Według szefa polityki kosmicznej Departamentu Obrony urzędnicy Pentagonu współpracujący ze SpaceX Elona Muska ograniczyli nieuprawnione korzystanie przez rosyjskie wojsko z terminali internetowych Starlink na polu bitwy. (more…)

Maciej Thorz z Ministerstwa Infrastruktury stwierdził, że rząd "nie planuje budowy polskiej mocarstwowości w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze".

Deklaracja taka padła podczas panelu dotyczącego zasobów wodnych na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

"Nie zamierzamy - z tego, co mi wiadomo - kontynuować budowy Polski mocarstwowej w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze po to, żeby przemysłowo traktować rzeki. My do rzek podchodzimy z szacunkiem i chcemy je traktować podmiotowo jako dobro naturalne, które zostało nam dane i musimy je przekazać przyszłym pokoleniom” - powiedział Thorz, który jest zastępcą dyrektora departamentu gospodarki wodnej w resorcie infrastruktury.

Bez prymatu prawa europejskiego nad krajowym państw członkowskich Unia Europejska jest niemożliwa – oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski w polemice z byłą premier Beatą Szydło.

Podczas „Porannej rozmowie” RMF FM była premier Beata Szydło oświadczyła, że decyzja Komisji Europejskiej o odblokowaniu dla Polski środków z Krajowego Planu Odbudowy miała ściśle polityczny charakter.

Graniczący z Ukrainą rosyjski obwód biełgorodzki pozostaje celem regularnych ostrzałów Sił Zbrojnych Ukrainy. W sobotę przyniósł on straty wśród rosyjskich cywilów.

Gubernator obwodu Biełgorod Wiaczesław Gładkow powiedział, że podczas ostrzału Biełgorodu i rejonu biełgorodzkiego w sobotę zginął jeden cywil, a kolejnych 29 osób zostało rannych, w tym dziecko, przytoczyła agencja informacyjna Interfax. „Zginęła kobieta-cywil. W wyniku odniesionych ran zmarła na miejscu przed przybyciem karetki pogotowia - napisał na swoim kanale na Telegramie Gładkow - 28 osób dorosłych i 1 dziecko zostało rannych odłamkami w różne części ciała”.

Według gubernatora wszystkie ofiary przewieziono do placówek medycznych w Biełgorodzie.

Armia Izraela wzywa Palestyńczyków zgromadzonych w mieści Rafah i na jego wschodnich peryferiach do przemieszczenia się w inny rejon Strefy Gazy, co zapowiada atak zbrojny na miasto.

Jak podała w sobotę Al Jazeera apel izraelskiej armii został skierowany do mieszkańców wschodniej części i peryferii miasta Rafah przy granicy z Egiptem. Komunikat taki wydała służba prasowa armii, zrzucane są również ulotki oraz rozsyłane wiadomości sms czy wykonywane telefony do mieszkańców. Celem ataku ma być więc ten sektor w którym bezpośrednio znajduje się jedyne przejście graniczne łączące Strefę Gazy z Egiptem, które już wcześniej zostało zajęte przez Izraelczyków. Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) szacuje, że z miasta, przez miesiące stanowiącego azyl dla uciekających z innych miejsc Strefy Gazy, teraz z kolei uciekło około 150 tys. osób. Izraelczycy szacują tę liczbę na 300 tys.

Sytuacja jest krytyczna, bowiem w Rafah i wokół miasta zebrało się około 1,4 mln osób. Już pod koniec zeszłego roku wytworzyła się tam trudna sytuacja humanitarna.

Siły rosyjskie przeszły do natarcia na pozycje ukraińskie w obwodzie charkowskim, lokalnie z powodzeniem. Według Waszyngtonu, najwyraźniej rozpoczęła się ofensywa na Charków.

Jak podaje strona ukraińska, w piątek rano siły rosyjskie przystąpiły do natarcia na wielu różnych odcinkach frontu, przy czym główne uderzenie Moskwa skierowała na obwód charkowski.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%