) lub Moskwy, lub spławiają Berezyną i Dnieprem do Kremeńczuga (drzewo i smoła) albo przez kanał Berezyński i Dźwiną do Rygi (klepki dębowe). Każdorocznie do Borysowa przycho­dzi statków (berlin) około 50; na nich się przy­wozi z Ukrainy: sól, jagły, sadło, curkier i t. p., wszystko to składa się w osobno na ten cel urządzonych magazynach. W zamian berliny ładują się smołą, dziegciem, kamieniami i powracają do Kremieńczuga; berlinki wyżej Borysowa nie przechodzą, gdyż rzeka Berezy­ną już odtąd miałka, i tylko drzewo na małych tratwach spławia się przez kanał berezyński do Rygi. Jarmarków jest dwa: jeden na no­wy rok i trwa przez dni ośm, drugi w piątek dziesiątego tygodnia po wielkiej nocy. Jarmarki te, oddawna przez starostów zaprowa­dzone, a w roku 1802 przez gubernatora miń­skiego Karniejewa potwierdzone, nabrały urzę­dowej powagi. Początek założenia B. sięga odległej przeszłości. Borys Wsiewołodowicz książę miński założył na brzegu rzeki Berezy­ny miasto i zamek roku 1102. Stryjkowski i Zojałowicz przypisują założenie Borysowa Gintwiłłowiczowi i podają rok 1172, ale po­nieważ wzmianka w historyi przypada na rok 1128, stąd można sądzić, że założycielem miasta B. był Borys Wsiewołodowicz książę miński. Roku 1125 Mścisław syn Monomacha, objąw­szy władzę książęcą nad całą Rusią, napadnięty był przez Połowców, a gdy nie mógł oprzeć się, prosił o pomoc sąsiednie narody, między któremi i Krywiczan. Lud ten, sprzymierzony z Litwą, odmówił pomocy, za co Mścisław obrażony postanowił podbić Krywiczan; w tym celu po ukończeniu pomyślnej wojny z Połowcami roku 1128 zebrał liczne wojska, które pod dowództwem swych braci wyprawił do ziemi Krywiczan. Każdy z nich w d. 4 sierpnia powinien był rozpocząć wojenne kroki, a po­nieważ zamek borysowski leżał na drodze Wsiewołoda Olgowicza, jednego z braci księ­cia, i był przeszkodą połączenia się wojsk idą­cych na oblężenie Zasławia, rezydencyi Rogniedy, przeto Wsiewołod obiegł B. szturmem, dobył zamek i przyłączył do swego księztwa.

[s. 336]

W r. 1431 Swidrygiełło, zwyciężywszy Zy­gmunta brata Witolda pod Mołodeczną i spa­liwszy Zasław, Mińsk, przeszedł Berezynę i zatrzymał się w B., gdzie mu dostawiono Mi­chała Iwanowicza księcia Holszańskiego; z B. odesłał go do Witebska, rozkazawszy utopić w Dźwinie. W r. 1500 kniaź moskiewski Iwan Wasilewicz, zmówiwszy się z książętami ruski­mi hołdującymi Litwie, przeciągnął ich na swoją stronę i zebrawszy wielkie wojsko wysłał pod dowództwem Jakóba Zacharynicza, który, spa­liwszy Brańsk, zarówno Brańszczanów jak mieszkańców innych miast i wsi do przysięgi kniaziowi zmusił. Dowiedziawszy się o tern w. książę litewski Aleksander wysłał wojsko pod dowództwem Konstantego Ostrogskiego do Smoleńska, a sam z resztą wojsk pociągnął przez Mińsk i w Borysowie się zatrzymał. Wojewoda smoleński Stanisław Kiszka, zebra­wszy garstkę swego wojska, przyłączył się pod chorągiew hetmana, ale, będąc mylnie uwiadomiony o liczbie wojsk nieprzyjaciel­skich, rozpoczął boj z nierównie silniejszym przeciwnikiem, między wsiami Łopatyną i Wiedroszą. Hetman spostrzegł omyłkę, ale nie mogąc się wycofać, rozpoczął walkę przeciw 40,000 nieprzyjacielskiego wojska. Zrazu oba wojska dzielnie się ścierały; litwini mężnie wytrzymywali, ale gdy nadeszły posiłki nie­przyjacielowi, musiały cofać się; przyczem hetman został otoczony przez wroga i wzięty do niewoli. W. ks. Aleksander, będąc podówczas w miasteczku Bobrze, dowiedział się o klęsce i ze smutkiem powrócił do Borysowa, gdzie przyjmował posłów od zwycięzcy. W r. 1514 Zygmunt I król polski, poróżniwszy się z carem Wasilem Iwanowiczem, przyjechał do Litwy i robił przygotowania do wojny. Gdy się Zygmunt dowiedział o upadku Smoleńska, wy­ruszył z wojskiem na spotkanie