Podczas debaty w trakcie głosowań w Sejmie, wiceminister Patryk Jaki przytoczył opinie osób z okręgu wyborczego posła PO, krytykującego nowe ustawy. „Mieszkańcy okręgu pana posła Kropiwnickiego skarżą się, że w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską”.
Robert Kropiwnicki zadawał liczne pytania do wnioskodawców ws. prokuratury i zmian ujętych w nowej ustawie. Odnosząc się do tego wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki stwierdził, że poseł PO na mównicy wielokrotnie mówi o standardach. „Sytuacja jest trudna, bo poseł Kropiwnicki wychodzi na mównicę i mówi wielokrotnie o standardach. Problem polega na tym, że mieszkańcy okręgu pana posła Kropiwnickiego skarżą się, że pan poseł Kropiwnicki w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską”– powiedział Jaki.
Na sali wśród posłów opozycji pojawiły się głosy oburzenia. Krzyczano m.in. „przeproś i zejdź”. W pewnym momencie, głównie z ław PO, zaczęto skandować: „Zejdź z mównicy!”.Jaki próbował dokończyć i przytoczyć to, jak poseł Kropiwnicki odniósł się do tych zarzutów. „Prawda w oczy kole!” –odpowiadał Jaki. Prowadzący obrady Marszałek Kuchciński nakazał mu zejść z mównicy, ponieważ skończył się czas jego wystąpienia.
Po przerwie głos zabrał szef klubu PO Sławomir Neumann, według którego Jaki posłużył się anonimem i donosem jako dowodem w sprawie. Zażądał też natychmiastowej dymisji Jakiego.
W ubiegłym roku pojawiły się informacje, że w legnickim mieszkaniu nabytym i wynajętym przez Kropiwnickiego znajduje się agencja towarzyska. Oburzeni sąsiedzi wysłali do posła pismo w tej sprawie. Ten w odpowiedzi stwierdził, że nie ma wpływu na zachowanie osób wynajmujących mieszkanie, a samym zawiadamiającym polecił, by w razie naruszania zasad ciszy nocnej lub innych kłopotów sąsiedzkich zawiadamiali policję.
Rp.pl/ / youtube.com / Kresy.pl
Panie wiceministrze! W razie czego trzeba pełowcom aferę z niejaki Szejnfeldem przypomnieć;
http://natemat.pl/48591,super-express-sugeruje-ze-adam-szejnfeld-byl-zamieszany-w-afere-z-seksmodelkami
Atak personalny nie jest odpowiedzia na zadane pytanie, czy poruszony problem. Swiadczy tylko i wylacznie o niskim – wrecz prymitywnym poziomie osobowosci odpowiadajacego.
Jeśli Pan poseł istotnie wynajął mieszkanie takiej ekipie to ma przerąbane, na pewno umowa jest na czas określony. Pieniądze nie śmierdzą ,ale mogą trochę kosztować na innym polu.
tagore