Sygnał bezsiły
Jeżeli więc ostatni sygnał Warszawy miałby odnieść jakiś skutek, musiałaby ona sprecyzować co oznacza ten przekaz.
Jeżeli więc ostatni sygnał Warszawy miałby odnieść jakiś skutek, musiałaby ona sprecyzować co oznacza ten przekaz.
Po 1989 roku kultywowane wcześniej braterstwo narodów budujących socjalizm zastąpiono braterstwem narodów zrzucających jarzmo komunizmu. Było wtedy oczywiste (a raczej przyjmowano za oczywistość), że bój toczy się o tak szczytne ideały jak wolność i demokracja. Kto nie stanął do tej walki ramię w ramię z innymi bojownikami o wolność, stawał się jej wrogiem – był po prostu komuchem. Nikt nie pytał walczących – dla kogo ta wolność i demokracja?