nieprzyjaciela. W Mińsku zatrzymawszy się na krótko i zro­biwszy przegląd wojska, pociągnął do B., gdzie powtórnie robił przegląd wojska, którego było 30000 jazdy i 2000 piechoty. Po odbytym przeglądzie król miał pociągnąć pod Moskwę, ale go tu zatrzymał poseł od papieża Leona X Gioranni Piso, który przybył do króla polskie­go za staraniem cesarza niemieckiego Maksy­miliana, aby odradzić Zygmuntowi wojnę. Wysłuchawszy król posła podziękował za radę dodając, że dla spokojności Litwy musi wojnę doprowadzić do końca. W wojnie tej pod B. w dniu 28 sierpnia i 1 września dwie bitwy były stoczone. W r. 1655 Zygmunt III cią­gnąc pod Smoleńsk przechodził przez B. Pod­czas wojny Jana Kazimierza z Aleksym Michajłowiczem Borysów był zdobyty szturmem przez Rossyan. W r. 1660 Stefan Czarniecki oblegał go, usiłując odebrać, ale po dwumiesięcznem beskutecznem zdobywaniu, musiał odstąpić do Mohilewa. W roku 1708 d. 25 czerwca Karol XII, przyciągnąwszy z Mińska, stanął nad Berezyną naprzeciw B. Gdy z prze­ciwnej strony wojska rossyjskie strzegły przej­ścia rzeki, król szwedzki, posunąwszy się wyżej Borysowa o 12 wiorst, przeszedł we wsi Studziance Berezynę i stoczył bitwę pod Hołow­czycami. Polewoj pisze, że Karol XII przebył rzekę Berezynę w miasteczku Berezynie niż­szej, a tylko część jego wojska stała na prze­ciw B. Inny historyk pisze: Karol XII wy­słał z Mińska generała Sparre do B., aby Rossyan trzymać w niepewności, sam zaś przepra­wił się w miasteczku Berezynie ihumeńskiej (niższej) dnia 16 i 17 lipca, gdzie tylko było 600 żołnierza rosyjskiego. Jednak najpewniejszem być może, że król szwedzki z Radoszkowicz przyjeżdżał do B. dla obejrzenia mostu, który kazał budować na rzece Berezynie, nie dla tego, aby miał tędy się przeprawić, lecz aby wojska rossyjskie odciągnąć od miejsca, którędy miał przejść rzeczywiście. W r. 1812 podczas wkroczenia Napoleona do Rossyi przez B. przechodziły wojska francuzkie pod do­wództwem marszałka Davoust, i B. był ogło­szony głównem miastem departamentu borysowskiego, nad którym rządcą mianowany zo­stał generał Barbanegre. Podczas odwrotu wojsk francuzkich z Moskwy Napoleon skiero­wał się na B., gdyż po tej drodze znajdowały się ogromne magazyny z zapasami dla wojska. Wojska rossyjskie, przewidując że cesarz fran­cuzów przekroczy Berezynę koło B., pośpieszy­ły pod to miasto. Ozyczagow od Wołynia cią­gnął przez Mińsk a Wittgenstein przybliżał się od Witebska. Napoleon dla powstrzymania i przeszkodzenia połączeniu się wojsk rossyjskich wysłał księcia Belluno naprzeciw ks. Wittgensteinowi, a marszałka Oudinot’a do B., aby tam strzegł Berezyny. Ks. Belluno zdo­łał powstrzymać ks. Wittgensteina pod Smo­lanami, gdy marszałek Oudinot, przejęty na drodze przez generała rossyjskiego Ożarowskie­go, zająć B. nie mógł. Tymczasem generał Dąbrowski zaniechał zdobywania Bobrujska i z 15000 żołnierza i 30 armatami pośpieszył przez Jakszyce, Łohy, Kniaziówkę, Zabaszewicze i Hlewin do B., gdzie w dniu 21 listo­pada zajął okopy przez nikogo niebronione. Tegoż dnia w nocy Czyczagow poostąpił pod B. i nazajutrz rozpoczęła się zacięta walka pod okopami. Dąbrowski, widząc niemożebność utrzymania się na pozycyi przed liczniejszem wojskiem, cofnął się do B. i będąc nacierany przez jazdę rossyjską, w nieładzie ustąpił poza-miasto. Czyczagow wszedł do B., gdzie się i zatrzymał, gdy Dąbrowski, przyszedłszy do porządku, poszedł po trakcie moskiewskim, w nocy z d. 22 na 23 listopada spotkał się z generałem St. Cyrem, z którym połączywszy

[s. 337]

