Prezydent Proszenko ogłosił demobilizację części żołnierzy z oddziałów ukraińskiej armii stacjonujących w Donbasie.
Demobilizacja dotyczy tych, którzy odsłużyli rok w Donbasie. “Na moje polecenie 2 września Ministerstwo Obrony oraz sztab generalny rozpoczęli proces demobilizacji. Chciałbym pogratulować wszystkim chłopakom, którzy teraz wracają do domu” – dziennik “Rzeczpospolita” cytuje wypowiedzi Poroszenki z konferencji prasowej. “Jestem wdzięczny tym ukraińskim bohaterom, którzy wykonywali swój święty obowiązek, obronili Ukrainę” – mówił ukraiński prezydent zapowiadając “masową” demobilizację. Jednocześnie twierdził, że Ukraina jest już zdolna bronić swojej suwerenności, “Ukraina ma jedną z najbardziej przygotowanych i patriotycznych armii na kontynencie” – jak podsumował.
rp.pl/kresy.pl
Mogli by sprowokować Rosje w celu sprawdzenia tej wspaniałej armii bo jak sądze Poroszenko chyba wie że Ukraina leży na tym samym kontynencie co Rosja
Haha. Ukrole maja szczęście że Putin nie chce zdobyć Charkowa 🙂 A szkoda.