Rosyjscy żołnierze zapoznają się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi
Rosyjska armia dba o przećwiczenie możlwiości walki w każdych warunkach.
kresy.pl / youtube.com
W marcu USA, nie ogłaszające tego, wysłały na Ukrainę pociski balistyczne dalekiego zasięgu. Według amerykańskich urzędników Ukraina dwukrotnie użyła już tej broni.
Ukrainie przekazane zostały systemy rakietowe dalszego zasięgu typu ATACMS, które mogą uderzyć w cele oddalone o 300 km. Jak podkreśliła informująca o tym Al Jazeera, stanowi to niemal dwukrotność zasięgu dotychczas przekazywanych Kijowowi pocisków ATACMS. Katarska telewizja przypomniała, że Waszyngton długo opierał się przed dostarczeniem Ukraińcom pocisków tak dalekiego zasięgu w obawie, że mogą one zostać użyte przeciwko celom w głębi terytorium Rosji i eskalować konflikt do poziomu grożącego konfliktem globalnym.
Jednak w lutym Biden zatwierdził dostawę rakiet, a „znaczna” ich liczba została uwzględniona w pakiecie pomocowym o wartości 300 milionów dolarów ogłoszonym w marcu. Urzędnicy Departamentu Obrony USA twierdzili wówczas, że to oszczędności z poprzednich kontraktów. „Już wysłaliśmy część, wyślemy więcej” – powiedział dziennikarzom doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake Sullivan.
Rosjanie zaatakowali nad ranem cztery ukraińskie elektrownie cieplne, poważnie uszkadzając sprzęt. Według strony ukraińskiej, udało się zestrzelić 21 z 34 wystrzelonych przez Rosję rakiet.
W nocy z piątku na sobotę Rosja zaatakowała z powietrza Ukrainę, w szczególności obiekty infrastruktury energetycznej. Atak został przeprowadzony przez bombowce strategiczne Tu-95 i rakiety systemu „Kinżał”.
Niemcy zadecydowały, że przywracają finansowanie Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNWRA), po tym, gdy zawiesiły je po rozpoczęciu wojny w Strefie Gazy.
Niemiecki rząd ogłosił w środę, że wznowi współpracę z UNRWA, niecałe trzy miesiące po zawieszeniu wsparcia dla tej Agencji w związku z zarzutami, że niektórzy jej pracownicy mieli powiązania z Hamasem, który 7 października zaatakował południowy Izrael. Odwieszenie pomocy następuje po niezależnym audycie zleconym przez ONZ, w którym stwierdzono, że Izrael nie przedstawił jeszcze dowodów na poparcie swoich twierdzeń, że „znaczna liczba” pracowników UNRWA jest powiązana z organizacjami zbrojnymi, przytoczył portal Politico.
„Kontynuując naszą ścisłą współpracę, wspieramy kluczową i obecnie niezastąpioną rolę UNRWA w
zapewnianiu pomocy ludności Gazy, ponieważ inne międzynarodowe organizacje pomocowe są obecnie również zależne od struktur operacyjnych UNRWA w Gazie” - portal zacytował oświadczenie
niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Litwa rozważa pomoc Ukrainie w repatriacji mężczyzn kwalifikujących się do służby wojskowej - poinformował w czwartek minister obrony Litwy Laurynas Kasčiūnas. (more…)
Rada rejonu trockiego przegłosowała w czwartek likwidację Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu. To szkoła z polskim językiem nauczania. To druga taka szkoła zlikwidowana przez władze tego rejonu w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Rada rejonu przegłosowała likwidację gimnazjum w Połukniu jako odrebnej jednostki organizacyjnej. Za głosowała koalicja złożona ze Związku Ojczyzny-Litewskich Chrześcijańskich Demokratów (TS-LKD), Ruchu Liberałów (LSRL) i Litewskiego Związku Rolników i Zielonych (LVŽS). Dwie pierwsze tworzą na poziomie parlamentarnym koalicję rządzącą całą Litwą. Przeciw wystąpili radni Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) i Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej (LSDP). Gimnazjum to w nomenklaturze litewskiej pełna szkola od pierwszej do maturalnej klasy. Zgodnie z decyzją rady szkoła ma stać się filią poskiego Gimnazjum im. Jana Sienkiewicza w podwileńskim Landwarowie.
Były szef KPRM Michał Dworczyk przyznał, że rząd PiS był momentami zbyt naiwny względem strony ukraińskiej. „W kilku przypadkach może zbyt po partnersku chcieliśmy potraktować naszych ukraińskich przyjaciół” - powiedział w Radiu ZET. Twierdzi zarazem, że nie był osobą decyzyjną.
W piątek Michał Dworczyk, były szef Kancelarii Premiera, był pytany w wywiadzie dla Radia ZET o relacje polsko-ukraińskie, w tym w okresie po rosyjskiej inwazji. Zapytany, czy Ukraińcy nas „okiwali”, polityk PiS przyznał, że „w pewnym sensie tak”.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!