się. powrócił do B. i niespodziewanie napadł­szy, wyparł wojska po za rzekę. Rossyanie ustępując spalili most. O przejściu Napoleona przez Berezynę, ob. Berezyna. B. ma stacyą drogi żel. mosk. brzeskiej, między Żodynem a Bojarami, o 396 w. od Brześcia. Samo mia­sto leży o 5 w. od stacyi. Paraf, kościół ka­tolicki pod wezw. Wniebowz. M. B. Par. katol. dekanatu borysowskiego dusz 3635; kaplice w Lubatowszczyznie i Łozinach. Dekanat borysowski dyec. wileńskiej składa się z 11 para­fy, wszystkie w pow. t. n.: B., Korzeń, Okołów, Chotajewicze, Dziedziłowicze, Łohojsk, Kiemieszowce, Chołopienicze, Ziembin, Berezy­na, Dokszyce (dawniej 13; prócz wymienio­nych jeszcze: Hajna, Omniszewo). Wiernych liczy: 20,560. “Wszystkie parafie katol. w pow. borysowskim należą do dekanatu t. n. Powiat borysowski zajmuje północny kraniec gubernii mińskiej a graniczy z gub. wileńską, witebską, mohilewską tudzież powiatami ihumeńskim i mińskim. Powierzchnia gruntu w powiecie wyniosła: tutaj przypada rozgraniczę wód Nie­mna i Berezyny, które pod wsią Daleszkowicze sięga 135 saż. n. p. m. Na tern wyniesieniu gleba czarnoziem z piaskiem i gliną, pszenna. Wschodnia a miejscami i północna część” po­wiatu okryte są lasami i błotami; część zacho­dnia górzysta, niewiele ma lasów. Główna rz. Berezyna, ważna pod względem komunika­cyjnym. Ma ona w tym powiecie 14 dopły­wów z prawej strony, 13 z lewej. Prócz nich w powiecie borysowskim mają swoje źródła Klewa i Wilia dopływy Niemna, Ilia, Dźwinosa dopływy Wilii, Omniszewa i Esa. Jezior liczą 30, najważniejsze z nich Pławio, Bereszta i Lepelskie. Głównie kwitnie w pow. borysowskim przemysł leśny. Pod względem rolniczym uprawa zbóż i lnu. Nad brzegami Berezyny trafia się rada żelazna. Handel kon­centruje się na tej rzece. Rocznie spławiają na niej za 3 miliony rs. towarów na wywóz a przywożą tą samą drogą na 600 tys. rs. Zresztą większy przywóz koleją żelazną niż wodą. Prócz drogi żelaznej brzesko-moskiewskiej przechodzą przez ten powiat: dawny trakt pocztowy mińsko-smoleński, trakty wo­jenne borysowsko-miński i borysowsko-lepelski oraz trakt handlowy z Borysowa do Bielnicz. Powiat borysowski dzieli się na 3 za­rządy policyjne (stany), 30 gmin wiejskich, 161 okręgów wiejskich. Miejsc, zaludnionych liczy: 18 miasteczek, 52 siół, 727 wsi, zaścian­ków, futorów, folwarków i t. p. Mieszkańców 132,347. Z tego prawosławnych 93,927, wy­znawców starego obrządku 2100, katolików 21,496, ewang. 41, izraelitów 14646, maho­metan 35. Fabryk 40 z produkcyą roczną 89000 rs. (w tern samych smolarń 25). Szkół ludowych 45. Cena ziemi przecięciowo 200 Słownik Geograficzny Zeszyt V. do 400 rs. za włókę. W powiecie 61 parafij prawosławnych (w tej liczbie 55 dopiero od r. 1839). Rozległość powiatu 8958 wiorst kw. Czyt. Tyszkiewicz E. „Opisanie pow. borysow­skiego pod względem statyst., geognostycznym, historycz., gospodarczym, przemysłowym, han­dlowym i lekarskim,” Wilno 1847 r. 2.) B.(Stary), folwark w pobliżu m. pow. Borysowa, ma” szpital wojskowy; dawniej miał hutę i kuź­nicę żelaza; zowie się inaczej Radziwiłłów (ob. Borysów). 3.) B.,wś, pow. ostrogski, par. kat. Zasław, na połud. od m. pow. Ostroga o 18., w położeniu wzgórzystem; należała nie­gdyś do ogromnych dóbr ostrogskich, później była w ręku znakomitej familii Koniecpolskieh, a w teraźniejszym wieku należy do ks. Lud­gardy Jabłonowskiej. Przed 40 laty ta wieś była otoczona borami sosnowemi, które z półn. strony dotąd istnieją. Ziemia glinkowata lecz urodzajna. Ma cerkiew drewnianą parafialną, takąż szkołę wiejską. Tu są zamieszkali prze­szło od 200 lat czynszownicy, niegdyś szla­chta a obecnie włościanie, którzy niczem się nie różnią od włościan, mówią atoli po polsku i są katolikami. Mieszkańcy uprawiają tytuń w wielkiej ilości. Ludność ogólna dusz męz. 700, żeń. 721. Ziemi włość. 1808 dz. Polw. B. należy do dóbr Płużno. 4.) B.,wś, pow. kobryński, o milę od Kobrynia.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply