Rosyjskie władze skremowały 50 kaczątek przemyconych do Rosji z Ukrainy. Wcześniej zwierzęta zostały uśpione.
Jak poinformowała Swietłana Zaporożczenko z federalnej służby weterynaryjnej, transport kaczątek nie posiadał żadnej koniecznej dokumentacji, dlatego podjęto decyzję o jego likwidacji. Zostały uśpione, a następnie skremowane w pobliżu granicy rosyjsko-ukraińskiej. Według raportu mężczyzna przewożący zwierzęta był regularnym przemytnikiem, który kupował pisklęta w Charkowie, po czym unikając kontroli granicznych przewoził je do Rosji i sprzedawał.
W ubiegłym miesiącu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret nakazujący niszczenie żywności pochodzącej z krajów, które wprowadziły sankcje gospodarcze przeciwko Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie.
Themoscowtimes.com / Kresy.pl
Ta kremacja została jak mniemam przeprowadzona w jednym z tych przenośnych ruskich krematoriów, służących o utylizacji poległych ruskich malczików (których oczywiście w Donbasie nie ma).
Ja mysle, ze w artykule pominieto nie tylko ta nieslychanie wazna i nie dajaca sie inaczej wyjasnic informacje, na która blyskotliwie zwrociles uwage. Sadze, ze Rosjanie po prostu porwali te kaczatka z Ukrainy i spalili je dla przyjemnosci. Mozna to wywnioskowac z dluzszego zatrzymania ofensywy, wiec nie bylo czego palic.
Były też małe kotki, które Putin osobiście rozgniatał obcasem. Kotki przed śmiercią piszczały “niech żyje wolna Ukraina”.
A co tam u Jeleny Wasiliewej z której polskojęzyczne media robiły ekspertkę od Gruz200? Ta, która na swojej stronie umieszczała dowody ruskiej inwazji w postaci filmów z gier komputerowych, imprezowała z banderowcami (jadła tam rosyjskiego niemowlaka z ciasta), a w końcu wylądowała w Izraelu bez kasy na bilet powrotny? Jeśli taka zwykła pijaczka ukraińska była dla GW i reszty polskich mediów specem do Gruz200, to ile są warte twoje przemyślenia?
Powaliło ich, te kaczątka to nie żywnośc a zwierzęta. Aby stały się żywnością trzeba je “skonwertować” odpowiednio… więc po co “niszczyć”?
Jak sie przewiezie tysiac sadzonek jakiejs rosliny jadalnej – to to tez nie zywnosc? Pokretne myslenie.
Jak u nas była panika z ptasią grypą, to wybito całe stada. Tak się robi. Wybacz, ale aby komentować bieżące wydarzenia trzeba mieć ogólną wiedzę o świecie. myślisz, że jak ktoś wwiezie na teren UE jakieś zwierzeta hodowlane bez pozwolenia, to one wylądują w ZOO albo sschronisku?
Przy próbie wwiezienia zwierząt bez wymaganych dokumentów na teren UE, są one zatrzymywane na granicy i poddawane kwarantannie. W skrajnych wypadkach transport może zostać zawrócony.
Nie słyszałem o paleniu w krematoriach.
A u kacapów taki poziom i wysokie standardy, że chyba tylko z Uk-ruiną mogą konkurować.
Dwa bratnie, dzikie plemiona wzięły się za łby, a w rezultacie jeszcze dużo takich i podobnych historii usłyszymy.
Heihachiro:17.08.2015 16:05 Widocznie Zan w pogoni za “człowiekiem natowskim” nie zauważył, że istnieją inne sposoby “rozprawy” z kaczuszkami niż te, które obowiązują według wschodnich standardów. Swoją drogą jaki trzeba mieć zryty mózg, żeby usprawiedliwiać takie ewidentne barbarzyństwo.
Andrz. Nie jesz miesa? Nie nosisz skorzanych butów etc? Opamietajcie sie koledzy. Ja szanuje zwierzeta w miare mozliwosci. Kocham nature i uwazam, ze nie jedno zwierze ma wiecej rozumu niz wielu ludzi. Jednak nie wylewajcie teraz udawanych lez nad tymi kaczuszkami… Myslicie, ze w rzezni zginely by lepiej? Otóz pewnie znacznie gorsza smiercia. Mi bardziej szkoda rosyjskich cywilów w Donbasie, ginacych od UPAdlinskich ostrzalów (choc nie palam do rosjan przesadna miloscia, blizej mi do Rusinów [oczywiscie nie banderowskich dewiantów]).
Nastepnym krokiem zarzadców ukrainy bedzie wyslanie do FR 500 szczeniaczków. a potem media obiegna zdjecia Putina dogladajacego kremacji 🙂 i jeszcze cala sprawe porównaja do “holokaustu”. Oczywiscie nie mówcie mojemu psu, ze sobie zartowalem.